Skocz do zawartości

BMW E46 BENZYNA ALE JAKI SILNIK


wlodar77

Rekomendowane odpowiedzi

Witam przeczytałem od groma postów o dieselu i benzynie i chciałem założyć ten temat aby wypowiedzieli się użytkownicy benzyn w celu wyłonienia najbardziej udanego modelu i rocznika. Ponadto proszę o wypowiedzi odnośnie zamontowania instalacji gazowej i tolerancji BMW na ingerencje w silnik.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

To może nieśmiało ja zacznę skoro jest okazja :lol: Przede wszystkim witam.

W mojej jest motor 2,5 l (323), w sumie mam ją pół roku, więc co nieco już mogłem zaobserwować. Jeżdżę nią codziennie, bo do pracy jakoś trzeba się dostać. Początkowo brałem pod uwagę montaż gazu, ale zarzuciłem ten pomysł zupełnie, jak na ten silnik spalanie w granicach 8-9 l/100 jest dla mnie do zaakceptowania :cool2: Jazda w większości po drogach bocznych więc o jakiejś ekonomicznej jeździe nie ma co mówić, piątkę nie za bardzo jest gdzie wrzucić.

W trasie przy spokojnej jeździe (płynnej) nie mylić z powolną, można zejść poniżej 8 l/h. Latem byłem na Słowacji, po górkach nie było uproś, musiała jechać:), a mimo to średnia mi wyszła właśnie ok. 8 l/100. Średnia liczona z tankowania, ale pokrywająca się z danymi z komputera.

Choć ze spalaniem to jest różnie, w zależności od paliwa. Bywało, że na ok. 58 litrach zrobiłem ponad 720 km, ale było i tak, że spaliłem te ok. 58 l i zrobiłem jakieś 650 km.

 

Generalnie ładnie ciągnie od dołu jak benzynę, praktycznie przy 2000-2500 obr. można zmieniać bieg na wyższy. Oczywiście nie ma się co spodziewać szału, ale gdy jedziemy w korku (a w zasadzie się toczymy), to ma sens.

Prawdopodobnie gdybym miał zmienić na inny motor, to chyba byłby 2,8 l, choć nie jeździłem takim, ale podejrzewam, że przy moim sposobie jazdy, spalanie mogłoby być co najwyżej z pół litra wyższe.

 

Pozdrawiam,

Maru

A wszystko to przez REKINA ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam przeczytałem od groma postów o dieselu i benzynie i chciałem założyć ten temat aby wypowiedzieli się użytkownicy benzyn w celu wyłonienia najbardziej udanego modelu i rocznika. Ponadto proszę o wypowiedzi odnośnie zamontowania instalacji gazowej i tolerancji BMW na ingerencje w silnik.

 

Zależy ile kasy masz do wydania, ile jezdzisz, jakie spalanie jest dla Ciebie akceptowalne.

 

Ogólnie najlepszy i najfajniejszy benzyniak montowany w e46 to silnik 3.2 litra montowany w M3. Za 70 tys zł da sie znalezc przyzwoity egzemplarz.

 

 

Sam od ponad dwoch lat posiadam 323i, czyli silnik benzynowy 2.5 litra. Podczas spokojnej jazdy po trasie spalanie to około 8,5 litra. Jezdzac po Warszawie spalnie mam okolo 12,5-13 litrów. W zimę nieco większe.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam przeczytałem od groma postów o dieselu i benzynie i chciałem założyć ten temat aby wypowiedzieli się użytkownicy benzyn w celu wyłonienia najbardziej udanego modelu i rocznika. Ponadto proszę o wypowiedzi odnośnie zamontowania instalacji gazowej i tolerancji BMW na ingerencje w silnik.

 

Zależy ile kasy masz do wydania, ile jezdzisz, jakie spalanie jest dla Ciebie akceptowalne.

 

Ogólnie najlepszy i najfajniejszy benzyniak montowany w e46 to silnik 3.2 litra montowany w M3. Za 70 tys zł da sie znalezc przyzwoity egzemplarz.

 

 

Sam od ponad dwoch lat posiadam 323i, czyli silnik benzynowy 2.5 litra. Podczas spokojnej jazdy po trasie spalanie to około 8,5 litra. Jezdzac po Warszawie spalnie mam okolo 12,5-13 litrów. W zimę nieco większe.

 

No wiesz myślałem coś do 30 tys. kupić. Teraz mam E 46 diesela ale tak się psuje, że chcę go się pozbyć a żona powiedziała, że zamieni tylko na inne BMW więc zastanawiam się nad benzyną i chciałem poznać najbardzej udany silnik montowany w BMW E46 i wypowiedzi na temat tolerancji na gaz LPG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej udane w sensie najbardziej trwale wydaja się benzyniaki z serii M52 - czyli modele 320, 323 i 328.

 

Bardzo niewiele ustępują im benzyniaki serii M54 - też bardzo udane i trwale, tyle że sporo egzemplarzy ma problemy z nadmiernym poborem oleju (ponoc wadliwe uszczelniacze).

