Skocz do zawartości

[E46] Problem z gazem LPG N42B20- "pierdnięcia"


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Mam taki problem iż na zimnym silniku podczas pracy na LPG w momencie dodawania gazu jest takie jakby "pierdniecie" i dopiero po tym silnik się wkręca na obroty. Oprócz tego jak silnik pracuje na wolnych obrotach i na LPG często zdarza się tak, że po prostu sam z siebie tak minimalnie się dławi.

Dodam, że takie objawy występują tylko na LPG i tylko na zimnym silniku. Wszystko widać na filmie:

Byłem już wielokrotnie u gazownika na regulacji jednak objawy pozostają te same. Świece praktycznie nowe, wtryskiwacze przetestowane i są w dobrej kondycji- dawkują bardzo podobnie oraz nie leją. Reduktor i wszystkie przewody były wymieniane, więc też nie to. Silnik na benzynie pracuje idealnie, więc ewidentnie wina gazu.

 

Podzespoły to: reduktor Zavoli, wtryski czerwone Hana, sterownik Stag 4, a silnik to N42B20 z Valvetronikiem

 

Prosiłbym o pomoc, gdyż ręce mi opadają, bo ani ja ani gazownik nie mamy już pomysłów co może być nie tak. :( :cry2: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc nie tylko w M54 jest problem przydławiania na zimnym silniku...

 

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że po właściwym wystrojeniu instalacji gazowej, silnik nadal będzie tak przydławiał. Powodem jest strategia sterowania dawką paliwa realizowana przez ECU benzynowe - bardzo silnie wzbogaca mieszankę przy nagłym depnięciu. Gaz LPG ma granicę zapalności składu mieszanki dużo niżej niż benzyna. Poza tym podczas pracy na benzynie część paliwa skrapla się na ściankach kanałów dolotowych (to właśnie dlatego ECU realizuje wzbogacenie) a na gazie nic się nie skrapla więc mieszanka jest jeszcze bogatsza, co jeszcze bardziej pogarsza sprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ale mam też taki, objaw, że jak silnik ma ok 40-50 st to po przełączeniu na LPG zaczyna się sam z siebie dławić. Siedzisz na fotelu nie dotykasz pedału gazu a silnik sam z siebie się przydławia spadając chwilami do 500obr. Kolejna sprawa jest taka, że z gazownikiem próbowaliśmy ustawiać LPG tak, żeby zanim się silnik rozgrzeje (bo na rozgrzanym chodzi ok) dawka gazu była odpowiednio mocno zubożana (gazownik też podejrzewał, że silnik się przelewa gazem), jednak nic to nie dało i silnik dalej przy dodawaniu gazu na zimnym najpierw "pierdnie" (przydławi się) a dopiero potem wchodzi na obroty- jak na filmiku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba będzie jeszcze pobawić się korekcją od temperatury gazu. Nie bardzo się orientuję czy STAG 4 posiada taką korekcję?

 

W każdym razie odpowiednie strojenie powinno rozwiązać problem samoistnego falowania po przełączeniu na LPG. Ale z przydławianiem po przygazowaniu będzie problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.