Skocz do zawartości

[E90] Wymiana separatora oleju N46B20


Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze

Witam.

Jestem po wymianie separatora oleju, odmy, w BMW E90 320i N46. Serwis zaleca, nakazuje, przy wymianie odmy demontaż kolektora ssącego ale da się to zrobić bez ściągania kolektora. Poniżej postaram się opisać krik po kroku jak to wykonać.

1. Demontujemy filtr przeciwpyłkowy, czujnik zapylenia odpinamy, demontujemy podstawę filtra przeciwpyłkowego.

2. Zdejmujemy, odkręcając 4 nakrętki osłonę kolektora ssącego.

3. Odłączamy minusową klemę od aku.

4. Odpinamy wtyczki od przepustnicy, przepływomierza oraz odkręcamy i wyciągamy puszkę filtra powietrza.

5. Demontujemy kanał dolotowy powietrza.

6. Luzujemy kluczem napinacz paska i wyciągamy sam pasek.

7. Odkręcamy przewód plusowy oraz wyciągamy wtyczkę od alternatora.

8. Odkręcamy śruby alternatora, 3 sztuki i wyjmujemy alternator.

9. odkręcamy przewód zasilający od rozrusznika, odpinamy 2 wtyczki od czujników znajdujących się w bloku silnika.

10. Odpinamy dolny przewód od odmy, miski olejowej i wyciągamy go.

11. Odpinamy przewód górny odmy od samej odmy i kolektora ssącego, odpinamy przewód idący od odmy do pokrywy zaworów.

12. Odkręcamy 3 kręty mocujące odmę i delikatnie wyciągamy ją z przewodem idącym do pokrywy zaworów.

13. Do nowej odmy podpinamy przewód idący do pokrywy zaworów i wkładamy odmę pod kolektor.

Resztę czynności wykonujemy w odwrotnej kolejności.

Ja kupiłem nowy separator i przewody ale jeżeli ktoś chce się pobawić to może zdemontować wszystko i spróbować to wyczyścić.

Koszt części ok 450 zł, separator + 3 przewody.

Czas wymiany ok 3 godzin.

Mam nadzieję, że komuś pomoże mój opis.

Pozdrawiam

Krzysztof

Krzysztof
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opis fajny, przypnę sobie do zakładek na pewno ;)

Mam takie pytania:

 

1. Ile ci to zajęło czasu (demontaż i montaż nowego separatora)?

2. Czy twoim zdaniem wystarczyło wymienić sam separator, czy faktycznie przewody również nadawały się do wyrzucenia?

3. Czy BMW naprawdę zaleca wymianę tego separatora z każdą wymianą oleju, czy co określony przebieg?

4. Przy jakim przebiegu dokonałeś u siebie wymiany?

5. Czy po demontażu starego separatora dało się faktycznie zauważyć jego zużycie, czy to wszystko jest szczelnie zabudowane? :)

 

Pytam, ponieważ sam mam N46 i w sumie chodzi mi po głowie ten separator, a wymiana oleju już za pasem i nie wiem, czy odłożyć to na później, czy zrobić teraz. Przebieg to ok. 87 tys. Nie podejrzewam, żeby ktoś wcześniej dokonywał u mnie tej wymiany, więc pewnie siedzi jeszcze fabryczna część...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Serwis w benzynie nie zaleca wymiany przy wymianie oleju. Po ok 160 tysiacach przebiegu powinno się wymieniać. W separatorze jak i rurkach zbiera się syf i woda. Tam nie ma się co zużyć tylko zapychają się kanały i staje się on niedrożny. Rurki kupiłem bo 2 są plastikowe i mogą pęknąć przy wymianie, jedna jest gumowa więc istnieje możliwość że w aucie jak ma 10 lat rozejdzie się w dłoniach. Wymiana ok 3-4 godzin zależy czy masz do tego smykałkę. Zapytaj w serwisie i zobacz w TIS'ie mówią że trzeba ściągać kolektor ssący. Taka wymiana w serwisie to ok 700 zł plus cena części. Jak chcesz zaoszczędzić, czego nie polecam, to możesz wszystko zdemontować i wyczyścić. Ja z ciekawości rozebrałem ten separator i go wyczyściłem więc od bidy mam drugi komplet na wymianę :wink: Przebieg ma znaczenie ale też czy auto jest dogrzane, eksploatowane w trasie czy na krótkich dystansach. Wymianę przy każdej wymianie, co drugiej, oleju BMW sugeruje w dieslach. Nie wyobrażam sobie żeby ten szajs wymieniać przy każdej czy nawet co drugiej wymianie oleju. Koszty i czas przewyższyły by koszt przeglądu olejowego nawet w ASO. Edytowane przez kris1973
Krzysztof
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Dwie śruby trzymające separator da rade bez większych problemów odkręcić ale z trzecią jest lekki problem bo grzechotka nie wchodzi. Opracowaliśmy patent z kolegą czyli klucz oczkowy + torx + taśma izolacyjna do połączenia w/w. zaden Niemiec by na to nie wpadł :wink:
Krzysztof
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
Super pomocny temat jeszcze musze znalezc temat z pompa vacum i bede mial kmplecik,bo co jak juz robic to wszystko jednym rzutem.Pozdrawiam

