Skocz do zawartości

Manual w f30 kto ma? Spostrzeżenia?


szypki12

Rekomendowane odpowiedzi

Jak wiadomo porażka z drżeniem lewarka ale to jeszcze ujdzie najbardziej mnie wkurza dźwięk wydobywający sie z tunelu, podejrzewam ze to mechanizm lewarka, dźwięk pojawia sie podczas przyspieszania powiedzmy gdy mamy wysoki bieg a niska prędkość tak jakby cos wpadało w rezonans, wystarczy trzymać lub docisnąć lewarek i to znika, trwa to chwile ale jest mega denerwujące i nie wiadomo jak do tego podejść i co zrobić :evil:

Moze ktoś sie wypowie kto ma tez manual

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ja mam manuala w polifcie. Lewarek owszem drży ale nie słyszę żadnych dziwnych dźwięków, które opisywałeś. Sprawdzę dokładnie dziś po pracy i dam jakiś dokładniejszy feedback. Skrzynia generalnie ok poza jednym małym mankamentem. Czasami przy dynamiczniejszej zmianie z 4 na 5 auto myśli, że mam zamiar przyredukować i samo zwiększa obroty, co skutkuje nieprzyjemnym szarpnięciem (jak prowadzi moja dziewczyna, za co zresztą się na nią wkurzam) lub w moim przypadku przymusowym odczekaniem aż obroty spadną. Zdarza się to jednak sporadycznie. Automat mam w 530d F10 i skrzynia działa naprawdę świetnie, ale po jeździe testowej w manualnej F30 stwierdziłem, że daje on mniej frajdy i wolałem te 10 tysi przepierdzielić na inne dodatki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy przy odpalaniu silnika tez u ciebie lewarek mocno zatrzesie aż słuchać takie jakby głuche walnięcie??

 

 

Miałem podobnie dziwną sytuację. Przy uruchamianiu miałem metaliczny dźwięk z okolic lewarka. Co się okazało.... wygięciem tłumika. Wyszło na to, że miałem jakoś dziwnie wygięty tłumik właśnie mniej więcej na wysokości lewarka zmiany biegów. Przy uruchamianiu o coś uderzał. Wizyta u speca od tłumików załatwiła problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Nie chcę zaczynać ponownej dyskusji na temat automat- manual. Na temat automatów ze zrozumiałych powodów jest mnóstwo w zdecydowanej przewadze pozytywnych opinii.

Mnie natomiast interesują opinie,doświadczenia,odczucia,ogólnie jak się sprawuje manualnej skrzyni z nowymi silnikiem 2d.

Edytowane przez Andrzej62
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy przy odpalaniu silnika tez u ciebie lewarek mocno zatrzesie aż słuchać takie jakby głuche walnięcie??

 

 

Miałem podobnie dziwną sytuację. Przy uruchamianiu miałem metaliczny dźwięk z okolic lewarka. Co się okazało.... wygięciem tłumika. Wyszło na to, że miałem jakoś dziwnie wygięty tłumik właśnie mniej więcej na wysokości lewarka zmiany biegów. Przy uruchamianiu o coś uderzał. Wizyta u speca od tłumików załatwiła problem.

 

Niedługo bede coś kombinował żeby wsadzić podwójna końcówkę wydechu to zerknę tam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GMike nic z tych rzeczy mam 130 tys poprostu tkwi jakis problem w tym mechaniźmie lewarka

Kenty dzięki za odp,a powiedz czy przy odpalaniu silnika tez u ciebie lewarek mocno zatrzesie aż słuchać takie jakby głuche walnięcie??

 

 

Owszem przy odpalaniu lubi się zatrząść, ale nie wydaje przy tym żadnych niepokojących dźwięków. Powiedziałbym nawet, że robi to bezdźwięcznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Moze źle to napisałem, nie katuje dwumasy i wiem jak ja oszczędzać poprostu tu jest cos nie tak z mechanizmem lewarka bo i na postoju jak drży to czasem wydobywa sie ten dźwięk, chciałbym by ktoś sie wypowiedział kto jeździ manualem

 

Drazek lata , ale poza tym nie narzekam :) po 10 kkm nawet jakby jeszcze fajniej pracowala skrzynia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Odswiezę temat..

