N55, delikatnie nierówne wolne obroty

Sprawa tyczy się F25, ale pozwólcie proszę że napiszę tu - tu ilość użytkowników N55 będzie niepomiernie większa niż w dziale X3, a silnik z bebechami identyczny. Rzeczone F25 35i od momentu kupna (używka) ma raz na kilka sekund delikatnie nierówne obroty na biegu jałowym. Nie ma błędów w kompie tego dotyczących, ale czy to na D, R, P czy N czasami czuć na budzie że minimalnie się zatrzęsie. Minimalnie, ale kierowca to czuje i go to denerwuje.

Efekt wyczuwalny organoleptycznie ale zmiany w rpm są na tyle małe, że wskazówka nie zdąży się majtnąć. Nie ma różnicy czy zimny czy gorący. Nie ma żadnych problemów z oddawaniem mocy, jeździ jak głupi, odpala normalnie, nie dymi, pali normalnie. Oczywiście póki jest zimny i obroty są choć minimalnie wyższe od nominalnych wszystko jest ok.

Co sprawdzić jako pierwsze? Świece? Cewki? Wtryski? Przepustnicę? Jakieś czujniki?

Ps. Samochód podlega jeszcze akcji serwisowej sprawdzenia/wymiany Vanosa, ale z tego co czytałem nawet taki nadający się do wymiany nie dawał takich efektów.

***

Odcinek 2:

Za radą jednego z kolegów z forum wymieniłem sondę regulacyjną - tę za katalizatorem. Niestety brak zmian (adaptacja skasowana).

Świece sprawdzone - ok.

Wtryski sprawdzone - ok.

Co dalej? Przepustnica? Czyszczenie dolotu (ma 143k km - nagaru tam może trochę być)? Na kompie nie ma żadnych błędów, ale obroty majtają się od 630 do 680.

Ps. Na razie strzelam w ciemno. Może jest ktoś z Wawy co by pomógł i pokierował na właściwe tory?

Świece, cewki, wtryskiwacze - to wypadałoby sprawdzić.

Co to za akcja serwisowa Vanosa?

Wtryski są ok (słowa mechnika z kompem), 0 misfire'ów (dane z kompa) co sugeruje że świece i cewki również.

Pewnie - mogę wymieniać po kolei (świece na ten przykład stosunkowo tanie), ale wolałbym nie zgadywać :/

Nakręcę filmik jak to gada, bo po wydechu najlepiej widać tylko musze skończyć trasę poza garażem, bo strasznie dudni pod ziemią i guzik można rozróżnić.

Cześć - też mam n55 - tylko w F10 535 xi

Mam podobne objawy - u mnie zdiagnozowano siłownik valvetronic-a. Można próbować robić adaptację, ale ponoć pomaga na kilka tygodni i problem wraca - więc sugerowana wymiana. Koszt części około 1100 plus robocizna...

Czy na kompie był jakiś błąd?

Diagnozowało ASO czy ktoś niezależny?

Tu też walnę update, bo sprawa się ciągnie a ja nie lubię jak temat umiera śmiercią naturalną:

Wymiana świec nie dała nic.

Usunięcie nagaru nie dało nic.

Wymiana wtrysków nie dała nic.

Tak wygląda to od strony wydechu:

https://www.youtube.com/watch?v=fGHnBMXS3S4

A tak widać i słychać to w komorze silnika, napinacz paska gibie się w takt nierównych obrotów:

https://www.youtube.com/watch?v=LQjRBuBvEh8

Solenoid Vanosa? Przewody podciśnienia?

Problem w tym że komp nie zwraca żadnych błędów i nawet nie wiadomo gdzie grzebnąć :/

Wymiana cewek + upgrade softu silnika trochę pomogły. Nie jest idealnie ale jest dobrze. Będę jeszcze usiłował szukać, ale nie jest to już tak pilne.

U mnie w jednym z aut podobne objawy dała awaria Valvetronic w N55. Wymiana dotyczyła m.in. wałka. Auto miało 60k przelotu, dobrze traktowane, serwis co 10k km, zdrowa seria. U mnie na szczęście była to naprawa gwarancyjna. Jest to bardzo sporadyczna awaria N54/N55/S55

Wielokrotnie sugerowałem chociażby odpięcie solenoidów, ale odpowiedź zawsze była ta sama: jak dobrze się wkręca, nie brakuje mocy i nie ma błędów to nie Vanos.

Na razie mi się nie pali, przy okazji jeszcze podrążę.

Witam,

Jakieś wieści na temat tych drgań? Mam to samo, Aso nic nie zdjagnozowało, wygrali nowy soft i tyle.

Ja dodatkowo przy dość szybkich, gwałtownych przyspieszeniach czuje bardzo krótkie odcięcia zapłonu , jakby wylatujące zapłony . Nie generuje to błędów , po 2-3 takich mini odcieniach samochód dalej żwawo przyspiesza.

Piotr

Witam,

ja walczę z tymi drganiami dalej... byłem w ASO, podnieśli do najnowszego I-level, nic nie pomogło. Błędów brak. Zrobiona próba dymowa - nie ma lewego powietrza. Silnik ma wolnych się trzęsie - czuć na kole kierownicy, potrafi zatrząść całą budą. Drugą sprawą jest dłuższe kręcenie ok 2-3 sec TYLKO na ciepłym silniku. Nie ma tu wpływu czas postoju po zgaszeniu i ponownej próbie uruchomienia samochodu czy jest to 5 sec i czy 3 godziny - silnik wciąż ciepły. Jak tylko jest się ochłodzi zapala w 1s. i subiektywne odczucie jakby brak mocy w niskim zakresie obrotów 1000-2000 potem ciągnie. pisze subiektywne bo miałem e90 335i i autko troch lżejsze od f10.