Damian3619


Ze wzgledu iz nie ma zadnej stronki poswieconej Polskim wielbicielom BMW w UK. Zapraszam na profil facebooka Bmw anglia.


GG 43888118

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo kolego. Tym samym potwierdziłeś, że nie trzeba zdejmować kolektora ssącego do tej roboty.

Interesuje mnie jeszcze dojście do tych śrub mocujących separator - nie ma z tym problemu?

Jak już odgrzewać to dodam że wymieniałem separator w swoim aucie i bez zdjęcia kolektora nie dał bym rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo kolego. Tym samym potwierdziłeś, że nie trzeba zdejmować kolektora ssącego do tej roboty.

Interesuje mnie jeszcze dojście do tych śrub mocujących separator - nie ma z tym problemu?

Jak już odgrzewać to dodam że wymieniałem separator w swoim aucie i bez zdjęcia kolektora nie dał bym rady.

A ile czasu Ci zajęło zrobienie wszystkiego? Pracowałeś sam, czy z pomocą? :)

Pytam, bo też się zabieram za tą wymianę, ale podchodzę do tego jak pies do jeża, a w końcu trzeba będzie to zrobić, żeby uniknąć nieszczęścia... :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracowałem sam z wyjątkiem już wyciągnięcia kolektora przydał się koleżka do pomocy (z tego co pamiętam miałem problem z odpięciem węży od separatora bo ich nie wymieniałem i nie chciałem ich uszkodzić - koleżka przytrzymał w górze kolektor bo nie jest za lekki). Na spokojnie zeszło mi chyba z 5 godzin (w tym rozebranie separatora, czyszczenie poszczególnych elementów i dodatkowo wymiana czujników temperatury plus pomiary tychże dla sprawdzenia, podumałem nad wtryskami :) ). Dodam że po rozebraniu separatora okazał się czysty więc robota praktycznie na marne, nie mówiąc o czujnikach temp. bo jeden przekłamywał (separator miałem z 2002 tak jak auto czyli chyba był od nowości, auto licznikowo miało 120K a w separatorze tylko delikatny nalot a wężyki lekko zabrudzone). Troche problemów miałem z poprawnym osadzeniem separatora na kolektorze i samego kolektora ale powoli i osiadł na miejscu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracowałem sam z wyjątkiem już wyciągnięcia kolektora przydał się koleżka do pomocy (z tego co pamiętam miałem problem z odpięciem węży od separatora bo ich nie wymieniałem i nie chciałem ich uszkodzić - koleżka przytrzymał w górze kolektor bo nie jest za lekki). Na spokojnie zeszło mi chyba z 5 godzin (w tym rozebranie separatora, czyszczenie poszczególnych elementów i dodatkowo wymiana czujników temperatury plus pomiary tychże dla sprawdzenia, podumałem nad wtryskami :) ). Dodam że po rozebraniu separatora okazał się czysty więc robota praktycznie na marne, nie mówiąc o czujnikach temp. bo jeden przekłamywał (separator miałem z 2002 tak jak auto czyli chyba był od nowości, auto licznikowo miało 120K a w separatorze tylko delikatny nalot a wężyki lekko zabrudzone). Troche problemów miałem z poprawnym osadzeniem separatora na kolektorze i samego kolektora ale powoli i osiadł na miejscu.

Rozumiem. No to jeszcze nie ma tragedii, po prostu trzeba sobie popołudnie poświęcić na pracę przy samochodzie :)

Jeszcze mam takie dwa pytanka:

1. Czy węże były w relatywnie dobrym stanie, czy musiałeś się mocno nagimnastykować, żeby je ponownie zamontować i nie uszkodzić?

