Klekotanie

Witam , moze ktos posiada 116i i moze mi odpowiedziec czy to normalne ze na zimnym silniku obroty wskakuja ponad tysiac po minucie dwoch wraca do normy ale w tym czasie samochod potrafi sie zatrząść oraz klekocze jak diesel , na zimnym troszke glosniej

Nie, nie jest to normalne. Przyczyn może być wiele, a najczęściej to jest olej zmieniany co 30kkm... :nienie:

Nie, nie jest to normalne. Przyczyn może być wiele, a najczęściej to jest olej zmieniany co 30kkm... :nienie:

 

Olej zmieniam co 10/12 tysiecy ..... moze sie wypowie jakis posiadac 116i

Pod haslem zimny silnik f20 na Yt posiadacze tego modelu pisza ze jest to prawidlowy dzwiek na zimnym

Moja też klekocze. Silnik po odpaleniu na zimno łapie obroty pow 1000, ale nie wiem jak długo bo od razu ruszam. To chyba normalne, nawet w nowoczesnym silniku jest coś takiego jak ssanie. Po krótkim czasie wolne obroty sięgają 700. Wymieniałem ostatnio świece na NGK i nadal się trochę telepie. Chyba taki ich urok.

Cześć.

Przypuszczam, że masz na myśli ten dźwięk:

Według BMW jest to normalne. Twierdzą, że konstrukcja turbiny jest wrażliwa na temperaturę do tego stopnia, iż taki dźwięk jest niczym nadzwyczajnym. Po prostu metal musi się pod wpływem ciepła spasować.

Natomiast w dwóch warsztatach powiedziano mi, że to usterka turbiny. Jeden z elementów zużył się i nie trzyma się już sztywno tak jak powinien. Wiem dokładnie co to za element, ale w tej chwili zapomniałem nazwy. Zalecili wymianę turbiny na nową. Koszt nowej to 3,5-4 tysiące złotych. Zregenerowanej i z gwarancją to 1,5-2. Plus sama wymiana około 800 złotych. Póki co ponoć mogę tak jeździć. Dopóki dźwięk nie będzie występował również podczas jazdy nie ma się czym martwić. Gorzej jak się całkowicie rozleci w elementy wpadną do silnika.

Dźwięk pojawił się u mnie dopiero stosunkowo niedawno. Zauważyłem również, że nie zawsze występuje. Nie wiem co o tym myśleć. W tej chwili mam inne zmartwienia z tym samochodem, więc zostawiłem to na później.

Cześć.

Przypuszczam, że masz na myśli ten dźwięk:

Według BMW jest to normalne. Twierdzą, że konstrukcja turbiny jest wrażliwa na temperaturę do tego stopnia, iż taki dźwięk jest niczym nadzwyczajnym. Po prostu metal musi się pod wpływem ciepła spasować.

Natomiast w dwóch warsztatach powiedziano mi, że to usterka turbiny. Jeden z elementów zużył się i nie trzyma się już sztywno tak jak powinien. Wiem dokładnie co to za element, ale w tej chwili zapomniałem nazwy. Zalecili wymianę turbiny na nową. Koszt nowej to 3,5-4 tysiące złotych. Zregenerowanej i z gwarancją to 1,5-2. Plus sama wymiana około 800 złotych. Póki co ponoć mogę tak jeździć. Dopóki dźwięk nie będzie występował również podczas jazdy nie ma się czym martwić. Gorzej jak się całkowicie rozleci w elementy wpadną do silnika.

Dźwięk pojawił się u mnie dopiero stosunkowo niedawno. Zauważyłem również, że nie zawsze występuje. Nie wiem co o tym myśleć. W tej chwili mam inne zmartwienia z tym samochodem, więc zostawiłem to na później.

Na filmiku slychac ze bardzo glosno to chodzi , ale nie o to mi chodzi , przy odpalaniu auta wskakuje na ponad tysiac chodzi troche glosniej czasem go trzesie po chwili sie uspokajaja obroty ale klekotanie podobne do diesla jest przez caly czas

Czyli wszystko w porządku ,mam to samo w N54. A klekotanie powodują wtryskiwacze ,wszystkie nowe silniki z bezpośrednim wtryskiem tak brzmią, wpisz w guglach bmw ticking noise.

Czyli wszystko w porządku ,mam to samo w N54. A klekotanie powodują wtryskiwacze ,wszystkie nowe silniki z bezpośrednim wtryskiem tak brzmią, wpisz w guglach bmw ticking noise.

No to chhba nie ma sie czym martwic

Jesli chodzi Tobie o to, ze na poczatku sam silnik glosniej pracuje to jest to normalne. Tak dziala wtrysk bezposredni.

Jesli chodzi Tobie o to, ze na poczatku sam silnik glosniej pracuje to jest to normalne. Tak dziala wtrysk bezposredni.

Dokladnie chodzi troche glosniej ale klekotanie zostaje juz caly czas jak diesel , no i to ze przy tym zimnym potrafi go czasem zabujać lekko

Najlepiej jakbys nagral ten dzwiek. Wtedy bede mogl porownac go ze swoim. U mnie nie wystepuje zadne klekotanie, a praca silnika wcale nie przypomina diesla. Jedynie na zimnym starcie wystepuje ta glosniejsza praca wstryskiwaczy. No i to dziwne brzeczenie zaworu westgate turbiny, ktore niby jest normalne, ale dla mnie jednak nie do konca. Cale szczescie to rowniez ustepuje po kilku sekundach.

Najlepiej jakbys nagral ten dzwiek. Wtedy bede mogl porownac go ze swoim. U mnie nie wystepuje zadne klekotanie, a praca silnika wcale nie przypomina diesla. Jedynie na zimnym starcie wystepuje ta glosniejsza praca wstryskiwaczy. No i to dziwne brzeczenie zaworu westgate turbiny, ktore niby jest normalne, ale dla mnie jednak nie do konca. Cale szczescie to rowniez ustepuje po kilku sekundach.

 

Wyslalem ci wiadomosc prywatna