Wykręciłem wszystkie świece i wyglądają jakby była uboga mieszanka, biały izolator, czyste, suche - powinny być lekko brązowe ? - proszę o ocenę.

Dwie cewki dość wyraźnie śmierdzą paliwem - 3 i 4 cylinder - ale nie wykazują błędów.

ASO chce wymienić wtryski - spytałem na jakiej podstawie - odp, że dość sporo w tych silnikach N55 ich wymieniali :x - na jakiej podstawie nie wiem? ponoć korekcje są ok wg ASO...ale mogą lać..tak mi powiedzieli - wg tego co widzę na świecach to raczej wskazuje na zapchane, brudne dające mniej paliwa niż lejące.

mam podejrzenia co do:

Wtryski - zapchane, zabrudzone

Pompa wysokiego ciśnienie - tu problemy z N54 ale tez i N55 są znane - za niskie ciśnienie na pompie - mało paliwa uboga mieszanka - patrz jak wyglądają świece

Czujnik ciśnienia paliwa - za niskie ciśnienie

jak jest ktoś z Bydgoszczy lub okolic z ISAT D i chętny na podłączenie i sprawdzenie ciśnienia na czujnikach i wtrysków proszę dać znać

Pozdrawiam

Piotr

Witam

Z tą praca na wolnych obrotach na forum było dużo wpisów. U mnie jest objaw na wolnych obrotach jest taki jakby ktoś raz na jakiś czas kopnął w fotel. Żadnego cyklu powtarzalności tego zjawiska czy zmian w obrotach. ( zero błedów ). Tez zmieniłem świece , cewki i nic. Zwiększyłem obroty biegu jałowego , dało to lekką poprawę.( mniej drażni)

Dziwi mnie fakt że w ASO nie znają przyczyn takiego "powszechnego" zjawiska. Ich polityka to wymiana drogich częsći bez gwarancji usuniecia usterki. No bo na co mi nowa pompa wysokiego ćisnienia czy nowe wtryski jak efektu brak. Warto by ktoś na gwarancji przecwiczył serwis bo na pewno wtedy by sie zmobilizowali i ograniczali swoje koszty.

pozdrawiam Waldek

witam,

Jako, że nie lubię zostawiać otwartych tematów, moja walka dobiegła końca...z "happyendem" a więc po wymianie pompy wysokiego ciśnienia wszystkie problemu "nagle" ustały.

z diagnozą było ciężko, gdyż nie było żadnych błędów itd. dopiero jak zalogowałem samochód i przeglądałem logi zauważyłem ze podczas WOT od około 1500obr/min do 2500obr/min na 4 biegu ciśnienie na listwie spadało poniżej 7MPa, a tak być nie powinno - poza tym, w wyższych partiach obrotów pompa trzymała ciśnienie.

Pozdrawiam,

Piotr

BMW seria 1 e82 coupe n55 135i 2011r skrzynia dct 7-biegowa

Witam serdecznie, pewnie temat zamknięty itd.

Ale moje pytanie do Ciebie o to jakie miałeś dokładnie objawy, przedstawię Ci moje.

1. że jak odpalam auto na zimnym i czekam aż z ssania zejdzie, to podczas ssania tak jakby mi przerywa tak z 2 razy i nie zawsze tak jest, taka jakby cisza na milisekunde i wraca znów na obroty. Obrotomierz nic nie pokazuje spadku.

2. Jak zejdzie z obrotów na zimnym to słychać takie cykanie (nie metaliczne tylko takie jakbyś wziął dwa kable z prądem i robił zwarcie) darzniace to jest bardzo ale na ciepłym już tego nie ma

3 najważniejsze falujące obroty tak jak pisaliście wcześniej przedział 650 do nawet 740 w niektórych momentach obrotomierz też nic nie pokazuje, wskazówka nie drgnie. Co najważniejsze automat dct 7-biegowy, dojeżdżam do skrzyżowania, hamuje, zrzuca na d2 i wciskam gaz żeby ruszyć A on myślisz myśli i jak zaskoczy to szarpnie nie fajnie. Sądzę że to bierze się z twgo co wyżej wymieniłem ale też nie wiem

Witam,

Za tydzień potwierdzę, ale oddałem do mechanika, który zajmuje się wyłącznie BMW w moim rodzinnym mieście Lublinie. Od razu powiedział, że to rozrząd. I faktycznie był przestawiony a właściwie źle ustawiony, ktoś przy jakiejś wcześniejszej robocie źle zblokował "koło zamachowe" na którym jest blaszka z blokadą zobacz sobie na zdjęciach nr części 8604045, ta blaszka była wygięta i dało to przesunięcie/obrót wału względem GMP o kilka stopni. Przy okazji poprosiłem o wyczyszczenie dolotu i wylotu z nagaru a było go dość sporo, wymianę uszczelniaczy itd, sprawdzenie panewek. Panewki w bardzo dobrym stanie co mnie ucieszylo. Dodam, że ja olej wymieniam co max 10kkm. Głowica wyczyszczona, splanowana i gotowa do montażu. Dam znać jak odbiorę auto.

Nie mam pojęcia gdzie i kto wcześniej grzebał w rozrządzie. W historii bmw mam wymianę śrub na przestawnikach vanos ale nie chce mi się wierzyć aby w ASO tak speir...li robotę. Samochód z polskiego salonu z historia.