F11 520d 219KM/444Nm

czy o to Wam chodzi, jak tak to proszę :D :

https://www.newtis.info/tisv2/a/en/f11-520d-tou/repair-manuals/51-body-equipment/51-36-side-window-body-manual-operation/EpNtovec

Faktycznie zapomniałem o tej stronie :duh: No to część problemu z głowy ale podpytam jeszcze kolegi "polonez" bo przeglądając jego wątek zauważyłem, że właśnie zmieniał listwy.

Dzięki :modlitwa: :wink:

A tu niespodzianka. Miłe spotkanie z moją eX co oczywiście musiało skończyć się wspólną fotką :mrgreen:

Siemanko,

jaki rozmiar felg?

Wlasnie tez zakupilem F11 i zastanawiam sie miedzy 19' a 20'.

Co do szerokosci felg i ET to juz dla mnie czarna magia, w sensie jaki dobrac zeby nic nie obcieralo :)

Shadow line wzoor.

Siemanko,

jaki rozmiar felg?

Wlasnie tez zakupilem F11 i zastanawiam sie miedzy 19' a 20'.

Co do szerokosci felg i ET to juz dla mnie czarna magia, w sensie jaki dobrac zeby nic nie obcieralo :)

Shadow line wzoor.

Dokładnie to są te http://www.bmwstylewheels.com/bmw/351 ale ET takie same.

Co do rozmiaru jak dla mnie 19" to już dużo ale nie wiem jak jest na 20". W sezonie zimowym jeździłem na 17" i na tym ogumieniu dla moich potrzeb było rewelacyjnie chodzi o komfort jak i tłumieniem nierówności do tego po przejściu z 17 na 19 czuć było, że auto ma ciężej ale to wynika również z jednostki napędowej. Gdybym miał kupować nowy zestaw to zdecydowanie jakieś 18 cali i myślę, że byłoby to idealnym kompromisem :wink:

Z racji tego, że w większości używam auta żony, które służy do krótkich przelotów przyszedł czas na wymianę eksploatacyjną. Wszystko pięknie ładnie ale jak mam w niej wymienić olej to szlag mnie trafia jak ci azjaci umiejscowili filtr oleju. Żeby dostać się do niego trzeba zmontować klucz o długości 70cm :duh: odkręcić koło i cały fartuch pod silnikiem niby drobiazg ale to tylko wymiana oleju.

Z racji zbliżającego się urlopu i pojawieniu się map 2019-2 postanowiłem zaktualizować mapę ponieważ moja była z 2013r. Aktualizacja banalnie prosta włącznie z wygenerowaniem kodu FSC całość zajęła niespełna godzinę i raz padł akumulator bo podczas aktualizacji sprzątałem garaż, a auto nie jeździło ponad tydzień i włączone było radio ale nic się nie stało podłączyłem prostownik i aktualizacją ruszyła dalej z poziomu na jakim zakończyła :cool2:

Z racji zbliżającego się urlopu i pojawieniu się map 2019-2 postanowiłem zaktualizować mapę ponieważ moja była z 2013r. Aktualizacja banalnie prosta włącznie z wygenerowaniem kodu FSC całość zajęła niespełna godzinę i raz padł akumulator bo podczas aktualizacji sprzątałem garaż, a auto nie jeździło ponad tydzień i włączone było radio ale nic się nie stało podłączyłem prostownik i aktualizacją ruszyła dalej z poziomu na jakim zakończyła :cool2:

gdzie generowałeś kod FSC?

Gdzie kupowałeś olej i filtr do skrzyni?

Ja nie kupowałem wszystko miał na miejscu człowiek, u którego robiłem rozrząd wraz z wymianą oliwy i filtra skrzyni.

gdzie generowałeś kod FSC?

W domu kolego :wink: rzadna filozofia jeżeli masz CIC, a jak jest przy NBT to nie mam pojęcia choć generator jest też na NBT. Musisz tylko wyciągnąć z auta plik 1b.

