Skocz do zawartości

Gaśnie na gazie przy osiągnięciu 90*C


Rekomendowane odpowiedzi

Pojawił mi się teraz taki problem: silnik gaśnie na gazie przy osiągnięciu temperatury silnika 90*C. I zapalić na gazie go już nie można-dopiero zapala, gdy temperatura obniży się. Na benzynie pracuje prawidłowo zawsze. Musi być jakaś usterka w instalacji gazowej- tak przypuszczam! Ale co to może być dokładnie. Gazownicy z marszu też nie wiedzą-nie spotkali się z takim przypadkiem.

Może ktoś z Was spotkał się z takim przypadkiem? Instalacja gazowa BRC. Dodam, że ten problem występuje w moim drugim aucie Opel Calibra 2.0 ośmiozaworowy, instalacja jest prosta bez komputera. Może podobny przypadek wystąpił u Was niekoniecznie w takim modelu samochodu.

Z góry dziękuję za pomoc.

Nie sztuka skorzystać z serwisu-SZTUKA ZROBIĆ TO SAMEMU !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdź czy nie zamarza ci reduktor! jak jest zapowietrzony to odpalisz i troszkę pochodzi między czasie silnik się zagrzeje a za chwile zamarznie i nie podaje gazu, wtedy za chiny go nie odpalisz na gazie! a jak chwile postoi i niby temperatura spadnie to między czasie reduktor odtaja i znów poda gaz!

to częsta przyczyna niesprawności instalacjibez elektroniki!

a przyczyną moze być za niski poziom płynu lub pożadnie zapowietrzone węże do reduktora i on sam! może jest za wysoko zamontowany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też stawiam na parownik, ale niekoniecznie musi zamarzać żeby niepodawać gazu w postaci lotnej. jak kupiłem moja besie podobnie było, gasł po przygazówkach i ogolnie zle chodzil na gazie. Sprawy regulacyjne pomijam bo to prosta instalacja takze podlaczenie sondy czy takie tam odpada. Jezeli parownik jest juz przepracowany to tak bedzie. Najlepiej wymienic na nowy około 300 zł. Następnie sprawdzic czy grzanie reduktora jest prawidłowo podłaczone, czyli sprawdzic wejscia i wyjscia czy czasami nie są zamienione. na wszelki wypadek wymnienil bym filtr paliwo (gazu) i sprawdził ten zaworek w butli, moze on fiksuje. Jezlei on fiksuje to po zgasnieciu na gazie powinno sie bez problemu odpalic silnik na benzynie, jezeli na benzynie takze sa poroblemy w odpalaniem to zaworek dobry i 90% parownik do wymieny, zalewa go ciekłym gazem i tyle

B-artek M-onika W-ojtuś (synek)

Skype: barto75 lub barto551

Moje byłe BMW http://www.bmww.webpark.pl/M5drive.gif Moje też byłe BMW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w reduktorze nie ma znaczenia podłaczenie węży wodnych! bo jest tam tylko komora na płyn do ogrzewania i jeśli węże bedą '' odwrotnie '' podłączone to nie ma to zadnego wpływu na jego prace! sprawdziłbym prędzej podłączenie tych węży do układu chłodzenia w aucie czy są prawidłowo podłaczone!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w reduktorze nie ma znaczenia podłaczenie węży wodnych! bo jest tam tylko komora na płyn do ogrzewania i jeśli węże bedą '' odwrotnie '' podłączone to nie ma to zadnego wpływu na jego prace! sprawdziłbym prędzej podłączenie tych węży do układu chłodzenia w aucie czy są prawidłowo podłaczone!

 

Oj ma, sam tego doświadczyłem po 60 tys to parownik juz nie dychał (był włąsnie na odwrót podłaczony i membrana była tylko omywana). Górą wchodziła gorąca woda a dołem ją wysysało, na wolnych obrotach przepływ przez parownik zerowy a jak wiadomo ciepło idzie do góry także brak grzania. gdy gorąca woda wpływa od dołu to nawet przy braku przepłuwu wody(lub nimalnym przepływie - w przepadku dobrze podłączonego parownika woda w nim stoi) nastepuje przepływ ciepła (konwekcja).

Po zakupie nowego (taki sam ) zrobiłem już koło 50 tys i prawnik dalej trzyma parametry jak należy ( wahanie obrotów nie występuje) Także radze dobrze patrzyć na opisy na parowniku i nawet zrobić doświadczenie polegajace na ściągnieciu węży z parownika, przy wolnych obrotach owda nie leci, nie ma przepływu, jest tylko konwekcja. - przewód zasilający jest gorący.

 

Z resztą przy źle podłaczonym parowniku nigdy się on nie odpowietrzy. To tak jakbys lał do dziurawego wiadra wode z góry , nigdy go nie napełnisz. Nalewając go z dołu przez dziure napewnisz go do pełna a powietrze automatycznie wyjdzie górą (wyssane będzie).

 

Swoja drogą podłaczenie do układu chłodzenia jest tez bardzo istotne

B-artek M-onika W-ojtuś (synek)

Skype: barto75 lub barto551

Moje byłe BMW http://www.bmww.webpark.pl/M5drive.gif Moje też byłe BMW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.