BMW e90 LCI 330d SpaceGrau

widzę, że wszyscy na wiosnę robią zawieszenie :)

czyli z androidem CI się nie udało? szkoda. Ja 2 tyg temu założyłem u siebie (a dziś opisałem) i póki co jest super, ale u mnie 8.1.

No niestety :/ Ja już mam dość eksperymentowania :D :mad2:

W zeszłą sobotę odwiedziłem Motopark w Krk - kurs doskonalenia techniki jazdy :D i szczerze mówiąc polecam każdemu. Dużo zabawy, poznania własnego samochodu oraz poprawienie własnych umiejętności :)

Przy okazji między czasie wleciała

rozpórka

oraz dymione kierunkowskazy ledowe

Długo nic nie wrzucałem. Obecny stan licznika 222222 :norty: oraz obecna sytuacja z koronawirusem (więcej czasu) skłoniła mnie do nadrobienia zaległości oraz pogrzebania przy Bawarce. Końcem roku w głowie przewijały się myśli o zmianie na F36, ale ostatecznie zostanie ze mną jeszcze na pewno przez rok E90.

Międzyczasie we wrześniu przy przebiegu 216.856km zostały wymienione nowe łączniki oraz tylne lewe łożysko.

W październiku auto przeszło bez problemowo przegląd :) Z racji tego, że posiadam auto firmowe, a Bawarka praktycznie służy do weekendowych wypadów z drugą połówką za cały rok pokonałem nią niespełna 9000km :roll: Dodatkowo przed zimą został wlany dodatek do paliwa od BMW :P

Jak już wspominałem z powodu większej ilości czasu i zerowej widzialności w nocy :mad2: zabrałem się dziś za temat do którego przygotowywałem się mentalnie od roku... a mianowicie przednie reflektory :8) Na fotkach dla późniejszego porównania jak obecnie świeciły lampy w nocy (po zmroku nic praktycznie nie widziałem). Denerwowały mnie również słabo świecące ori ringi, których w słoneczny dzień nie było widać. Stwierdziłem, iż najwyższy czas na niełatwe zadanie rozklejenia reflektorów (twardy klej), będą zregenerowane odbłyśniki, zamontowane ringi smd V2, środek lampy czarny połysk, brewka w czarnym macie ze złotym paskiem nawiązującym do złotych zacisków, wypolerowane klosze, nowe żarniki 6000k, a całość sklejona na kleju butylowym przeznaczonym do reflektorów.

Mam nadzieję, że prace będą szły bezproblemowo, a efekt będzie zadowalający :D

Lampy ogarnięte :D :D

Udało mi się rozkleić praktycznie bez żadnych uszkodzeń ;) Klej twardy był trudnym przeciwnikiem, ale się udało.

Po rozłożeniu lamp ukazał mi się taki widok zaoranych odbłyśników soczewek :(

Komplet odbłyśników poszedł do regeneracji. Poniższe zdjęcie ukazuje je po odnowieniu :D

Fotka soczewki ze starym odbłyśnikiem przed regeneracją i czyszczeniem :roll:

Fotka soczewki po dokładnym czyszczeniu oraz poskładaniu wraz z nowym odbłyśnikiem :twisted:

Dodatkowo po rozebraniu moim oczom ukazały się mega zaorane klosze, które również od środka były zniszczone (przykopcone/wypalone od soczewki). Decyzja padła na nowe klosze, które udało mi się kupić, bez większych problemów za rozsądne pieniądze :8)

Finalny wygląd mojej koncepcji (wyczyszczone lampy, zregenerowane odbłyśniki, wyczyszczone soczewki, nowe szkła kloszy, black gloss panel, czarna matowa brewka ze złotym paskiem nawiązującym do koloru zacisków, ledowe ringi SMD V2 - nie wywalające błędu spalonej żarówki, dzięki opornikom działa w nich funkcja ściemniania, całość sklejona na kleju butylowym przeznaczonym do klejenia lamp - po podgrzaniu możliwe będzie bezproblemowe rozłożeniu reflektorów) :D

Dodatkowo wleciały nowe palniki od Bosmy o barwie 6000K :twisted:

Jutro biorę się za montaż. Dodatkowo zostaną wygłuszone przednie nadkola oraz przyciemnione halogeny czarną folią :D

Wrzucam fotki z prac ;) Udało się dzisiaj dużo zrobić :D Zdjęcia robione na szybko, Bawarka zakurzona od stania w garażu :mrgreen: Będzie wolny czas to wrzucę lepsze fotki z czystą furą :D

Tak, jak wspominałem w planach było wygłuszenie nadkoli przednich. Wszystko zostało wcześniej dokładnie umyte pianą aktywną i wysuszone. :D Wleciały maty butylowe 2,5mm :D

Dodatkowo zostały wygłuszone plastikowe nadkola :D Tutaj również wykorzystałem matę butylową, oraz dodatkowo została przyklejona pianka kauczukowa (nie chłonie wody) 3mm :D

A tak prezentuje się fura z nowymi starymi reflektorami :D Przyciemniłem dodatkowo halogeny czarną folią :D

Jestem mega zadowolony z efektu :) Fotki nie oddają tego jak to wygląda w realu dlatego, wrzucam obszerną relację :8) Nareszcie nie będą mi ludziska mrugać, w słoneczny dzień, że bez świateł jeżdżę :norty: :norty:

P.S. Nowe splittery czekają już na montaż :D

Mega robota :cool2:

W końcu świecą jak powinny świecić już w fabryce :wink:

Lampy fajnie pasują do całości. No i po regeneracji odbłyśnika pewnie o niebo lepiej świecą? Nie było problemu z ponownym montażem nadkoli po dodaniu tych wszystkich mat?