Poliftowa F30 w manualu z dieslem jeżdżę od blisko roku i muszę przyznać, że mam mieszane odczucia.

Zestrojenie przełożeń jest średnio udane, jakby typowo na flotowe auto, ktore ma tylko ganiac po autostradzie z predkosciami powyzej 150 kmh (kiedy obrotomierz wskazuje ledwo ponad 2.500 obrotow) a spalanie nie przekracza 6 litrow.

Jednak do jazdy po mieście taka konfiguracja jest kiepska. Dojezdzajac do skrzyzowania za innymi samochodami, ktore tocza sie z predkosciami 15-20 kmh trzeba wrzucac jedynke lub dusic na polsprzegle przy zostawieniu dwojki, bo inaczej auto przygasa. Dopiero od okolo 30 kmh auto normalnie jedzie na drugim biegu, ale najlepiej miec 40 kmh bo inaczej trafia sie na obroty 1500 i pozostaje duza "turbo dziura". Problem tkwi glownie w dyferencjale 3.15. Wersje przedliftowe maja 3.23. Zmiana wynika podobno z nowych zasad badań homologacyjnych czystosci spalin. Dluzsze przelozenie pozwoliło uzyskac przy pomiarze nizsza emisję. Dlatego kupilem juz przedliftowy dyfer 3.23 i zamierzam na dniach przekładać.

Przy jeździe manualem dochodzi jeszcze kwestia nieszczęsnej zwężki (CDV) na przewodzie wysprzeglika. Wynalazek stosowany przez bmw, który dodatkowo utrudnia płynną jazde tym autem. Ciężko jest wyczuc moment, kiedy sprzęgło "chwyta". Na szczescie juz jest przepis, jak to usunąć w f30.

Poza tym jest ok :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak odkopałeś to dorzucę coś od siebie. 180 tysięcy przebiegu, biegi zaczęły wchodzić jakoś tak tępo, na lewarku pojawił się wyczuwalny zgrzyt przy zmianie z 1 na 2, z 2 na 3 i z 3 na2, poza tym żeby wrzucić wsteczny trzeba było użyć sporo siły aby dźwignie przestawić w lewo. Wymieniłem olej w skrzyni - tak czarny olej nie leje się nawet z silnika diesla po dużym przelocie. Jest znaczna poprawa w działaniu, chociaż do ideału sporo brakuje.

Czytając różne fora, to można wywnioskować ze te bolączką tych skrzyń są sypiące synchronizatory wstecznego i dwójki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć o której piszecie z tego jak dobrze pamietam posiada f30 w 6 różnych wersjach mechanizmu lewarka skrzyni manualnej z tego w benzynie są 3?

Jest to odlew aluminiowy z mikro poduszkami tulejowymi.

Nowa cześć kosztuje ok.170zl prosto z salonu.

Jeśli auto uderzone jest przodem to cześć ta pęka lub się wygina.

Tak jak pisałem na początku do różnych skrzyń idą różne wersje tej części, można to wymienić bez demontażu skrzyni.

MADE IN PRL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak odkopałeś to dorzucę coś od siebie. 180 tysięcy przebiegu, biegi zaczęły wchodzić jakoś tak tępo, na lewarku pojawił się wyczuwalny zgrzyt przy zmianie z 1 na 2, z 2 na 3 i z 3 na2, poza tym żeby wrzucić wsteczny trzeba było użyć sporo siły aby dźwignie przestawić w lewo. Wymieniłem olej w skrzyni - tak czarny olej nie leje się nawet z silnika diesla po dużym przelocie. Jest znaczna poprawa w działaniu, chociaż do ideału sporo brakuje.

