zgaszone auto po prostu nie odpala

witam dziś podjechałem swoim bmw f20 116d do kolegi zgasiłem auto ,chcąc już jechac do domu samochód nie chce odpalić kręci a nie odpala

podczas kręcenia napewno jest kontrolka check engine a(nie pamiętam czy zawsze tak było czy gasła po odpalaniu )napewno nigdy nie miałem podczas pracy silnika .wczesniej nic takiego mi sie nie przytrafiło

jak włączam zapłon słychac pod autem pompe ale kręci i cisz.

wiem że komp wymagany ale nie mogłem sie dodzwonić do żadnego mechanika ,odpiołem akumulator i dodatkowo mam błąd poduszek lecz i tak musiałem auto scholowac do domu i ładuje akumulator bo padł od prób odpalenia i cholowanie jesli jest opcja sprawdzenia czegoś bez kompa prosze o pomoc

rano zapaliła od strzała zero błędu i żadnych obiawów jak by miało sie coś przydażyć

edit po próbie ładowania coś słabo szło ale przyniosłem prostownik z rozruchem i auto odrazu zaskoczyło zapaliło jak zwykle od strzała ale pojechałem do mechanika podłączył pod kompa i było pare błędów odnośnie niskiego ciśnienia przy rozruchu mówił że trzeba będzie szukac jak problem sie powtórzy

przetłumaczyłem to co mi pokazuje obd2

czujnik położenia klapy obejścia chłodnicy recyrkulacji spalin (egr), rząd 1 - problem z zasięgiem / wydajnością

pomoże ktoś wczoraj jakimś cudem wieczorem odpaliła a dziś znowu nic