Świecący check engine bez efektów ubocznych

Witajcie, to jest mój pierwszy post tutaj i niestety związany z awarią albo po prostu błędem w komputerze. Jadąc dziś do pracy ni stąd ni zowąd zapalił mi się check engine, ale bez żadnych zmian w pracy silnika, BMW 116i 2008r (polift) 1.6 122KM. Zrobiłem nim jakieś 6tys km od zakupu, dotychczas nie było żadnych problemów. Co dziwne, sama kontrolka zapaliła się po około 25km jazdy, ale gdy sprawdzę parametrem CHECK w komputerze przy kierownicy to pokazuje mi CHECK OK. Auto 201tys przebiegu. Czytałem że to może być wina paliwa (leje zwykle 95 na Orlenie, ewentualnie na Shell wleci czasem V-Power. Czy ktoś miał podobnie i po usunięciu błędu będzie w porządku czy to początek niekończącej się lawiny wydatków?. Pozdrawiam

Pozostaje podłączyć komputer z programem diagnostycznym i sprawdzić błędy.

Sprawdzanie na zegarach "CHECK" nic nie wnosi - tam wyświetlą Ci się takie rzeczy jak spalone żarówki itp. - eksploatacja.

Check engine zapala się na skutek jakieś anomalii w silniku. Są usterki, które nie powodują wcale zapalenia kontrolki - możesz jeździć dalej w nieświadomości i dopiero diagnostyka pokaże, że jest coś nie tak (przykład - niedogrzanie silnika w dłuższym okresie na skutek awarii termostatu); są usterki, które po pewnym czasie i po powtarzającym się problemie wyrzucą kontrolkę ale bez konsekwencji dla jazdy (np. sygnał drugiej sondy lambda - niska wydajność katalizatora); no i są usterki, które powodują zaświecenie kontrolki i przejście w tryb awaryjny - tak że nie bardzo pojedziesz.

Tak więc sprawdź na kompie co to za błąd. Może być tak, że skasujesz i nie pojawi się już nigdy, może być tak, że będzie już wchodził co ileśtam km - różnie bywa.