Skocz do zawartości

[E46] - Naprawa Modułu Komfortu (przekaźniki)


Gifman

Rekomendowane odpowiedzi

OK, jak sobie życzysz!

Chcesz mieć szybko i nowe przekaźniki - proszę bardzo.

W pewnym stopniu to rozumiem, np. naprawiałem wg instrukcji kogoś tam innego jeża i ze dwa lata dalej podziałał, ale skończył i tak w koszu - ostatecznie musiałem kupić nowy. Co się narobiłem to moje, a pewnie i tak byś powiedział, że podwójnie, wiec sam to napiszę :D

Tutaj jednak efekt bardziej długotrwały...

 

Może moje podejście do tematu takie, a nie inne dlatego, że zawsze wolałem coś zrobić sam niż dać komuś no chyba, że kompletnie się na tym nie znam, a dodatkowo w 2010 te przekaźniki były w huk drogie! Ceny z tego co pamiętam szły w setki złotych. Tzn. koszt wymiany wszystkich przekaźników w module wahał się w granicach 300zł, same kostki. A skąd będziesz wiedział które wymieniać jak nie zajrzysz do nich???

Nota bene coś musieli spierdzielić w fabryce tych kostek, bo są niby hermetyczne i nie powinny w nich śniedzieć styki, ale widać życie to co innego i stało się, na potęgę jak widać. Oby tylko te drugie nowe, co to je kupujesz, nie miały tego samego defektu. Bo będzie lipa!

Pod maską w przekaźnikach, tych większych natężeń, jak załatwiałem resztę przekaźników trafiłem na jeden jakiś lepszy i zdaje się od świateł przeciwmgielnych, który miał UWAGA ... złocone styki! Były tak pięknie błyszczące, że tylko popatrzyłem sobie na nie i nic nie robiłem. Nie mogliby tak z resztą tych ustrojstw robić???

 

Napisz tylko potem jak się to wszystko zakończyło.

Cześć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie chodzi o to, że one śniedzieją tylko po prostu powierzchnia styku się zużywa od "iskry" która powstaje na ich powierzchni.

Jakbym miał wydać 300zł to też pewnie bym zrobił regenerację. Ale skoro wyszyły nowe wersje przekaźników V23084-C2001-A303 (ok 40zł), przekaźniki V23084-C2002-A403 (ok 12 zł)które to różnią się rezystancją cewki i zaskakują przy napięciu ok 0.2mniejszym i różnią się właśnie materiałem styków, stare były na bazie srebra i niklu a nowe są na bazie srebra i cyny. Nie wiem które lepsze ale cena 13 zł wydaje się być kusząca jeśli nie trzeba ich regenerować itp. Wiadomo też, że lepiej zrobić samemu niż dawać komuś. Ale nie każdy sobie da radę. Ja akurat mam spore obycie z lutownicą, posiadam profesjonalną "wyczynową" i osprzęt więc wybieram wymianę przekaźników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj podjąłem się wymiany przekaźników. Spróbowałem odciągnąć cynę z jednego pinu za pomocą odsysacza ale nie odessał dobrze z kanału, z drugim spróbowałem tasiemką miedzianą ale też nie pociągnęła wszystkiego ze środka kanału i już wtedy wiedziałem, że nie będzie łatwo. Nie kombinowałem dalej bo dużo by to nie dało a mógłbym tylko poodparzać pola jak to się niektórym udało. Więc postanowiłem zdjąć przekaźniki od góry zwyczajnie je uszkadzając, później usuwałem piny pojedynczo i udrożniłem kanały tasiemką, bez strat dla płytki. Polutować przekaźniki to już pikuś. Jakby to ktoś oglądał w trakcie jak to robię to jakaś masakra, ale uważam, że finalnie wyszło w porządku. Niektóre styki były kompletnie wypalone, powierzchnie były całkowicie płaskie i czarne Teraz polakierowana płytka schnie i mam nadzieję, że będzie działało bo gorzej jak nie :roll: Całość zajęła mi 3h pierwszy przekaźnik zdejmowałem 80min, na drugi miałem już sposób i zajęło mi to tylko 40min, potem udrożnienie kanałów, oczyszczenie płytki, lutowanie i lakierowanie.

Poniżej wstawiam kilka fotek tego co zostało ze starych przekaźników i etapów pracy.

20170610_193505.jpg

 

20170610_193600.jpg

 

20170610_203034.jpg

 

20170610_203211.jpg

 

20170610_205123.jpg

 

20170610_220406.jpg

 

No i niestety sytuacja nie uległa zmianie jest jak było. Zamki się otwierają ale nie chcą się zamykać, na ileś-naście-dziesiąt prób kilka razy złapały "falę" że się zamykały kilka razy z rzędu lub czasami pojedynczo. No i bądź mądry pisz wiersze. Przy okazji jest problem z opuszczeniem mi podnoszeniem szyb z klucza. Ehhh :mad2:

 

Problem zamykania z pilota rozwiązany, był tak błahy, że aż mi głupio, że od tego nie zacząłem tylko się rzuciłem na wymianę przekaźników, no ale będą na przyszłość. Okazało się, że pole zwierające na plastikowej płytce pod przyciskami kluczyka było wytarte.

Edytowane przez zbyszek80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
Witam mam problem w e91, mam jeden kluczyk ale nim odpalam auto a do centralki jest osobny pilot, uszkodzony moduł komfortu czy czym to może być spowodowane że takie coś ktoś zastosował? Zależy mi na dorobieniu kluczyka drugiegu ale również i zrobieniu tego w jednym pilocie a nie na dwa osobne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 3 lata później...
  • 3 miesiące temu...

Odgrzeję kotleta :D


Czy ktoś z was forumowicze posiada ten mityczny pdf?

Bardzo mi na sprawie zależy. Wtopiłem już pieniądze na 3 modułach używanych

i żadne nie rozwiązał mojego problemu (prawdopodobnie 3 trafione kupiłem).


Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.