Skocz do zawartości

Dziwny problem z nawiewem/klimatyzacją F31


prako

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

Zwracam się z pytaniem czy ktoś zna bądź przerabiał problem nawiewu lub klimatyzacji w F31. Auto posiadam od pół roku i nie zauważałem tego problemu wcześniej tj przy ogrzewaniu. Teraz w pierwsze ciepłe dni problem objawia się następująco. Po uruchomieniu auta klimatyzacja załącza się momentalnie, chłodzi i wieje tak jak powinno być. Ostatnio po przejechaniu kilkudziesięciu km klimatyzacja przestała chłodzić. Moje odczucie jest takie jakby dmuchawa chodziła na full obrotach, ale wylot z nawiewów jest przytkany i nie dmucha. Myślałem, że to wina filtra kabinowego. Wymieniłem i tego samego dnia po kilku godzinach postoju pojechałem w kolejną trasę i dokładnie te same objawy. Na początku wszystko ok, chłodzi i dmucha, później to samo, słychać ze dmuchawa chodzi ale z nawiewów ledwo co leci letnie (nawet nie schłodzone) powietrze.

Dodam, że auto w trybie eco i comfort reaguje tak samo. Przy ustawieniu 16* na panelu i dmuchawy na max, włączeniu AC/MAX nie ma żadnej reakcji. Natomiast gdy auto jest zimne, bądź przy jeździe po mieście wszystko działa jak należy. Problemem wg mnie nie jest brak klimatyzacji tylko coś, co blokuje przepływ powietrza pomiędzy dmuchawą a kratkami. Czy ktoś przerabiał podobne objawy? Gdzie zacząć szukać przyczyny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema,

mam ten sam problem. Dokładnie identyczny.

3 razy robiłem trasy po 1h w każdą ze stron by przetestować działanie klimatyzacji i za każdym razem przestawała chłodzić, wiatrak w ustawieniu na maxa robił hałas/szum, a do kabiny ledwo coś wlatywało.

Następnego dnia jazda po mieście żadnych problemów.

Miałem w piątek zdejmować deskę by dostać się do nagrzewnicy i silniczków sprawdzić czy tam kwi problem, ale znajomy powiedział żebym jeszcze raz sprawdził/zrobił test szczelności klimy, bo być może za mało jest freonu i po kilkudziesięciu minutach zaczyna wariować i nie chłodzić taka jak powinna.

Dziś będę wiedział czy to pomogło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyczytałem jeszcze, że problemem może być za słaby akumulator i sterownik po prostu przełącza klimę w tryb EKO, ale gryzie mi się to z kolejnością działania - po odpaleniu napięcie powinno być najniższe, a właśnie wtedy klima chodzi tak jak powinna. Dziś podepnę kompa i zobaczę czy nie ma błędów. Czekam na info czy znalazłeś coś ciekawego pod deską
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, sprawdźcie czy w momencie gdy klima przestaje działać, pracują wam wentylatory skraplacza - chłodnicy klimy. Może tu jest problem, bo przy starcie działa, a gdy czynnik na linii tłocznej łapie wysoką temperaturę, czujnik ciśnienia łąkę high pressure i dla bezpieczeństwa odpina sprężarkę.


Klim w samochodach nie robię na codzień,ale serwisuję układy przemysłowe- zasadą działania ta sama, tylko gabaryty inne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odbiegnę trochę od tematu, ale tak z ciekawości orientuje się ktoś czy jest możliwa "aktualizacja" klimy z jednostrefowej na dwustrefową? F30 LCI


Porównałem numery części takich jak np nagrzewnica i są one takie same jak w samochodach z dwustrefową klimatyzacją...

Wogóle F30 stka z jednostrefową klimą to rzadkość...


Wiem, ze w starszych modelach były tematy, ale tam nagrzewnica itd się różniła - chyba że u mnie się nie zgadzają realne części z tym co pokazuje realoem.com czy bmw store... Bo wygląda na to samo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ten sam problem, mi klima przestała dmuchać po 6 godzinach jazdy w 33 stopniach. Klimatyzacja 100% szczelna i przed wyjazdem napełniona. Jak dobrze pamiętam to 540g chyba. Problem ustał jak zatrzymałem się na przerwę, jakieś 20 minut. Po odpaleniu auta wszystko było ok, nawiew dmuchał na maxa. Kolejne 500 km trasy bez problemów. Póki co przyczyny nie znam, stało mi się to tylko raz. Błędy jakie mam to tylko coś z odszronieniem tylnej szyby (Carly).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam czy ktoś z Was rozwiązał problem z klimatyzacją?