 

 

Najbardziej sensowna alternatywa moim zdaniem pod wzgledem ekonomia/osiagi jest model 318i po 2001 roku - 2 litrowy silnik o mocy 143 koni, 9 sekund do setki przy bardzo niskim spalaniu. W dodatku te auta chodzą na prawdę tanio i stosunkowo latwiej o zadbany egzemplarz.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej udane w sensie najbardziej trwale wydaja się benzyniaki z serii M52 - czyli modele 320, 323 i 328.

 

Bardzo niewiele ustępują im benzyniaki serii M54 - też bardzo udane i trwale, tyle że sporo egzemplarzy ma problemy z nadmiernym poborem oleju (ponoc wadliwe uszczelniacze).

 

Ale po 2001 roku już problemu z uszczelniaczami nie ma :wink: Ale ludzie przeżywają bo nie rozumieją że m54 musi wziąć trochę oleju a tym bardziej jak się ma "ciężką nogę" :wink: I to akurat w optymalnych ubytkach jest normalne i nie z tym żadnych problemów :wink: Za to jest jeden bardzo duży minus 3.0 benzyn bo sam takie mam a mianowicie disa :roll: To dotyka tylko 3.0 m54 i jest to dosyć nie fajna wada, łopatka wewnątrz potrafi się ułamać i trafia do kolektora a co dalej się może stać to sami wiecie :roll: Ja w pierwszej problemu nie miałem a w drugiej smg cudem przy wymianie odpowietrznika zauważyłem nadłamaną łopatkę i wymieniłem na nową a mam autentyczny przebieg 150k :roll: Także więcej wad jeśli chodzi o 3.0 wam nie wymienię bo takowych chyba nie ma :mrgreen:

http://i602.photobucket.com/albums/tt105/thunderstruck312/bmwklubforum2.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy do jakiego jeżdżenia. Ja miałem do tej pory silniki R6 a teraz mam N42 2 litry i to dość żwawy silniczek i oszczędny.

 

Na forum przeważnie użytkownicy przeskakują na większe a skąd u ciebie odwrotna tendencja jeśli można wiedzieć czysta ciekawość :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem takie zapędy, ale wsiadłem, przejechałem kawałek i uznałem że do normalnego jeżdżenia to w zupełności wystarcza. Próbowałem 318 105KM ale to już było mułowate ale ten143KM silniczek jest naprawdę fajny. Lepiej mieć mniejszy silnik niż większą jednostkę sprofanowaną gazem (nie czepiać się bo to moje zdanie)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja teraz mam 323, ale następne auto to pewnie bedzie 318i , tyle ze e90.

 

Do normalnej jazdy 318i zupełnie wystarczy, nie kazdemu potrzebne M3.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I ile ci takie N42 wciągnie bo mój 105 konny 7.5 przy spokojniej liter wiecej przy deptaniu max mi wziął 10 ale to przewaznie samo miasto(nie mam gazu), jestem ciekaw ile ten 4 cylindrowiec ale nowszy zje.

 

ps mowa tu oczywiscie o nie załadowanym aucie bo to w przypadku tego silnika róznica

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg danych fabrycznych N42 spala od litra do póltora mniej niz M43B19. Niby róznica nie wielka, no ale mamy 143 KM i 9,3s do 100 km/h. Czyli przyspieszenie lepsze niż z 2 litrowym R6 M52....

 

 

Tez ciekaw jestem jakie jest doswiadczenie forumowiczów w tej sprawie i jakie są realne wyniki...

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie to dość śliski temat. Poprzednio miałem silnik M52 i przy moim jeżdżeniu (normalnym tzn. korki, małe miasteczko ale nieprzejezdne :D i dwupasmówka) spalał 12-13,5 l, jeszcze wcześniejszy M50 też tyle, a ten 10. Różnica jest znaczna. Na A4 do Wrocławia spalił 8,5 z tym że to nie była jazda "emerycka" bo mi się śpieszyło :lol: Ze wszystkich BMW jakie miałem to ten pali najmniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od nie całych dwóch tygodni jestem właścicielem auta z silnikiem N42B20. Na razie mogę wypowiedzieć się na temat spalania w trasie bo jechałem autem z Niemiec. Wg. komputera spalanie wyszło w granicach 7,2 - 7,4l a tez nie jechałem jak emeryt. Poza tym auto jest bardzo żwawe, zwinne i całkiem przyjemnie reaguje na wciśnięcie pedału gazu :D

http://imageshack.us/a/img22/2969/p1070367s1.jpg

http://www.motostat.pl/user_images/25837/icon3.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że n42 jest kompromisem pomiędzy r4-r6 z jednej też nie zła dynamika sporo niższe spalanie mniejsze koszty eksploatacyjne.. a z drugiej korci brzmienie lepsza dynamika ale też swoje zje... jak widać są ludzie którzy przesiadają się na mniejsze motory bo jednak da się żyć bez tego klanku, mnie osobiście tylko to kusi nie osiągi ale brzmienie i kultura pracy..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kultura pracy N42 to zupełnie inna klasa w porównaniu do innych 4 cylindrowych. Fakt że klangu R6 nie ma ale też potrafi cieszyć. Valvetronic to całkiem fajny wynalazek, na gaz reaguje błyskawicznie i naprawdę można się nieźle nim pobawić po wyłączeniu DSC :D . Ciekawy jest nawet ten charakterystyczny klekot na wolnych obrotach i wielu myśli że to diesel.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.