Czytając różne fora, to można wywnioskować ze te bolączką tych skrzyń są sypiące synchronizatory wstecznego i dwójki

 

Jeśli olej był aż tak czarny to może po prostu ktoś wlał do niego dwusiarczek molibdenu? Bo aż trudno pojąć, dlaczego olej przekładniowy miałby się zrobić czarny. Ja zmieniłem przy 75.000 km, wyglądał jak nowy, ale też dodałem MoS2 (od Liqui Moly), co spowodowało od razu zmianę jego koloru na grafitowy. Olej przekładniowy od Motula ma od razu w składzie ten dodatek. Szczerze polecam, nie naprawi zepsutej skrzyni, ale zwiększa komfort zmiany biegów, wycisza skrzynię, a przede wszystkim chroni od początku jej używania. Sporo jest o tym w internecie i na YT.

Faktem jest, że manualna skrzynia w serii F chyba nie jest najmocniejszą stroną tego auta.

Już sama specyfikacja oleju do tej skrzyni jest dość zaskakująca. Tylko do nielicznych skrzyń wlewa się takie cudo. Na takim samym samym oleju jeżdżą automaty dwu-sprzęgłowe z grupy VW, leje się jak woda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć o której piszecie z tego jak dobrze pamietam posiada f30 w 6 różnych wersjach mechanizmu lewarka skrzyni manualnej z tego w benzynie są 3?

Jest to odlew aluminiowy z mikro poduszkami tulejowymi.

Nowa cześć kosztuje ok.170zl prosto z salonu.

Jeśli auto uderzone jest przodem to cześć ta pęka lub się wygina.

Tak jak pisałem na początku do różnych skrzyń idą różne wersje tej części, można to wymienić bez demontażu skrzyni.

 

Ok. Ciekawe info, ale co zmienia się po wymianie tej części? Biegi zmieniają się bardziej precyzyjnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jeśli olej był aż tak czarny to może po prostu ktoś wlał do niego dwusiarczek molibdenu? Bo aż trudno pojąć, dlaczego olej przekładniowy miałby się zrobić czarny. Ja zmieniłem przy 75.000 km, wyglądał jak nowy, ale też dodałem MoS2 (od Liqui Moly), co spowodowało od razu zmianę jego koloru na grafitowy. Olej przekładniowy od Motula ma od razu w składzie ten dodatek. Szczerze polecam, nie naprawi zepsutej skrzyni, ale zwiększa komfort zmiany biegów, wycisza skrzynię, a przede wszystkim chroni od początku jej używania. Sporo jest o tym w internecie i na YT.

Faktem jest, że manualna skrzynia w serii F chyba nie jest najmocniejszą stroną tego auta.

Już sama specyfikacja oleju do tej skrzyni jest dość zaskakująca. Tylko do nielicznych skrzyń wlewa się takie cudo. Na takim samym samym oleju jeżdżą automaty dwu-sprzęgłowe z grupy VW, leje się jak woda...

Ciężko mi powiedzieć. Mam auto od roku, od początku wsteczny wchodził ciężej niż powinien. W ziemie zaczęły się zgrzyty wiec wymieniłem olej. Po ok 500km wsteczny zaczął wchodzić jak masełko, dwójka lepiej, ale nie jest idealnie. Na wszelki wypadek mam zachomikowany pieniążek na remont skrzyni :D


Wątpię żeby ktoś się bawił w dwusiarczek molibdenu. Mechanik mówił że korki nie miały żadnych śladów klucza.

Ciemny olej miałem raz w skrzyni. Renault master, 800 tysięcy przelotu, głównie naładowany na maxa, a jak pusty to jechał na odcięciu. Ale tam olej miał kolor herbaty.