Objawy: Zapalam auto wszystko chodzi i chłodzi po przejechaniu około 15 km nie więcej przy temperaturze zewnętrznej powyżej 28 stopni z nawiewu zaczyna lecieć ciepłe i wilgotne powietrze, potem tylko ciepłe nic nie schłodzone. Gdy auto odstoi jakiś czas znów klima się załączy by potem przestać.


Byłem w stacji diagnostycznej na serwis, czynnik został uzupełniony, brakowało jakieś 80 gram. Dodatkowo zrobili ozonowanie. Po przejechaniu dystansu dalej to samo.


Czy ktoś wie co może być przyczyną ? Przeczytałem chyba wszystkie tematy i nic ... Albo czy znacie jakiegoś fachowca z okolic Częstochowy lub Opola ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Właśnie tu chodzi o to, że nie dopatrywałbym się problemów w samej klimatyzacji, tylko w nawiewie. Mimo, że słychać że dmuchawa chodzi na pełnych obrotach, z nawiewów ledwo co wieje. Po kasowaniu błędów miałem jakiś czas spokój, teraz niestety ponownie wróciło. Dodatkowo zauważyłem, że jak jeszcze wszystko działa poprawnie ze środkowych kratek wydobywa się para - to też chyba nie jest normalne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Panowie, siedziałem, myślałem nad waszym problemem i przyszło mi do głowy że może zarasta lodem parownik.


Jak piszecie problem występuje gdy:

temperatury są wysokie - wtedy powstaje bardzo dużo skroplin.

Dłuższe trasy - klima pracuje cały czas.

Ciepłe, wilgotne powietrze- parownik dostają.

Wentylator słychać że idzie na max, a nawiewu nie ma - coś blokuje ewidentnie.



Co ja bym zrobił - dorwał kogoś kto dysponuje menometrami cyfrowymi, wpiął bym oba zlacza (ssanie, tloczenie) to tego na linie ssawną zalozyl bym czujnik temperatury i prawdzil jakie jest przegrzanie czynnika oraz temperatura odparowania. Gdyby się udało to zrobić w momencie wystąpienia problemu (Bez gaszenia silnika) było by świetnie.

Może być tak (jak już ktoś pisał):

Osuszacz się zatyka przez wilgoć w układzie (nie wiem czy w BMW taki występuje, na schematach nie znalazłem, Hondy np miały).

Po dupie daje zawór rozpreżny, otwiera się za mało, temperatura w parowniku jest za niska, skropliny nie zdążą spłynąć i zamarzają.

Jeśli sterowanie zaworu jest od czujnika temperatury w kabinie, to moze przekłamywac czujnik, pokazuje za wysoką temp, zawór nie oracuje prawidlowo i sytuacja jak wyzej.


Dajcie znać, czy komuś z Was udało się ustalić co jest przyczyną problemu, obserwuje ten temat bo jako chłodnika bardzo mnie zaciekawił. często się nad tym zastanawiam i jak cos przyjdzie do głowy, podzielę się tym z Wami. Gdyby w mojej eFce coś takiego się stało, zrobię jak wyżej napisałem i zdam relację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że diagnoza z zamarzającym parownikiem jest trafna, gdyż ostatnio z nawiewów i tylko środkowych, zaczął wylatywać "śnieg", a bardziej coś przypominające łupież. Podałeś przykład diagnozy, a masz może propozycję sposobu naprawy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko powiedzieć co trzeba naprawić- tak jak pisałem może być kilka przyczyn-

pierwsza i najtańsza opcja to kontrola parownika, np kamerką endoskopową przez otwor filtra. Moglo sie cos przedostać, zalepić powierzchnie wymiany ciepla, czynnik nie ma jak oddac temperatury,przez co na parowniku (coraz zimniejszym) narasta lód.

Druga, to sciagniecie czynnika i oleju - kontrola czy ilość się zgadza. Jeśli jest ok, to sprawdzenie temperatury odparowania - tu może być problemem zawór lub jego sterowanie.

Może być tak że układ jest zabrudzony (opiłki po produkcyjne, zużycie sprężarki, przegrzany olej) i rurka parownika jest przytkana -są sposoby płukania.


Bez znalezienia przyczyny ciężko wybrać metodę naprawy. Ale zaczął bym od sprawdzenia vzystosci filtra i parownika, pozniej ilości czynnika.

Jeżeli się nie zgadza, próba ciśnieniowa azotem i szukanie dziury, bo pomimo napełnienia zaraz będzie to samo.

Każdego kogo mogę uczulam, że "dobijanie" co sezon to łupienie kasy. Klimatyzacja to układ który ma być szczelny. Dezynfekuje się kanały, parownik, wymienia filtr. I tyle. Poprzednim autem jeździłem 6 lat. Po zakupie nie trzymał oring na połączeniu węża że sprezarką.wymienilem, sprawdziłem szczelność, dobiłem olej i czynnik. 6 lat bez problemów.


