Doświadczenia z BMW Polska - skandal!

Witam,

opiszę jak BMW Polska traktuje klienta. Otóż kilka ładnych miesięcy temu dostałem pismo na adres domowy od BMW Zdunek Gdynia (tam kupiłem swoje auto - używane), że pojazd wymaga naprawy układu kierowniczego. Napisałem do nich maila o możliwym terminie naprawy. Żadnej odpowiedzi. W tym tygodniu napisałem, do BMW Szczecin poprzez formularz, że chciałbym u nich zrobić naprawę, bo mam bliżej z Kołobrzegu. W formularzu zaznaczyłem,żeby kontaktowali się drogą mailową. Na drugi dzień dzwoni do mnie człowiek z BMW nawet nie wiem skąd wziął numer do mnie - nie podawałem, szok. Ale super może uda się w końcu umówić na naprawę... Koleś do mnie dzwoni z pytaniem jaki mnie model interesuje :duh: po opisaniu sytuacji, przeprosił i się rozłączył :mad2: I tyle naprawy nie będzie. I co mnie najbardziej wkur... dzisiaj przyszedł mail od BMW reklamowy (SPAM) oczywiście w formularzu nie wyraziłem zgody na przetwarzanie danych osobowych w celach marketingowych.

Po prostu tragifarsa.

Coz... przykra sprawa, ale raczej nie na dzial "Mechanika, Elektryka, Elektronika, Eksploatacja i Czesci" :)

Ale wracajac szybko do tematu - w dzisiejszych czasach trzeba kazdego pilnowac, a przede wszystkim siebie.

Olej maile, itd, dzwoni umowic sie na termin.

Ja mialem w zimie robiona wymiane tych srub - umowilem sie przez telefon, goscie sprawdzili tylko, czy BMW autoryzuje wymiane (auto mialem z USA), wymiana zostala zaakcetpowana. Auto odstawilem i odebralem nastepnego dnia umyte i w ogole super.

Moze duzo zalezy od salonu/ASO - ja bylem akurat we Wroclawiu, w salonie na poludniu miasta, zeby nazwy nie podawac.

Byla tez raz akcja tam u nich, gdzie gosc wyszedl ze mna w lutym, na mroz i lod posluchac silnika, wydawalo mi sie, ze lancuch cos zaczyna dzwonic... i tez nie bylo ego problemu. Jesli bede mial kiedys jeszcze BMW, to wiem, gdzie bede sie udawal po czesci, itd.

Oby wiecej takich ASO w Polsce polnocno-zachodniej.

Po prostu tragifarsa.

Nie wszystko poszło tak jak chciałeś, ale od razu tragifarsa? Żeby tylko takie problemy były z BMW - wszystkim tego życzę :wink:

Po prostu tragifarsa.

 

Nie wszystko poszło tak jak chciałeś, ale od razu tragifarsa? Żeby tylko takie problemy były z BMW - wszystkim tego życzę :wink:

Dokładnie, podam kilka przykładów z salonu w Europie Zachodniej w małym kraju gdzie są tylko 3 salony BMW.

1. Mój kolega zamówił nowe X5, czas oczekiwania 2 miesiące, po 2,5 miesiąca dzwoni do salonu bo nie było żadnego kontaktu na co sprzedający z pretensjami mówi, że auto stoi już u nich od miesiąca, blokuje miejsce parkingowe i żeby szybko je zabierał.

2. Kolejne nowe auto, tym razem X2, kolega odebrał, po przejechaniu 200m choinka na desce, okazało się że auto nie zostało sprawdzone przez wydaniem i brakowało któregoś z płynów.

Hehe Jak ja bym tu opisał swoje historie z BMW Polska to bym dostał ze 20 pozwów.

Ale w sumie nie tylko BMW polska. Mozna powiedziec ze jestem grubo w plecy :)