Skocz do zawartości

pierwszy przegląd w ASO F20 118i r. 2016


dugo

Rekomendowane odpowiedzi

Mam takie pytanie, ponieważ czeka mnie pierwszy w życiu i pierwszy też tego samochodu przegląd w ASO, na jakie koszty się nastawić oraz co powinnam wiedzieć aby nie naciągnęli mnie na drogie naprawy?

Auto ma 5 lat przeglądów za darmo, rozumiem, że płacę tylko za części i robociznę?

poratujcie :(

BMW F20 118i, rocznik 2016, przebieg 23 tys

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, ja wczoraj byłem na pierwszym serwisie tym samym autem ;) Jeżeli masz 5 letnią gwarancje / 100.000 Km tak jak Ja, to wymiana olejowa, filtry za darmo. Będą się pytać jeżeli coś wychwycą niepokojącego. Do mnie przyszli z ustawieniem świateł bo za nisko świeciły (cena nie całe 100 zł za regulacje), gaśnica legalizacja 200 z hakiem oraz wycieraczki 350 zł ;) Oczywiście się nie zgodziłem. Bo to paranoja. Jedyne na co się zgodziłem to regulacja świateł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Nawet regulacja świateł to rozbój w biały dzień (dwie śrubki). Miałem kiedyś ten sam problem i nie wzięli ode mnie ani grosza.

 

Dokładnie 100 zł :shock:

Mi po zmianie na ledy też świeciły za nisko (nigdy nie były montowane, więc możliwe, że dlatego) byłem wczoraj na stacji diagnostycznej i wzieli 14 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te ceny są śmiesznie irytujące. Oni mają klientow za bałwanów chyba,ale jak widać maja co robić bo pracy pelno. Nowa gaśnica w sklepie z częściami oczywiscie spełniająca wszelkie normy lecz bez cudownego znaczka BMW to koszt ok 30zl. Regulacja świateł to nawet za "Bóg zapłać" albo symbolicznie. Niejednokronie się spotkalem ze klienci serwisowi ktorzy regularnie robią tam przeglady i nie malo płacą, kawka i te sprawy, dostaja faktury ze np. wymieniono olej w ilosci 4.7l(faktycznie jest to na tzw suchy silnik,gdzie realnie przy wymianie wchodzi do silnika 4l i jest stan 3/4) , wymiana filtrow.... Taa jasne a miesiąc po wymianie filtry powietrza i kabiny wyglądają jakby mialy za soba dziesiatki tys km-klient i tak wszystko pokryje a serwisant ma fanty na weekendowe robotki w garazu. Tak bylo i bedzie, choc nie mam zamiaru nikogo urazic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
Te ceny są śmiesznie irytujące. Oni mają klientow za bałwanów chyba,ale jak widać maja co robić bo pracy pelno. Nowa gaśnica w sklepie z częściami oczywiscie spełniająca wszelkie normy lecz bez cudownego znaczka BMW to koszt ok 30zl. Regulacja świateł to nawet za "Bóg zapłać" albo symbolicznie. Niejednokronie się spotkalem ze klienci serwisowi ktorzy regularnie robią tam przeglady i nie malo płacą, kawka i te sprawy, dostaja faktury ze np. wymieniono olej w ilosci 4.7l(faktycznie jest to na tzw suchy silnik,gdzie realnie przy wymianie wchodzi do silnika 4l i jest stan 3/4) , wymiana filtrow.... Taa jasne a miesiąc po wymianie filtry powietrza i kabiny wyglądają jakby mialy za soba dziesiatki tys km-klient i tak wszystko pokryje a serwisant ma fanty na weekendowe robotki w garazu. Tak bylo i bedzie, choc nie mam zamiaru nikogo urazic.

Akurat z ustawieniem świateł to rzeczywiście przesada, żeby jeszcze za to kasować. Przecież to pół minuty roboty. Jeszcze rozumiem, gdyby ktoś tylko na to przyjeżdżał, bo wiadomo recepcjonistka, termin zarezerwowany, wprowadzenie na garaż itp. Ale przy okazji innej roboty kasować 100 zł? Chamówa.

Btw. Właśnie wymieniałem pióra przednich wycieraczek. Valeo- z dostawą 100 zł, wymiana klik-klik. Ori chyba 290 z tego co pamiętam, więc za wymianę biorą 60zł. Nawet jeżeli gorszej jakości to chyba lepiej mieć co rok nowe bo ori i tak po 3 latach nie będą dobrze zbierały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...
Napisze tyle, że zjeb@%em sprawę i pierwszy raz olej zmieniłem dopiero przy 23kkm w ASO. Potem znakazlem warsztat z autoryzacją BMW i od tamtej pory wymiany robię co 10-12kkm. Jak ktoś zamierza zmieniać auto po 3 latach/150kkm, to niech sobie robi serwis wg wskazań komputera pokazującego bzdury zadane przez fabryczne algorytmy. Niby technologia idzie do przodu, a silniki sypią się przy przebiegach niższych x3-4 niż w starszych konstrukcjach. Nie wymagam jakości typu 500kkm-remont-500kkm i tak do 5mln, ale 300kkm i złom to gruba przesada...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisze tyle, że [bAD]@%em sprawę i pierwszy raz olej zmieniłem dopiero przy 23kkm w ASO. Potem znakazlem warsztat z autoryzacją BMW i od tamtej pory wymiany robię co 10-12kkm. Jak ktoś zamierza zmieniać auto po 3 latach/150kkm, to niech sobie robi serwis wg wskazań komputera pokazującego bzdury zadane przez fabryczne algorytmy. Niby technologia idzie do przodu, a silniki sypią się przy przebiegach niższych x3-4 niż w starszych konstrukcjach. Nie wymagam jakości typu 500kkm-remont-500kkm i tak do 5mln, ale 300kkm i złom to gruba przesada...