Sprawdził bym https://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=3L11-EUR-09-2013-F31-BMW-320d_ed&diagId=64_1885

Nr 4 na schemacie, przetwornik ciśnienia,


https://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=3L11-EUR-09-2013-F31-BMW-320d_ed&diagId=64_1880

Nr 2 zawór rozprezny.

Oczywiście po sprawdzeniu czystości filtra, parownika i ilości czynnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w e70 też mam taki problem. Mianowicie po dłuższej jeździe w aucie muszę włączyć auto max bo robi się gorąco. Po zatrzymaniu i odczekaniu, powiedzmy na czas obiadu problem znika i chłodzi na auto soft idealnie.

Ja podejrzewam zawór rozprężny, tylko nie wiem jak go dokładnie sprawdzić.

Edytowane przez Andy74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam kolegów,

Mam taki sam problem jak tu opisujecie. Niedawno wróciłem z wakacji, strzeliliśmy prawie 4 tys km (Węgry i Chorwacja) czyli wysokie temperatury. Różnica u mnie jest taka że ten problem występuje dopiero po jakiś 4-5 h jazdy przy temp powyżej 30 stopni. Przy niższych w sumie nie jeżdżę z klimą ale muszę to sprawdzić. Czy ktoś może już uzyskał jakieś informacje jak z tym konkretnie walczyć ? Auto jeszcze mam na gwarancji, pytanie czy ASO zajmie się tym problemem w ramach gwarancji ? Ciężko będzie mi wykazać, że mam taki problem bo musiałbym pojechać nad morze i z powrotem przy wyższej temp. Z góry dzięki za sugestie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów,

Mam taki sam problem jak tu opisujecie. Niedawno wróciłem z wakacji, strzeliliśmy prawie 4 tys km (Węgry i Chorwacja) czyli wysokie temperatury. Różnica u mnie jest taka że ten problem występuje dopiero po jakiś 4-5 h jazdy przy temp powyżej 30 stopni. Przy niższych w sumie nie jeżdżę z klimą ale muszę to sprawdzić. Czy ktoś może już uzyskał jakieś informacje jak z tym konkretnie walczyć ? Auto jeszcze mam na gwarancji, pytanie czy ASO zajmie się tym problemem w ramach gwarancji ? Ciężko będzie mi wykazać, że mam taki problem bo musiałbym pojechać nad morze i z powrotem przy wyższej temp. Z góry dzięki za sugestie. Pozdrawiam

W ASO nic nie załatwisz. Nie ma usterki, nie ma problemu.

Zastanawiam się tylko nad tym w jaki sposób może być uszkodzony zawór rozprężny.

Nie wiem, mógł się zatkać czy jakoś inaczej się psuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aso pewnie nie zrobi nic poza z czytaniem błędów i przekroczeniem gazu za który pewnie jeszcze sobie policzą.

Gdybyś miał okazję nagrać jakiś filmik - może by to podziałało.


Zawór rozprężny - może się zatkać dysza, przy elektronicznym - paść sterowanie, silniczek, oś z gwintem, teflonowy pierścień na głowicy, moze być problem z jego wysterowaniem (szaleją czujniki, przetwornik, płytka sterująca)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, weźcie pod uwagę jedną rzecz, jak wyżej pisałem mi się to stało tak jak wszystkim, czyli długa jazda i duża temperatura.

Tylko mi po 20 minutowym postoju (przerwa w trasie, auto zostawione w słońcu w wysokiej temperaturze) problem zniknął.

Jakieś przytkania opiłkami itp. bym wykluczył, bardziej pasuje tu teoria tworzenia się lodu na tym parowniku.

Lato się kończy i problem na pewno zniknie sam, ale pamiętajcie za rok i spróbujcie podczas awarii zgasić auto na parę minut, może też włączenie klimy podczas jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, weźcie pod uwagę jedną rzecz, jak wyżej pisałem mi się to stało tak jak wszystkim, czyli długa jazda i duża temperatura.

Tylko mi po 20 minutowym postoju (przerwa w trasie, auto zostawione w słońcu w wysokiej temperaturze) problem zniknął.

Jakieś przytkania opiłkami itp. bym wykluczył, bardziej pasuje tu teoria tworzenia się lodu na tym parowniku.

Lato się kończy i problem na pewno zniknie sam, ale pamiętajcie za rok i spróbujcie podczas awarii zgasić auto na parę minut, może też włączenie klimy podczas jazdy.

 


Robiłem postój ok godziny w Brnie, problem znikł na ok 30 min. Następnie zrobiłem to o czym wspominasz, czyli wyłączyłem całkowicie w trakcie jazdy, na niewiele się to jednak zdało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.