Z racji wolnego czasu i zakupionych wcześniej części przyszedł czas na wymienię klap wirowych oraz filtra paliwa i powietrza reszta rzeczy była zrobiona podczas wymiany rozrządu. Sama wymiana nie jest zbyt trudna ale gorzej jest z czyszczeniem zwłaszcza po tym jak robi się to w domowej wannie :lol:

Zdjęcie poglądowe żeby na koniec tak samo złożyć :shock:

To po kilkunastu mintach kręcenia jest już na zewnątrz

Następnie trzeba odkręcić nastawnik i zdjąć z zaczepu

Tak wyglądał przed

I po

Znalazły się też inne elementy do czyszczenia i jak zwykle przy każdych pracach mam pomocnika lecz tym razem ja robiłem zdjęcia ale chłopak lubi to i ciągnie go do prac przy autach

I na koniec wymienione pozostałe filtry

Tak żadna śrubka nie została i nic nie pękło ale uciekła nasadka 10 co skutkowało odkręceniem fartucha i poszukiwaniami.

Co do EGR-a to chyba tak uczynię tylko muszę namierzyć kogoś u siebie kto to ogarnie póki co ograniczyłem go BTool-em i efekt jest taki, że stanowczo wolniej napełnia się DPF

Z racji zbliżającego się wyjazdu trzeba było zrobić szybki przegląd auta i wyszło, że dwa wahacze są już na wykończeniu więc szybko do kolegi na podnośnik klucz w ręce i wymiana, która nie sprawiła większych problemów. Międzyczasie wymienione zostały dwa czujniki ciśnienia spalin ponieważ wskazywał wartości ujemne i czasami potrafił szybko przybierać sadzy.

Oczywiście przed taką podróżą wymiana oliwy na świeżą

Po dłuższej przerwie przyszedł czas żeby coś napisać w swoim temacie, a więc pierwsza dłuższa trasa za nami dystans w dwie strony 4800km trasa: Polska -Albania. Auto spisało się rewelacyjnie i obyło się bez żadnych przygód i niespodzianek choć pakiet ubezpieczeniowy oczywiście wykupiony.

Jazda typowo wakacyjna bez pośpiechu co widać na zdjęciu sam przejazd bez większych problemów tylko na granicach były większe postoje, a najdłuższy należał do przejścia Węgry/Serbia szczególnie w drodze powrotnej, średnie spalanie uważam za bardzo dobre jak na cztery osoby i pełny załadunek.

Swojego czasu borykałem się z problemem wypalania DPF gdzie czasem potrafił oczywiście w trasie zainicjować wypalanie po 6km bo tak szybko przybierała sadza w związku z tym postanowiłem wymienić oba czujniki spalin i póki co problem z częstym wypalanie nie powraca i teraz wypalał się w trasie co 500-700km zależało to od kilku czynników korki i przejścia graniczne.

Kilka zdjęć z trasy i okolic miejscowości Ksamil

Wyprawa do Blue Eye i po tej wyprawie stwierdziłem że nie ruszam się tym samochodem po bezdrożach

Po takiej wyprawie i trasie przyszedł czas na kąpiel u miejscowych.

Grecja miejscowość Sagiada/Παραλία Κεραμίδι przerwa na kawę.

A to już na krajowej myjni.

No to konkretnie przetestowałeś autko :cool2: Fajnie, że czujniki rozwiązały problem z DPF :cool2:

Tak Mariusz test był konkretny i z tyłu głowy zawsze pozostawał jakiś niepokój, technicznie auto bez zastrzeżeń ale jak to w życiu bywa złośliwość rzeczy martwych nie zna dnia ani godziny :wink: lecz większe obawy były poruszając się w Albanii mianowicie chodziło o to żeby nic głupiego nie przytrafiło się na drodze typu kolizja uniemożliwiająca poruszanie się pojazdem bo tam to nie wiem gdzie i u kogo zostawić auto :D.

Swoją drogą myślałem, że widziałem Twojego Agenta Orange w Chyżne na stacji benzynowej wiec szybki zjazd na tankowanie i oględziny auta ale niestety to nie był Twój :lol: no chyba, że masz na Węgierskich tablicach :wink:

Hmm póki co na polskich :?: :)

Ja póki co muszę się zabrać za oklejanie listew i relingów bo gryzie mnie bardzo ten chrom.

Nie oklejaj, szkoda kasy i wysiłku. Kup jakieś ori, mogą być dojechane, byle czarne i daj do malowania. Wymianę ogarniesz na spokojnie sam.

Hahah już muszę spróbować :D

Kasa nie jest jakaś powalajaca, a co do wysiłku to chyba też nie taki duży najwyżej podczas roboty mogą padać niecenzuralne słowa :wink:

Fajna wyprawa, gratulacje :)

Tak wyprawa była fajna i udana, a to najważniejsze :wink: dlatego lubię podróżować samochodem ponieważ można dużo więcej zobaczyć.