 


Sypią się właśnie przez te wskazania komputera po których ludzie zamiast wymieniać 10-15kkm wymieniają po 30kkm a nawet i lepiej... bo longlife, ja wymieniam co 10-12kkm i nieważne czy auto bym miał sprzedać za rok czy trzy czy więcej, robię to dla siebie i tak polecam innym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Napisze tyle, że [bAD]@%em sprawę i pierwszy raz olej zmieniłem dopiero przy 23kkm w ASO. Potem znakazlem warsztat z autoryzacją BMW i od tamtej pory wymiany robię co 10-12kkm. Jak ktoś zamierza zmieniać auto po 3 latach/150kkm, to niech sobie robi serwis wg wskazań komputera pokazującego bzdury zadane przez fabryczne algorytmy. Niby technologia idzie do przodu, a silniki sypią się przy przebiegach niższych x3-4 niż w starszych konstrukcjach. Nie wymagam jakości typu 500kkm-remont-500kkm i tak do 5mln, ale 300kkm i złom to gruba przesada...

 


Sypią się właśnie przez te wskazania komputera po których ludzie zamiast wymieniać 10-15kkm wymieniają po 30kkm a nawet i lepiej... bo longlife, ja wymieniam co 10-12kkm i nieważne czy auto bym miał sprzedać za rok czy trzy czy więcej, robię to dla siebie i tak polecam innym.

:cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

odświeżam temat :P


mianowicie mam pytanie, co do drugie przeglądu serwisowego... do wymiany zaświeciły się klocki i płyn hamulcowy. Płyn hamulcowy pokrywa gwarancja natomiast klocków juz nie. Krzyknęli sobie 1000 zł.... akurat w tym momencie to dla mnie totalny kryzys finansowy i każda stówka się liczy, więc odmówiłam, bo mam swojego mechanika od lat, który na pewno to ogarnie, ale pytanie brzmi - czy stracę wtedy gwarancję? i czy da się wykasować konieczność przeglądu, który teraz mi się cały czas świeci? poratujcie :x


Pomijam, że drugi raz z rzędu zostałam w ASO bardzo niemiło potraktowana... aż się odniechciewa tam jeździć. Na kontroli na stacji diagnostycznej okazało się, że nie działa ręczny na jednym kole, pan mi mówi, że skoro mam na gwarancji auto to bez problemu podciągną linkę, a tu 150 zł, i czego oczekuję, że to są 3 roboczogodziny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, jeszcze 2 lata :)


jak szukać takich warsztatów? ja niestety Kraków...

wymiana klocków to nie filozofia, ale co ze skasowaniem świecącego się przeglądu? a może po wymianie klocków powinni mi to bez problemu zrobić w aso?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cena w PiM wcale nie okazuje się atrakcyjna w stosunku do ASO, nawet na zamiennikach


będę drążyć pytanie, czy wymiana klocków u innego mechanika, która to nie jest na gwarancji (ta wymiana oczywiście) spowoduje utratę gwarancji? :lol: :8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielokrotnie wymieniam klocki w autach BMW będących na gwarancji producenta. Są to i serie 1 i nawet 7. Nie powoduje to utraty gwarancji. Jednak wymiana wymianie nie równa w każdym warsztacie ;) i nie zagłębiam się w szczegóły bo nie chcę wywoływać niepotrzebnej dyskusji.


Od 1 czerwca 2010 roku na terenie całej Unii Europejskiej obowiązuje rozporządzenie Komisji Europejskiej 461/2010, popularnie zwane w Polsce GVO oraz sektorowe wytyczne do niego. Dzięki nim, zarówno przeglądy okresowe jak i naprawy można zlecać warsztatom niezależnym bez utraty gwarancji producenta. Ponadto można stosować części zamienne bez logo producenta, ale o takich samych standardach jak fabryczne. Zamienniki można przynieść również do serwisu autoryzowanego.


W praktyce wygląda to bardzo różnie, ponieważ fabryka musi zatwierdzić każdą część, którą użytkownik zleci w ASO do montażu. Problem pojawia się również wtedy, gdy samochód się zepsuje, a przegląd nie był wykonany w ASO. Producent auta zawsze może znaleźć „haczyk” w postaci niezgodnego z procedurami przeglądu wykonanego w warsztacie niezależnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cena w PiM wcale nie okazuje się atrakcyjna w stosunku do ASO, nawet na zamiennikach


będę drążyć pytanie, czy wymiana klocków u innego mechanika, która to nie jest na gwarancji (ta wymiana oczywiście) spowoduje utratę gwarancji? :lol: :8)

Cenę można obniżyć, samodzielnie kupując części.

Ja polecam tu https://auto.brakeparts.pl/

Od kilku lat tam kupuje i jestem zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.