[E91] 325D+ 2007r

Nowy rok, nowe heble :!:

 

Konkretny zestaw ! :cool2:

Ogarnąłem dziś przód plus kierownice, jutro tył.

Co powiesz o tym impregnacie od Geyona? Jak Twoje wrażenia?

Piękne, zadbane E91 :cool2: Pisałeś, że przy sprzedaży będzie można mówić , że nikt w tym aucie nie siedział ;) Takich aut się Panie nie sprzedaje :!: :mrgreen:

Co powiesz o tym impregnacie od Geyona? Jak Twoje wrażenia?

Piękne, zadbane E91 :cool2: Pisałeś, że przy sprzedaży będzie można mówić , że nikt w tym aucie nie siedział ;) Takich aut się Panie nie sprzedaje :!: :mrgreen:

 

Ciężko ocenić takie środki wg mnie jeśli chodzi o trwałość. Jedynie zapach podczas aplikacji jest rewelacyjny w przypadku Gyeona. Mam gdzieś jeszcze colourlock versiegelung i zrobię 50/50 z ciekawości, jeśli będzie różnica po samej aplikacji to wrzucę foty.

Panowie potrzebuje specjalistę w kwestii diagnostyki, temat dotyczy klimy i rozdziału powietrza. Możecie kogoś polecić?

Zaznaczam temat skomplikowany.

Od poprzedniej wymiany w lutym zeszłego roku doszło zawrotne 8000km. Po kilku dniowym drążeniu tematu, taki wybór.

 

Panowie potrzebuje specjalistę w kwestii diagnostyki, temat dotyczy klimy i rozdziału powietrza. Możecie kogoś polecić?

Zaznaczam temat skomplikowany.

Podbijam post z poprzedniej strony.

Edytowane 19 Kwietnia 2020 przez zlkwow_

Widać że profesjonalista.

Żeby nie było że na forum tylko bling bling, carbon i detailingi lądują.. Mała relacja nie małej naprawy...

Taka namiastka. Zdjęć mam mnóstwo napewno przyszły właściciel dostanie pełna relacje.

W skrócie. Przy wymianie oleju, pokazało się doslownie kilka dziwnych czarnych opilkow. Nie było opcji żeby to olac. Decyzja silnik do przeglądu. Najpierw sprawdzili panewki, okazały się idealne. Silnik wyjazd, kompletna rozbiórka rewizja cześć po części wszystko ok, nic nie ucierpiało. Ale rozbiórka pokazała że Nasi tam już byli i trzeba było zrobić tak tak to powinno wyglądać. Dodatkowo okazało się że trzy wtryski mimo idealnych korekt kiepsko rozpylaly. Wszystkie dostały nowe końcówki.

Plus tych motorów jest taki że remontujesz i zapie***sz kolejne 250+ tkm bez stresu. Graty solidnej roboty.

 

Niestety ja za ta robotę tylko płaciłem :D :roll:

Dla odświeżenia...

No, nabiłem już ok 2000tys km więc niedługo wizyta w serwisie zmiana oleju i zalanie penritem.

Dzis zmiana wahaczy L+P

Rozważam sprzedaż auta jakby znalazł się ktoś kto jest w stanie docenić ilość pracy włożonej w samochód zapraszam z propozycjami.

Rozważam sprzedaż auta jakby znalazł się ktoś kto jest w stanie docenić ilość pracy włożonej w samochód zapraszam z propozycjami.

Nie ma takich, a jeżeli już są to ze świeczką szukać :wink: Żebyś wymienił 90% auta na nowe to i tak Ci powie, że na olx widział 15 000 taniej :lol:

Jak po wymianie wahaczy? Biło/drżało Ci na kierownicy ?

Edytowane 2 Sierpnia 2020 przez Smokin

Jest sztywno i precyzyjnie teraz. Coś tam zaczynało przenosic się na kierownice, nie doszło do stukania, stare wahacze były ori bmw z 11r także i tak wyjątkowo długo przeżyły.

Odświeżę trochę bo chyba miłość wróciła do samochodu 😄 

Separacja spowodowana taka zamiana

 

Samochód jeździ i ma się dobrze robi niecałe 10k rocznie i systematycznie Penrite co roku wlatuje.

Po remoncie żadnych atrakcji, wszystko jak należy żadnych zapocen wycieków nic. Podczas nieobecności zmiana tarcz i klockow z przodu.

 

Dyfer przez te dwa lata coraz bardziej było słychać wpadła używka. Zalana

 

Setup letni stał się zimowym, swoją drogą najlepsze zimowe opony na jakich jezdzilem

 

Dziś z okazji świetnej pogody trochę odświeżyłem. 

 

Fotele zabezpieczone środkiem od Gyeon, prowadnice wyczyszczone i przesmarowane. 

 

Edytowane 10 Lutego przez zlkwow_

Tak z ciekaw

W dniu 30.05.2020 o 12:26, zlkwow_ napisał(a):

W skrócie. Przy wymianie oleju, pokazało się doslownie kilka dziwnych czarnych opilkow. Nie było opcji żeby to olac. Decyzja silnik do przeglądu. Najpierw sprawdzili panewki, okazały się idealne. Silnik wyjazd, kompletna rozbiórka rewizja cześć po części wszystko ok, nic nie ucierpiało. Ale rozbiórka pokazała że Nasi tam już byli i trzeba było zrobić tak tak to powinno wyglądać. Dodatkowo okazało się że trzy wtryski mimo idealnych korekt kiepsko rozpylaly. Wszystkie dostały nowe końcówki.

Czyli czym dokładnie były te opiłki? Domyślasz się dlaczego "nasi" już tam byli? 

Taki przebieg i wyjący dyfer, oryginalne wahacze z 2011 już zjechane 🤔 Jak ja kupowałem auto to miało 215kkm i wahacze były od nowości (dość zużyte).

Nie masz wrażenia ze przebieg mógł być deczko cofnięty?

Nie chce pisać bajek z mchu i paproci. Użytkowanie mogę oceniać za mojej kadencji. Skąd wiem? Bo silnik był wcześniej już rozbierany, najprawdopodobniej kawałek świecy wpadl bo jeden tłok miał małe ślady. Co do zawiasu, samochód jeździ na glebie i to powinno wystarczyć. A dyfer? Wył to wył, może miał nie lekko a może feler fabryczny. Nowe silniki się zacierają a ja mam się dziwić ze dyfer w 16 letnim samochodzie wyje? 

Skupiam się na rozwiązywaniu problemu a nie szukaniu jego przyczyny w leciwym samochodzie. 

Performensy 

 

 

 

Dorwałem na grupie z FB

Samochód na sprzedaż, patrząc na to co oferuje rynek będzie drogo. Można się dogadać co do konfiguracji. Jak stoi 43tys z dwoma kompletami nowych 18 stek i pewnie trochę graciarni. 

Jakie plany na następne wodzidło?