2. Miałeś przed wymianą taki objaw, że nawet po dłuższej jeździe zostawał ci "majonez" na końcówce bagnetu? U mnie sezonowo się to pojawia jesienią i zimą, nawet po długiej, 200-kilometrowej trasie, a z którejś z wypowiedzi na forum wyciągnąłem wnioski, że ma to właśnie związek z separatorem w tych silnikach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Węże był w dobrym stanie o do separatora i pokrywy zaworów zdjąłem bez problemu. Trochę mi zeszło przy bagnecie bo z tego co pamiętam ale jak położysz się obok lewego przedniego koła to sięgniesz ręką bo dostęp jest lepszy niż z góry. Z założeniem nie było problemu, kliknięciem sygnalizowały, że są na miejscu. Nie wiem jak jest z nowymi ale moje były dosyć sztywne jednak nie było problemu z ich wyczyszczeniem.

W okresie jesienno zimowym i u mnie zbiera się trochę majonezu na bagnecie i pod korkiem jednak po dłuższej trasie na pewno pod korkiem znikał. Jak trochę auto postało to znowu był. W okresie wiosenno letnim tylko trochę na bagnecie bywało, Auto jest i było sporadycznie użytkowane bo niem mam potrzeby częstych wyjazdów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Węże był w dobrym stanie o do separatora i pokrywy zaworów zdjąłem bez problemu. Trochę mi zeszło przy bagnecie bo z tego co pamiętam ale jak położysz się obok lewego przedniego koła to sięgniesz ręką bo dostęp jest lepszy niż z góry. Z założeniem nie było problemu, kliknięciem sygnalizowały, że są na miejscu. Nie wiem jak jest z nowymi ale moje były dosyć sztywne jednak nie było problemu z ich wyczyszczeniem.

W okresie jesienno zimowym i u mnie zbiera się trochę majonezu na bagnecie i pod korkiem jednak po dłuższej trasie na pewno pod korkiem znikał. Jak trochę auto postało to znowu był. W okresie wiosenno letnim tylko trochę na bagnecie bywało, Auto jest i było sporadycznie użytkowane bo niem mam potrzeby częstych wyjazdów.

Dzięki wielkie za rozwianie wątpliwości :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
Panowie odgrzewam temat. Mam e46 318i n46 i w najblizszym czasie chcialbym wymienic odme u siebie. Mam kilka pytan do posiadaczy tego silnika w tym modelu. Czy separator mozna zlokalizowac wizualnie nie rozkrecajac nic? Jesli nie to w ktorym mniej wiecej miejscu on jest? Jakich kluczy bede potrzebowal? Instrukcja widze ze jest ale czy taki mechanik amator sredniej jakosci jak ja da sobie z tym rade we wlasnym garazu?Aha i po co demontowac filtr przeciwpylkowy skoro on jest na podszybiu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • 1 rok później...

Jestem właśnie po wymianie tego badziewia według instrukcji krisa1973 i powiem tak:

Gdybym miał to robić raz jeszcze to chyba jednak zdemontowałbym kolektor. Rozkręcania jest multum a sama odme rozkręca się na macanego bo żadnej ze śrub nie widać. Dwie jeszcze jakoś w miarę idzie odkręcić ale trzecia to już wyzwanie. Jak ktos ma większe dłonie to już wogóle przekichane.

W każdym razie polecam profilaktycznie do niej zajrzeć, u mnie cała odma jak i przewody były zawalone chociaż olej wymieniany był i jest co 15 tyś.

Podejrzewam, że jeśli w ogóle była wymieniana to dawno temu.

Jeśli faktycznie krisowi zajęło to 3 godz to szacun, ja z tym walczyłem chyba ze 7 no ale wymieniłem jeszcze przy okazji uszczelki podstawy filtra oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Jestem po wymianie odmy. Robiłem to bez odkręcania alternatora. Wykorzystałem fakt, że miałem wyciek z uszczelki obudowy filtra oleju i chłodniczki. Dzięki tej operacji jest więcej miejsca i widać dwie z trzech śrub do odkręcenia. Trzęcią srubę odkręcałem wkładając bit Torx owinięty taśmą w klucz płasko oczkowy z grzechotką. Do wypięcia przewodów odmy kanał nie był potrzebny. Bez problemu wypięte od góry. Żadnego przewodu nie zniszczyłem oraz nie musiałem wymieniać. Profilaktycznie wymieniłem samą odmę. Jak by ktoś miał jakieś pytania to pisać tutaj albo na PW

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
Witam tak jak kolega pisze w silniku n46 odma jest za kolektorem ssacym, do wymiany trzeba sciagnac podszybie odpiac dwa szlaufy pierwszy od pokrywy zaworow a drogi jest przy kolektorze ssacym nastepnie mala grzechotka odkrecic trzy srobki , gdy odma jest luzna odpinamy od niej trzeci szlauf ktory idzie do miski olejowej. I wymieniajcie tylko odme a szlaufy przemyjcie i bedzie ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Panowie jakie mieliście objawy uszkodzonej odmy ? nie ma jednoznacznych opisów na forum.

