120d nie odpala. slychac prace automatu lecz nie kreci

Zgasiłem auto pod sklepem. Już nie uruchomiłem. Auto reaguje na przycisk "start" .Po wcisnięciu start slychac jakiś przekaźnik który zaskakuje na 2 sekundy i się wyłącza . Automat jakby zaskakiwal ale nie kreci. wymienilem caly rozrusznik i nadal to samo. Akumlator nie jest pierwszej nowosci lecz nic nie pokazuje zeby byl rozladowany i na podlaczonym prostowniku ten sam problem wystepuje. Czy ktos ma moze jakis pomysl? jest moze jakis bezpiecznik ktory mogl sie spalic??

A rozrząd? Sprawdziłeś?

A rozrząd? Sprawdziłeś?

 

a co ma rozrzad do tego? na popych auto odpalilo tak zeby tylko zjechac do domu. lecz po zgaszeniu te same objawy

kolo komputera znajduje sie przekaznik rozrusznika. czy jest mozliwosc zeby po spaleniu sie rozrusznika spalil sie ten przekaznik bo sprawdzalem dzis na krotko stary automat wyrzuca lecz nie kreci.

rozebralem ten przekaznik i jest caly czas zwarty i bardzo sie grzeje. czy przez to mogl spalic sie poprzedni rozrusznik?

Na to wygląda.

 

wczoraj zalatwilem sobie ten przekaznik i nadal jest to samo jest caly czas zwarty. po swietach bede sprawdzal czy czasem ktorys z przewodow nie robi zwarcia. tylko to juz mi przychodzi do glowy

dalem mase prosto z akumlatora i dalej nic. sprawdzalem bezpieczniki w schowku co sa. wszystkie ok. przewody sprawdzalem co do rozrusznika dochodza jest na nich przejscie. tak ze dostaje prad. po wymontowaniu rozrusznik kreci a gdy jest zamontowany to nie. probowalem tez zapasowym kluczykiem aby imobilajzer wyeliminowac i tez to samo. juz nie mam zadnego pomyslu. ma ktos jeszcze jakis pomysl???

Czy w momencie wcisniecia przycisku stat przygasają kontrolki na desce rozdzielczej?

 

nie. ale akumlator tez juz zmienialem zeby to wyeliminowac.

Zgasiłem auto pod sklepem. Już nie uruchomiłem. Auto reaguje na przycisk "start" .Po wcisnięciu start slychac jakiś przekaźnik który zaskakuje na 2 sekundy i się wyłącza . Automat jakby zaskakiwal ale nie kreci. wymienilem caly rozrusznik i nadal to samo. Akumlator nie jest pierwszej nowosci lecz nic nie pokazuje zeby byl rozladowany i na podlaczonym prostowniku ten sam problem wystepuje. Czy ktos ma moze jakis pomysl? jest moze jakis bezpiecznik ktory mogl sie spalic??

 

auto oddalem do elektryka. problemy z dpfem jakies i z 3 swiecami. jak zrobi i odbiore auto to dam znac co i ile..... ale dzieki za checi jak cos to bede pisal

jak tylko odbiore auto to dam znac co bylo.