Przytarte n47?

Witam, BMW E87 123D N47D20B podczas strojenia na hamowni po którymś pomiarze zaczął nie równo pracować na wolnych obrotach i falowały obroty. Został zgaszony praktycznie odrazu i po 10minutach już nie odpalił, wałem nie dało się zakręcić a rozrusznik robił tylko cyk, po około 8godzinnym postoju odpalił ale chodzi tak że rzuca całą budą i wydobywa się piszczący dzwięk gdzieś z okolic silnika napewno nie jest to pasek poniewaz jest zdjęty, pali odrazu na strzał, błędów brak. Według Tunera Parametry na których był robiony ten ostatni pomiar powinny pokazać już lekko ponad 280hp, doładowanie kreska w kreske zadane z oczekiwanym paliwo również mimo tego pokazała 245km, na jałowych obrotach do pracy podawała w tamtym momencie 20mg paliwa, mimo że na logach pare pomiarów wcześniej potrzebowała do tego samego 7-8mg.

Nie wiem co mam myśleć? Przytarty na panewce? Szukać odrazu innego słupka i jeśli tak to czy pasuje N47D20D zamiast mojego aktualnego z końcówką B?

Modyfikacje:

Intercooler, wyrzucone klapki, wtryski z fki 3.0D 7823461, pompa b47, downpipe, egr wyrzucony z chłodniczką.

Czy silnik z 123d to jest ta sama jednostka co w F10 525d?

Szczególnie chodzi o doładowanie?

Jeżeli nie da się wałem ręcznie obrócić to ktoś przegiął pałę na hamowni, przegrzał olej i nastąpiło krótkotrwałe dotarcie na ostro :? . Co ile był zmieniany olej?

Olej u mnie co 7tyś, 10w60 motul.

Zaczęła nie równo chodzić na hamowni, zgasili po 2sekundach i po paru minutach już nie dało się wałem przekręcić, rozrusznik tylko cykał.

Po paru godzinach postoju odpaliła na pół obrotu, ale metalicznie piszczy gdzieś z okolic silnika. Pasek zdjęty więc napewno nie osprzęt.

No to chyba mamy winnego.

10W60 od Motula, długo by się rozpisywać dlaczego jest zły do seryjnie zbudowanego silnika, starczy popatrzeć na lepkości tego oleju w 40 st 163 mm^2/s i w 100 st 23,5 mm^2/s :nienie: HTHS 5,8 mPas :duh: . Ten diesel powinien jeździć na mocnym 5W30 zmienianym co "7 tys" ( to akurat popieram w 100%).

Jak ktoś się bardzo boi to niech szuka 0/5W40 zgodnego z normą, ale to też raczej tylko na lato w specyficznych warunkach, tylko niech ma na względzie wolniejszy przepływ oleju przez turbinę w warunkach normalnych ;).

Ale się uwzięli tego oleju, jeszcze kilka lat temu dominowała opinia że na N47 nie wolno się krzywo spojrzeć, teraz 300PS bez przebudowy się robi.

A wracając do oleju, to każdy zna swój styl jazdy, kondycję silnika itd.

Gorzej jest w przypadku nowych autek gdzie masz narzucone 0W20, ale wiadomo Start/Stop off, olej smażysz już na mieście, a potem na trasie korba wychodzi jeszcze na gwarancji, (edit - to wykreślam: przed pierwszą wymianą oleju). Z punktu widzenia rynku wtórnego to może nawet lepiej...

Widzę że masz temat przemyślany więc może powiesz dlaczego silniki benzynowe robi się takie luźne że optymalna praca jest przesunięta >100C, przynajmniej dla wody.

A diesele są można powiedzieć coraz ciaśniejsze - tutaj opieram się tylko na twoich sugestiach, nie miałem do czynienia z dieselm N czy B.

Mówiąc o kondycji silnika mówię o tym że jeżeli ktoś ma dół po remoncie i złożył to ciasno to powinien używać oleju rzadszego, czyli przeznaczonego do niższych temperatur - pewnie powiesz że ta logika jest zła.

Już dla zupełnej jasności, w tym konkretnym przypadku "Czarnyyego" kiedy auto było nagrzane do granic możliwości, obciążenie na pojedynczej korbie przekraczało jakikolwiek fabryczny setup dla tych silników, zastosowanie oleju 5w30 mogłoby coś zmienić, na lepsze?

Przepraszam że tak ciągnę temat, ale jako zjadacz starych zjeżdżonych dieseli M47/M57 mam w piwnicy tylko zapas oliwy 5w50, uważam to za rozwiązanie uniwersalne dla każdego motoru N54 też to dostaje.

Co ty za glupoty piszesz, jak mozesz znac kondycje silnika n47? W wal i panewki zagladales? 0w20 ma lepsze wlasciwosci smarne od 10w60, ba, nawet lepsze od 5w30. Trzeba zatracic rozum aby do silnika n47 lac olej jak do emki, nie te pasowania, nie te przeplywy. Na 0w20 ten silnik by jeszcze chodzil ale na 10w60 nie ma prawa.

Amen. Im niższa lepkość, tym lepszy przepływ oleju = lepsze smarowanie. Oczywiście łatwiej jest zerwać film olejowy na 0W20 niż na 10W60 (wysoki hths), lecz jego zerwanie nastąpi tylko w ekstremalnych warunkach. Przez 99% czasu 10W60 niszczy ten silnik poprzez niedosmarowanie i za duże opory. Panewki musiały być wcześniej dupnięte, a przy wymianie oleju nikt nie rozcinał filtra. Widziałem już emkę na 10W60 z obróconymi panewkami, także ten :mrgreen: . Olej, poza paroma wyjątkami typu audi, nissan, leje się zgodny ze specyfikacją.

No popatrzcie, ja gdzie nie patrzyłem i próbowałem dobierać olej do swojej 123d nawet w bmw, to wszędzie mi wyskakiwało że ma być 10w60. Mimo tego i tak wlałem 5w40 i śmiga.

Czyżby BMW chciało zabijać swoje silniki?

A to weź to pokaż, która strona do silnika z turbo proponuje 10W-60.

Olej 10W60 stosuje się w tym silniku ze względu na specyficzną budowę łożysk wałków wyrównoważających