U mnie wygląda to tak:

- delikatnie (bardzo delikatnie) dymi na biało na postoju i po przygazowaniu,

- korek jest delikatnie zassany, po odkręceniu czuć wydmuchiwane powietrze i dym, chyba ubywa mi oleju, ok 150 ml na 1000 km,

- po odkręceniu korka nie ma reakcji, obroty nie spadają silnik pracuje normalnie.

- odma ma już ok 160 tys nalatane,

 

Czy to odma ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka miesięcy temu zakupiłem auto. Poprzedni właściciel twierdził że w styczniu wymieniał odmę z separatorem aczkolwiek auto potrafi puścić bąka oraz zużywa jakieś 0,5L oleju na 1000km i szukam przyczyny. Przeczytałem już dużo i wiem że jak nie ma reakcji po otwarciu korka to źle, ale nie wiem dlaczego odma zassysa i o czym to może świadczyć. Silnik n46b20 w moim BMW zachowuje się w następujący sposób.

-normalna praca na biegu jałowym 800 obrotów

-odkręcam korek, podnoszę i zero reakcji w pracy silnika

-troszkę chlapie olejem w końcu łańcuch pod korkiem, jest wrażenie wypychania powietrza, ale po przyłożeniu kartki zostaje ona przyssana

-po odłączeniu przewodu z tyłu/boku silnika zero reakcji w pracy silnika. Z przewodu wyraźnie czuć zasysanie, a z króćca wychodzącego z pokrywy dmucha powietrzem. Brak oleju w przewodzie

-w przewodzie do kolektora ssącego również występuje zasysanie.

 

O czym świadczy takie zachowanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 1 rok później...

Witam,

odkopuję temat żeby potwierdzić dla potomnych możliwość wymiany odmy w BMW e90 z silnikiem n46 bez sciągania kolektora.

Szczerze mówiąc temat do zrobienia bez żadnego problemu małą grzechotką i toxem podszedłem do każdej śruby bez problemu, ja wymieniałem samą odmę przewody dokładnie czyściłem a w szczególności przewód od miski.

Przewód "spustowy" od odmy do miski zawiera zaworek(właściwie kulkę) która powinna swobodnie latać w przewodzie, w moim przypadku była tak zabrudzona że nie ruszała się, po kilkukrotnym płukaniu benzyną kilka lata bez problemu w środku i blokuje od strony miski powietrze. Na każdy węże założyłem nowe oringi, sama odma to koszt niecałych 100 zł, z zamiennika. Nie opłaca się moim zdaniem czyścić ze względu na to że elementy w odmie są głównie gumowe i po dłuższej eksploatacji parcieją i nie spełniają swojej funkcji w 100%.


taki protip. Przewód który wchodzi na miskę nie ma ściskanego pierścienia żeby odgiąć zaczepy mocowania do miski tylko są takie wypustki które należy pociąnać do góry a potem analogicznie przy wkładaniu nacisnąc w dół.

Długo kombinowałem jak to jest bo z góry nie widać.


Dlaczego zmieniałem odme ?

W przewodzie od odmy do kolektora dolotowego było sporo tłustej mazi i w samym kolektorze było sporo oleju.

Teraz przewód jest całkowicie suchy. Wiadomo zanim z kolektora zostanie wydmuchany cały olej to minie troche czasu. Jeśli ktoś ma ochotę to można zrzucać kolektor i przy okazji go wymyć.


Czas : około 3h roboczych.


Tak wygląda odma po 205 tys przebiegu : j4_-Y4Fm1R_yzA4SreRsXZ-tC-5XMZyHy2IU4RcTLOLQND3H_qz-UT3YhsCl0uPG6uAjKer2o5tbNzP4743x_RK8FbMnHmZRLXX_=w1920-h949-rw

aDctSdMq09csFDkaP2zJatUIJf-OUEzoIxdgrNdnHgWaWL_U-xZhFHqM9rF2H-4gRlahMkepgi1oRKwPM3GMad5IgS2MctdmaF-G=w1920-h949-rw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.