Teraz w nocy mam pas startowy, widać jak dynamic pracuje :D Wcześniej jeździłem po omacku :/ Było tak źle, że jak jechaliśmy z bratem w nocy to myślał, że na samych ringach jedziemy :roll:

Też się bałem, że będzie ciasno z tymi wygłuszeniami ale jest ,,akurat" :) Wydaje mi się, że gdyby doszło jeszcze kilka mm ciężko byłoby z montażem ;)

czym rozklejałeś lampy ?? wiem jaki tam jest klej, jesteś chyba cudowtwórcą jeśli nawet rys w rowku po kleju w plecach lampy nie zostawiłeś :shock: .

Doceniam wkład pracy w te lampy :) choć ja bym tylko zregenerował je zostawiając orginalny wygląd ale świat byłby nudny jakby wszystkim się to samo podobało :cool2: .

czym rozklejałeś lampy ?? wiem jaki tam jest klej, jesteś chyba cudowtwórcą jeśli nawet rys w rowku po kleju w plecach lampy nie zostawiłeś :shock: .

Doceniam wkład pracy w te lampy :) choć ja bym tylko zregenerował je zostawiając orginalny wygląd ale świat byłby nudny jakby wszystkim się to samo podobało :cool2: .

Pierwszą lampę rozklejałem sposobem widocznym na filmie włącznie z ich płynem do twardego kleju

Metoda ta trochę ,,męczy" obudowę lampy, ale dzięki niej nie uszkodzimy klosza :D Jest to opcja bardziej pracochłonna i dużo więcej czasu schodzi :/

Po rozklejeniu pierwszej lampy zobaczyłem w jak tragicznym stanie są klosze :( Padła decyzja, że klosze i tak idą do kosza, więc do drugiej lampy zabrałem się w zupełnie inny sposób :) Wyciąłem sam klosz na około. Od góry sposobem z pierwszej lampy wyciągnąłem kawałek klosza z obudowy. Następnie, zapałem kombinerkami i wyciągnąłem pozostały fragment klosza na około budowy :) Ten sposób zdecydowanie polecam. Przede wszystkim, lampa jest rozklejona w przeciągu godziny, a dodatkowo obudowa zostaje w żaden sposób nie naruszona :)

Wiadomo jak jest, o gustach się nie dyskutuje :) Mi się mega podoba i zgrywa się z ogólną koncepcją auta :)

Po pokonaniu kolejnych 10.000km bezawaryjnej jazdy przy przebiegu 223.149km, dwa tygodnie temu przyszedł czas na serwis olejowy. Standardowo wleciał zestaw filtrów MAN (powietrze, paliwo olej), tym razem płukanka od Millersa, olej Millers 5w30 oraz dodatkowo wlany środek do czyszczenia układu paliwa TEC 2000 :lol: :lol: Został również wymieniony filtr kabinowy + ozonowanie.

Bawarka dostała wspomniane nowe splittery :twisted:

Nowe letnie kapcie na tył, Michelin Pilot Sport 4S 255/30r19. Co ciekawe Michelin zupełnie inaczej układa się na feldze niż Continental. Michelin jest bardzie kwadratowy przez co lepiej chroni felgę. Początkowo mi się to średnio podobało, ale po czasie stwierdzam, że bardziej mi leży niż w przypadku Contiego. W kwestii odczuć z jazdy: Michałki są trochę głośniejsze, ale w kwestii prowadzenia zdecydowanie lepiej trzymają się asfaltu :)

I kilka fotek, jak obecnie prezentuję się Bawarka, jeszcze przed zmianą splitterów :twisted:

Podkradłem od Ciebie pomysł na wyklejenie nadkoli, dzięki czemu zużyłem nadmiar mat od wygłuszenia maski. :8)

Od zawsze jestem przeciwnikiem modyfikowania lamp, jednak Twoje wyszły bardzo przyjemnie. Pasują idealnie do całego frontu.

Te lampy co zrobiłeś bardzo mi się podobają , pasuje do całości :) Lotkę masz od Maxtondesign ?