Może ktoś moje auto lubiałam pałować, może olej się przegrzewał, można tylko gdybać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie:

1-szy bieg -> dziwny, do redukcji na pierwszy bieg często muszę pokonać opór/"poszukać go", jakby nie było "przegródki" dla tego biegu . Po rozgrzaniu auta, podczas ruszania często czuć delikatne szarpnięcie z tyłu (na zimnym ok). Wydaje się, że faktycznie jest to bardzo krótki bieg.

2 bieg -> często ze lekkim zgrzytnięciem (loteria, najczęściej na zimnym silniku), później wiele razy z rzędu potrafi być ok.

3-ci i 4 -ty bieg -> ok, nigdy nie zauważyłem problemów

5-tka -> na początku również wymagała szukania

6-tka -> jak 5-tka, ale nadal czasami (nie zawsze) stawia opór i wymaga trochę "szukania"


wsteczny -> chyba ok, nie pamiętam aby coś się działo, na początku był na prawdę toporny


Płynna zmiana biegów 1->2 i a już 2->1 to moim zdaniem bardzo trudna sprawa... trzeba się nieźle skupić.

Drżenie w pozycji neutralnej oczywiście występuje, z włączoną klimatyzacją w lato, jest ono nawet mocne i widoczne.

Przy rozpędzeniu auta np. na 2-gim biegu do 6 tyś obrotów i puszczeniu gazu, czuć bardzo mocne bicie na drążku zmiany biegów. Nie wiecie przypadkiem czy to normalne, ew. co jest nie tak?


PS. Po za tym miałem wyciek ze skrzyni po 30 tyś. :(

PS2. Mechanik twierdzi, że skrzynia pracuje typowo jak dla BMW i nawet wyciek jej nie zaszkodził. Po wymianie oleju w związku z wyciekiem pracuje odrobinę lepiej.


Z innej beczki (pewnie się nie da, ale): czy jest możliwa wymiana skrzyni z manualnej na automat? Podobno z automatu (co najmniej) wychodzą rurki/przewody do silnika w celu jej chłodzenia (o ile czegoś nie pokręciłem) - ale mimo wszystko zastanawiam się czy jest to wykonalne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Od razu mi się przypomniał manual w f20 :evil:

Wszystkie te same wkurzające rzeczy a auto miałem prawie od nowości.

Swap na automat nieopłacalny lepiej zmienić auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam manual. Na zimnym dwójkę muszę wrzucać delikatnie by nie poczuć szurnięcia, ale jak się lekko rozgrzeje to już jest git. Jedyne co mnie wkurza to gdy zwalniam do 15-20km/h i muszę przyspieszyć to wtedy nie wiem czy jedynka i kangurowanie czy dwójka i jazda na półsprzęgle bo się udławi. Poza tym nie mam uwag, biegi wchodzą lekko i precyzyjnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam manual. Na zimnym dwójkę muszę wrzucać delikatnie by nie poczuć szurnięcia, ale jak się lekko rozgrzeje to już jest git. Jedyne co mnie wkurza to gdy zwalniam do 15-20km/h i muszę przyspieszyć to wtedy nie wiem czy jedynka i kangurowanie czy dwójka i jazda na półsprzęgle bo się udławi. Poza tym nie mam uwag, biegi wchodzą lekko i precyzyjnie.

No właśnie to jest katastrofa w tym aucie. Pierwsze auto z ponad 30, ktore mialem, w ktorym nie mozna toczyc sie ponizej 30 na dwojce bo sie dusi. Wrzucanie jedynki jadąc 20 kmh jest irytujące, bo trudno to zrobic zachowując idealna płynność. Dlatego zdecydowalem sie na wymiane dyfra 3.15 na ciut krótszy, zeby to zmienic.

Model 325d, ktory z zalozenia nie byl kupowany glownie przez firmy jako flotowe auta ma dyfer 3.46 mimo wiekszzej mocy i nizej dostepnego momentu.

Tak samo f34gt 320d ma krotszy dyfer: 3.38.

