E46 320D sedan polift Wiązka klapy bagażnika

Zdecydowałem się na wymianę, bo sypały się pojedyncze kabelki.

Cała nowa wiązka - około 250 zł, więc postanowiłem wymienić poszczególne kable. Zamówiłem w elektro parku http://electropark.pl/szukaj?search_query=przew%C3%B3d&orderby=price&orderway=asc&p=5 kabelki FLRY i LGY o przekrojach 0,5mm2 - sygnałowe i 0,75mm "prądowe", czyli takie, którymi lecą nieco większe prądy: do żarówek czy zamka. na grubsze nie ma się co sadzić, bo przesada zrodzi problemy przy ich przepychaniu przez gumę łączą klapę z body.

Najlepiej byłoby kupić takie kolory jak są w oryginale, jednak to praktycznie niemożliwe, więc wystarczy jak będą różne, a tak na prawdę... to skoro je wymieniasz, to Twoja bryka ma co najmniej 15 lat, więc nowe kabelki ją przeżyją, a tym samym kolory są obojętne, bo więcej ich nie będziesz ruszał - jeśli zrobisz to solidnie.

A do solidnej wymiany potrzebne będą:

kable - 0,5 i 0,75 mm2 najlepiej w różnych kolorach, co ułatwi połapanie się przy lutowaniu

FLRY czy LGY nie ma znaczenia, LGY nawet chyba był bardziej giętki

jak kupisz każdego 3-4 metry, to cię nie zruinuje a zostanie na inne zabawy

koszulki termokurczliwe koło 2 metry, 4/1 lub 5/1,5 mm czyli 4mm średnicy wewnętrznej przed skurczeniem a 1 po zagrzaniu.

cyna

taśma izolacyjna igielit (opcja)

taśma izolacyjna parciana - na owijkę poszczególnych wiązek

lutownica

obcinaki,

nóż

opalarka, ewentualnie jakiś palniczek mały gazowy, zapalniczka żarowa ostatecznie

jakieś narzędzie do ściągania izolacji, ewentualnie w/w nóż

śrubokręt krzyżak

śrubokręt płaski 5-6 mm albo przyrząd "jęzor węża" do wyjmowania spinek tapicerskich

2-3 godziny

umiejętność lutowania kabli bez grubych lub ostrych lutów

kable są takie jak niżej. Jest ich 15 (moja wersja) oznaczone g są grubsze. Oznaczenie "szaro zielony" znaczy, że kabel jest szary i ma zielony pasek na grzbiecie. Numeracja oczywiście przypadkowa. Brązowe to masy. Rozważałem pociągnięcie jednej i rozmienienie jej już w klapie (przeciąganie przez gumę nie jest łatwe), ale ostatecznie puściłem tyle ile niemieccy inżynierowie przewidzieli, bo nie idą do punktu masowego na prawym nadkolu o ile zdołałem zauważyć bez rozcinania wiązki, więc mogą iść do jakiejś elektroniki... dałem więc spokój.

lewa lampa

1 Niebiesko żółty g - wsteczne

2 brązowy g

3 żółto czarny g - pozycyjne

prawa lampa

4 niebiesko żółty g - wsteczne

5 brązowy g

6 żółto fioletowy g - pozycyjne

zamek

7 szaro zielony

8 brązowy g

9 szaro brązowy

10 biało brązowy g - zapewne siłownik zamka

zamek z kluczem

11 brązowo fioletowy

12 fioletowy

przycisk otwarcia klapy i oświetlenia tablicy

13 szaro żółty

14 szaro brązowy g - raczej oświetlenie

15 brązowy g

Zanim zaczniesz demolkę rób fotki wszystkich miejsc, wtyczek, wiązek. unikniesz zagadek

procedura jest taka:

1. Odłączenie ujemnej klemy akumulatora i jej zabezpieczenie

2. wyjęcie wszystkich spinek obicia klapy jęzorem węża albo śrubokrętem płaskim

3. odkręcenie schowka na klucze - dwa wkręty oklejone na szaro , więc trochę ich nie widać

4. sprawdzenie czy kolory się zgadzają ewentualne spis z natury

5. zdjęcie obicia prawego nadkola ( nie trzeba całkiem, wystarczy odchylić tak, żeby dojść do

wiązki klapy. uwaga - linka pomocnicza klapki wlewu

5. delikatne wycięcie taśmy parcianej izolującej wiązkę. Uwaga na wąsy gumy łączącej. Wąsy wystają do nadkola i umożliwiają doklejenie /unieruchomienie wiązki do tejże gumy, żeby się nie smyrało. Taśma łapie te wąsy i pończochę. Jak zajrzysz, to się dowiesz co to pończocha.

6. Wycinanie starych kabli. Żadnego nie zostawiaj, nawet jak wygląda dobrze, nowe to nowe. Wyciąć trzeba tak, żeby:

zostało parę centymetrów od strony body, żeby było wygodnie przylutować nowe.

żeby było do czego przytaśmować od strony klapy nowe kable w celu przeciągnięcia przez gumę.

Zanim zaczniesz przeciągać odmierz wszystkie kable ze sporym zapasem (pól metra), bo lepiej 20 cm uciąć niż 2 naciągać.

Jako pilota użyj 3-4 starych kabli. Dobrze przytaśmój nowe, nie wszystkie na równo, ale stopniowo przyklejaj, bo gruby początek będzie trudno przeciągnąć. potem wyrównasz.

Lepiej chyba przeciągać w górę, czyli z body do klapy, bo masz dostęp do wlotu gumy i możesz popychać kable.

Nie uszkodź gumy i nie wyjmuj jej ani z klapy ani z body, rozszczelnienie może spowodować przecieki. Jeśli jest pęknięta wymień na całą, zapaćkaj blachę na połączeniach silikonem albo innym czymś lepkim, ale najpierw przeciągnij kable przez gumę skoro masz ją na wierzchu.

Przed lutowaniem załóż 3 cm koszulki termokurczliwej na każde połączenie. Sprawdź luty ze wszystkich stron, czy są pełne. Zanim zagrzejesz koszulki dobrze jest na końcu, po wykonaniu wszystkich lutów założyć wszystkie wtyczki i sprawdzić czy wszystko działa i świeci jak należy. Zwróć uwagę, żeby nie osunęły się koszulki termo, pomóż sobie taśmą izol. Czy nie ma błędów żarówek w kontrolkach deski rozdzielczej, czy nie pokazuje niezamkniętej klapy, czy migają kierunki przy zamykaniu centralnego.

jak wszystko cyka, opalarką ostrożnie zagrzewamy koszulki. Nie za szybko, na niższej temperaturze opalarki.

Robimy owijkę taśmą parcianą poszczególnych części wiązki. Łapiemy wąsy do wiązki.

W tym momencie masz już serdecznie dość. Jeśli wszystko działa, to Cę to trochę napędza, ale jeśli nie, to rozważ powrót do pracy jutro, bo na końcówce można sporo spieprzyć.

Starannie poowijaj wiązki, żeby się nie przetarły kabelki.

Powodzenia!