Dzięki za miłe słowa ;) Taki był zamiar, nie sztuką jest coś zrobić i zwieśniaczyć auto :D Zamiar był taki, że wszystko miało tworzyć spójną całość :8) Lotkę kupiłem na ebay dałem 600zł z hakiem :) Mam ją już w drugiej e90 i daje radę :D

Podkradłem od Ciebie pomysł na wyklejenie nadkoli, dzięki czemu zużyłem nadmiar mat od wygłuszenia maski. :8)

Od zawsze jestem przeciwnikiem modyfikowania lamp, jednak Twoje wyszły bardzo przyjemnie. Pasują idealnie do całego frontu.

I jak wrażenia po wygłuszeniu ? :) Niby taka pierdoła, a w moim przypadku zdecydowanie ciszej w aucie, zwłaszcza przy dużych prędkościach :mrgreen: Dzięki, najbardziej martwiłem się tym żeby nie wyglądały jak chińskie g***o, na szczęście się udało :twisted:

I jak wrażenia po wygłuszeniu ? :) Niby taka pierdoła, a w moim przypadku zdecydowanie ciszej w aucie, zwłaszcza przy dużych prędkościach :mrgreen: Dzięki, najbardziej martwiłem się tym żeby nie wyglądały jak chińskie g***o, na szczęście się udało :twisted:

Różnica może nie powala ale jest zauważalna. 1er niestety są dużo gorzej wyciszone od 3er.

No właśnie wyszło super, bez chińszczyzny!

Różnica może nie powala ale jest zauważalna. 1er niestety są dużo gorzej wyciszone od 3er.

No właśnie wyszło super, bez chińszczyzny!

Mam jeszcze w planach wyciszyć przednie drzwi, czekam aż czas na to pozwoli :lol:

Wcześniej nie było czasu ;) Nadszedł czas zaktualizować obecną sytuację :D

We wrześniu do wymiany poszły przednie łączniki przy przebiegu 226.524km, tym razem wybór padł na Febiego :D Poprzednio we wrzeniu 2019r. włożyłem Lemfordera, i był to ostatni raz kiedy go kupiłem. Łączniki lemfordera wytrzymały równy rok i dokładnie 9600km, jednym słowem totalna porażka :mad2:

Dodatkowo wymieniłem przednie klocki na Brembo Xtra dedykowane to tarcze które obecnie są założone (Jeżeli ktoś chętny to mam do sprzedania poprzednie Textary Epady, w stanie jak nowe) :lol: . Jednak klocki z dodatkiem ceramiki to był słaby pomysł do nawiercanych tarcz :roll: . Przy mocniejszych dohamowaniach występował pogłos dudnienia w środku oraz było odczuwalne niewielkie bicie na kierownicy. Podsumowując jedne i drugie klocki mogę stwierdzić:

Textar epad zdecydowanie polecam do gładkich tarcz. Klocki super hamują, zero efektu pylenia - felgi były cały czas czyste.

Brembo Xtra klocki dobrze hamują i współpracują z tarczami nawiercanymi, jednak strasznie pylą. Po przejechaniu niewielkiego odcinka felgi całe uwalone w pyle.

W tym tygodniu czeka mnie przegląd techniczny na stacji kontroli ;)

Muszę zweryfikować szumienie w tyle samochodu. Najprawdopodobniej szlak trafił łożyska w dyfrze :/ I tutaj moje pytanie. Macie może kogoś z okolic małopolski kto zajmuje się typowo naprawą mostów, szukam kogoś sprawdzonego. Mam dwie firmy specjalizujące się w tego typu naprawach, ale jedna zlokalizowana jest w Strykowie (okolice Łodzi) oraz w Straszynie (okolice Pruszcza Gdańskiego). Jeżeli nic nie znajdę bliżej to czeka mnie wysyłka :/

Mała aktualizacja sytuacji :) Bawarka pod choinkę przy przebiegu 228.732km dostała pełną regenerację mostu tylnego. Cała operacja wraz z wysyłką trwała dwa tygodnie. Długo szukałem fachowca który wykona naprawę bez późniejszych niespodzianek. Po prześledzeniu forum oraz rozmowy z zaprzyjaźnionym warsztatem zajmującym się wyłącznie naprawą BMW, wybór padł na Pana Mariusza Drypę z Jagatowa (okolice Pruszcza Gdańskiego), zakład zajmuje się naprawą mostów napędowych od 40 lat. Z czystym sumieniem mogę polecić Pana Mariusza https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=1&t=370950. Nareszcie w samochodzie zrobiło się cicho :P

Dyfer przed wysyłką (ruda już się z nim zaprzyjaźniła :D)

Dyfer po regeneracji. Ku mojemu zdziwieniu most wrócił do mnie nie odmalowany, ale poradził sobie z tym mój kolega który jest lakiernikiem. Dodatkowo zalany nowy olej od Ravenola VSG 75W-90.

Po przejechaniu ok 100km, od zamontowania mostu strzeliła przednia prawa sprężyna, na szczęcie stało się to podczas kiedy auto stało na parkingu :) Wleciał nowy komplet sprężyn przednich od SACHSa dedykowanych do wersji z zawieszeniem mtechnik :8)