Czym jest i3?

Nie za bardzo pojmuję jak komuś komu podoba się mniej więcej M3 czy seria 5 czy cokolwiek z BMW może podobać się sylwetka i3. Mi się nie podoba. Gdyby i3 wyglądał tak samo jak nowa trójka, piątka itd tylko był elektryczny czemu nie - jak dla mnie. Ale to kwestia gustu, jednym się podoba, drugim nie.

Czy w ciągu 10 lat dokona się znaczący postęp dotyczący masy, pojemności ogniw i odporności na wyładowywanie, temperaturę a co zatem idzie na zasięg auta. Nikt na to pytanie nie odpowie i można sobie gdybać. Ale jak spojrzeć na ostatnie 50 lat takiego postępu znaczącego jakoś nie odnotowano. Był ale nie szalony.

Pewnie BMW liczy a może i w tym kierunku działa aby przynajmniej w europie kupujący dostawali jakieś znaczące ulgi na zakup tego auta. Czyli jak to bywa dzisiaj często w świecie pełnym postępu jedni będą płacić w podatkach na zakup i3 przez drugich. Co dla mnie jest niemoralne i jest zwykłym złodziejstwem.

Mi bardzo się podoba i M3 i M5 i seria 5 i jednocześnie i3. Przekonałem się do tego modelu przy bezpośrednim kontakcie z nim. Wnętrze, które wygląda na zdjęciach bardzo francusko i Vanowato (w sumie te dwie cechy łączą się ze sobą) po zajęciu miejsca za kierownicą okazuje się typowe dla BMW. Pozycja jest doskonała. Można usiąść bardzo nisko względem podłogi (choć wciąż stosunkowo wysoko nad drogą) i poczuć się jak w każdym BMW. Dopiero po zajęciu miejsca kierowcy dostrzega się jak mocno konsola środkowa jest skierowana do kierowcy. Do tego dochodzi pedał gazu w podłodze (zamiast wiszącego g... znanego z tak dużych samochodów jak np. Audi A4/6/8 czy Mercedes-Benz ML i GL :duh:) i doskonale leżąca w dłoniach kierownica.

Dlaczego podoba mi się sylwetka i3? Ponieważ cały czas pamiętam że naturalnym środowiskiem tego samochodu jest miasto. Gdybym musiał robić 100 km dziennie po zatłoczonym mieście, Piątka została by w garażu i wykonałbym to zadanie i3. W tych warunkach podwyższona sylwetka okaże się wygodniejsza (lubicie wielokrotne wsiadanie i wysiadanie z bardzo niskich pozycji kierowcy znanych z BMW? Ja nieszczególnie, ale w trasie z kolei nie wyobrażam sobie siedzieć wysoko jak w większości innych samochodów bez znaczka BMW ;)), a stosunkowo niewielkie, zwinne i mocno przeszklone autko praktyczniejsze. Wisienką na torcie jest idealny rozkład masy między przednią i tylną osią, przyzwoite osiągi i tylny napęd. Czego więcej oczekiwać od typowo miejskiego i bardzo proekologicznego autka? Może niższej ceny... w naszych realiach jest bardzo wysoka jak na samochód o ograniczonym zastosowaniu.

Dealerem bmw jesteś? :8)

Nie, nie jestem dealerem BMW :)