E91 320D Pitu

Cześć,

po ponad roku posiadania i paru przygodach z samochodem postanowiłem utworzyć wątek, ponieważ został zakupiony przez forum od znanego i szanowanego użytkownika.

Samochód niestety, pomimo wzorowego stanu miał kilka przygód w minionym roku.

Pojawił się problem ze spalinami w płynie chłodniczym, jak później się okazało było to winą pękniętego bloku. Po długich postojach u mechaników, koniec końców został wstawiony nowy słupek z przebiegiem 120 tys. km.

Po tym zabiegu, przez jakiś czas było OK, aż nagle zacząłem czuć spaliny w kabinie oraz samochód kompletnie tracił moc. Po krótkiej diagnostyce okazało się ze elastyczna rura chłodnicy spalin jest pęknięta na całym obwodzie.

Jako że EGRu dawno już nie ma i jest wyprogramowany, przykręciłem zaślepkę na kolektor wydechowy i od tego czasu jest OK.

moja :)

zdrada z tymi blokami okrutna... i loteria :(

po ponad roku posiadania i paru przygodach z samochodem postanowiłem utworzyć wątek, ponieważ został zakupiony przez forum od znanego i szanowanego użytkownika.

:cool2:

Chłodniczka spalin + EGR usunięte.

Takie coś zobaczyłem po zdjęciu chłodnicy....

Ktoś oringi uszczelnia silikonem, nie chcę robić tu antyreklamy, ale pewien serwis przy swapie zrobił coś takiego:

Dodatkowo uszkodzili mi czujnik poziomu i temp. oleju oraz złamali pływak w zbiorniku wyrównawczym...

Układ zalany nowym płynem i odpowietrzony.

Dzięki Bartek za zestaw :)

Chłodniczka spalin + EGR usunięte.

Takie coś zobaczyłem po zdjęciu chłodnicy....

Ktoś oringi uszczelnia silikonem, nie chcę robić tu antyreklamy, ale pewien serwis przy swapie zrobił coś takiego

TO nie byłaby anty reklama tylko szczera podpowiedź jakiego miejsca unikać + nie pozwoliłoby to komukolwiek na zarabianie cudzym kosztem.

Nowy pasek osprzętu + nowa uszczelka przepustnicy. Nowe uszczelnienie zaślepek od Bartka.

Wszystko dlatego że przy przyspieszaniu słychać było gwizd/pisk spod maski. Teraz należyta cisza.

Na nierównościach dochodziły dziwne dźwięki z tylnego prawego koła. Oto winowajca:

Nowy olej, Motul X-Clean 5W30, do tego filtry Manna.

Dodatkowo też czujnik poziomu oleju. Oczywiście do niego oring OE.

Wcześniejszy był zupełnie inny, dlatego pewnie nie działał. Kolejne partactwo warsztatu swapującego. Ręce opadają.

W końcu można skasować inspekcję :)

To nie oring, tylko uszczelka :cool2:

Zasugerowałem się nazwą części w sklepie:

https://jadar-auto.pl/pl/wyszukiwanie/1/5/12611744292/oring-czujnika-poziomu-oleju-bmw-e50-e61-e81-e87-e82-e88-e36-e46-e90-e91-e64-16-20i-1/7058343

Dodatkowa pompa wody zregenerowana poprzez wymianę szczotek:

Załącza się przy niecałych 70 stopniach C płynu chłodniczego, czuć ciepłe powietrze z nawiewów.

Zostało do zrobienia na dzień dzisiejszy wiązka lewarka ASB, ponieważ nie działa tryb DS. Kiedy przesune lewarek w lewo, na zegarach zostaje D, tryb manualny działa, ale po chwili na zegary wraca D, mimo położenia lewarka. Podejrzenie jest wiązki wokół lewarka, albo czujnika położenia lewarka w trybie DS. Musze to rozebrać i znaleźć winowajcę... Poza tym, brak błędów z jakiegokolwiek modułu, nawet sterownik skrzyni nie wyrzuca nic.

Po 45 minutach walki z tunelem środkowym udało się znaleźć:

Jeden kabel przecięty, 3 pozostałe z nadszarpniętą izolacją.

Kabelek zlutowany, pozostałe zabezpieczone, tryb DS wrócił do skrzyni biegów :)

Super bawareczka widać dbasz. Z tymi kabelkami to tak jest haha. Ja u siebie walczyłem 2lata z klimatyzacja, czujniki ciśnienia zaworki, sprzęgła a okazało się ze w tunelu środkowym jeden kabelek zwierał do masy i już komputer odłączył cały układ. Powodzenia w dalszych modach i bezawaryjności.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super bawareczka widać dbasz. Z tymi kabelkami to tak jest haha. Ja u siebie walczyłem 2lata z klimatyzacja, czujniki ciśnienia zaworki, sprzęgła a okazało się ze w tunelu środkowym jeden kabelek zwierał do masy i już komputer odłączył cały układ. Powodzenia w dalszych modach i bezawaryjności.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dzięki :)

Kolektor na zdjęciach po zdemontowaniu. Klapki ze znacznym luzem, aczkolwiek pewnie siedziały w swoich gniazdach jeszcze. Przebieg 245k km. Klapki out, wleciała zaślepka Tafmetu, nowe uszczelki.

Z początkiem roku zdarzył się nieprzyjemny incydent, ostre hamowanie na drodze dwupasmowej, za mały odstęp i nie wyhamowałem....

Na szczęście okazało się, że jedyne uszkodzenia to grill, oraz rysy na zderzaku. Grill wymieniony, siedzi performance chińskiej produkcji, spasowanie bardzo dobre.

Pękło też niestety mocowanie tablicy Simple - Fix....

Z ciekawości sprawdziłem też jak się ma tylna klapa po 2 latach od naprawy Bartka, ku zdziwieniu cały czas jest wzorowo:

Jedynie śruba daje oznaki rdzawego nalotu.

Pitu_Pitu Jak ściągnąć plastiki które osłaniają te miejsce na klapie?

Energicznie :)

Tylko zatrzaski to trzymają.

Zawsze się boję właśnie tego "energicznego" ściągania :D :D

Czyli żadnego podważania, po prostu ciągniemy "momentem"? :lol: :lol: