nowe amory i sprężyny - czy dobra wysokość

Witam wszystich,

Mam pytanie, jestem świeżo po wymianie na przodzie amortyzatorów (na SACHS) i sprężyn (Kilen) Na zdjęciu: https://1drv.ms/u/s!AlAUUArFaYe1grFGYJQdUqSU8m13GA starłem się uchwycić jak najlepiej stan aktualny, Pytanie do szanownych grupowiczów - czy przód nie jest za wysoko teraz? Mam wrażneie, że jest wyżej niż tył. Ale czy tył już tej siada czy przód jest za wysoko? A może jest ok i jestem przeczulony? Dziękuje z góry za Wasze opinie.

Poczekaj az sprezyny "siądą". Zawsze po wymianie kompletu stoi wyzej. Z czasem siada. Jak oczywiscie masz dobrze dobrane sprezyny bo to nie jest takie oczywiste przy zamiennikach (najczesciej jeden standardowy rozmiar ktory ma niby pasowac) i amortyzatory (np masz wersje m technik z tylu a z przodu dasz zwykle. Nie podejrzewam Cie o taka gafe ale komus kiedys mechanik taki numer wykrecil...

Dziękuję za informację. Oczywiście sprawdzałem żeby przypadkiem nie było M Technik, a to że komuś mechanik tak źle dobrał to swoją drogą niezły numer. Zatem poczekam, żona trochę pojeździ i zobaczymy. Ale na logikę rzeczywiście z czasem powinno się "ułożyć"