Ja wkladam wlasnie ten z f34. Obroty beda wyższe o okolo 300. Powinno wystarczyć, zeby normalnie dojezdzac w korku do swiatel na dwojce. Opisze wrazenia po zmianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam podobne odczucia co do pracy skrzyni manualej u mnie.


Poza tym mam jeszcze jeden problem. Gdy auto sie rozgrzeje to zdarza się, że przy próbie wrzucenia pierwszego biegu lewarek zatrzymuje się gdzieś w połowie i nie chce iść dalej, przez co bieg nie jest wbity. I tutaj wyjścia są dwa, mogę próbować delikatnie puszczać sprzegło bez gazu i wtedy może wskoczyć, albo bardzo mocno i głośno zazgrzytać. Z uwagi na loterie nie stosuje tej opcji. Drugie wyjście jest takie, że wracam na luz, puszczam sprzęgło i próbuje jeszcze raz. To zazwyczaj pomaga, ale też zdarza się, żę musze to powtórzyć dwa, trzy razy. Generalnie zdarza się to raz na 15, moze 20 prób. Najgorzej jeśli człowiek jest zdenerwowany, w pośpiechu. Raz z nerwów wrzuciłem w takiej sytacji wsteczny. :/ Dlatego też wyuczyłem sobie już nawyk zasprzęglania 1 biegu chwilę wcześniej, niż zrobiłbym to zazwyczaj, by mieć czas dla ogarnięcia ewentualnego problemu. No i staram się być spokojny. xD


Nie znalazłem nic ciekawego na ten temat w internecie. No chyba, że wymiana całej skrzyni jest ciekawą opcją - z pewnością dla portfela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam manual w swojej 320i z 2016 roku, z przebiegiem 45kkm i muszę przyznać, że go po prostu nie lubię. Drążek drży, 2 bieg wchodzi zawsze z lekkim oporem, jakby haczeniem ale bez zgrzytu. Zmiana biegu z 1 na 2 zawsze wiąże się z lekkim szarpaniem samochodu, tak jakby przyduszeniem, przychamowaniem, nie wiem jak to nazwać. Ogólnie sama praca sprzęgła w tych samochodach pozostawia wiele do życzenia. Ostatnio jechałem fordem focusem z 2019 roku i tam biegi i praca sprzęgła były jak z bajki. Precyzyjnie, bez zgrzytów i haczenia, sprzęgło jakby było z innego świata. Brak słów. W mojej f20 z 2013 też miałem manual i tam było podobnie co w mojej obecnej f30 więc to chyba jedna z cech bmw. Ja wiem, że nie ma co porównywać forda i bmw bo to są inne skrzynie, inne konstrukcje i napęd na przód i ogólnie inne samochody. Ale kupując moją F30 rozważałem też forda Mondeo i od zakupu nie było dnia żebym nie żałował bo ciągle coś mnie musi w tym samochodzie wkrwć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, polecam zmienić olej w skrzyni. Koszt ok 200 - 250zl jeśli kupicie olej w aso i wymieni wam normalny warsztat. Wchodzi chyba 1,6 litra. Znacząca poprawa (przynajmniej mnie) była odczuwalna po ok 500 km.


Manual w f30 to nieporozumienie moim zdaniem. Automat jeździ bajecznie, w e9x manual działa o niebo lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, polecam zmienić olej w skrzyni. Koszt ok 200 - 250zl jeśli kupicie olej w aso i wymieni wam normalny warsztat. Wchodzi chyba 1,6 litra. Znacząca poprawa (przynajmniej mnie) była odczuwalna po ok 500 km.


Manual w f30 to nieporozumienie moim zdaniem. Automat jeździ bajecznie, w e9x manual działa o niebo lepiej

 

Miałem od nowości e90 2,0 i przez 8 lat a teraz mam F30 2,0 i też nowe po lifcie . Skrzynia manual . Nie widzę żadnej różnicy w ich działaniu. Powtórzę oba auta kupione u dealera nowe .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.