BMW X3 f25 manual gear box Lekkie szarpanie przy ruszaniu

Ahoy!

Pozwoliłem sobie na X3 2.0dxDrive 190PS/400 Nm z 2015 przy przebiegu 12 tyś (komentarze co do przebiegu zbędne! auto z dobrego źródła przebieg potwierdzony).

Od czasu do czasu przy ruszaniu lekko 2-3 szarpnięcia daje się wyczuć, nie za każdym razem. Jakieś podobne doświadczenia?...

Może moja technika ruszanie nie jest OK tym autem, latałem bardziej usportowionymi wersjami a tu sprzęgło jest jakby "dłuższe" może muszę wyczuć je?... Za rozsądne opinie z góry dziękuję! Oszołomom nawet nie odpisuję! ;)

Pozdrawiam, ja.

Import osobisty (no jest to "biały kruk" większość ludzi robi oczy! ;) , no jest możliwość że to sprzęgło ale i też może być coś z napędem 4x4... choć wieziony byłem parę razy Skodą Supeb 4x4 w manualu i właściciel przy ruszaniu miał ten sam obiaw ;) mówi mi, ze zdarza się czasami i nie przejmuje się tym... ;) może to tak ma być?... ;) :D

Raczej nie jest to ślizganie się sprzęgła, przy różnych MODE (comfort, sport i supersport) sprzęgło ostro bierze ale przy delikatnym, wolnym ruszaniu czasami (nie za każdym razem) delikatnie da się wyczuć delikatne "przepuszczanie" (2-3-krotnie).... z czasem coraz mniej... ale, niepokój jest ;)

Ja mam takiego białego kruka tyle że przedlifta 184KM. Auto użytkuję od nowości. Pracę układu zasprzęglania silnika uważam za największą wadę mojego auta. Jest on właśnie mało kulturalny w pracy a jeżdżę różnymi autami także dobitkami w pracy, dostawczakami... Skok pedału jest dosyć długi ale zasprzęglenie następuje dosyć 0-1. Chęć szybkiego ruszenia kończy się właśnie jakimś kangurem. Ruszanie wymaga nienormalnego skupienia i zazwyczaj robię to bez dodawania gazu - tutaj silnik ładnie sam podnosi obroty i staram się zacząć naciskać gaz tak by te obroty po podbiciu nie opadły. Zmiana biegów wyżej też często nie jest zbyt miękka i czuć "bujnięcie".

Szarpania w napędzie mogą być też powodowane wadliwą pracą skrzynki rozdzielczej ale tutaj nie doradzę. W Tiguanie, którego mieliśmy w pracy złą pracę wyczuwało się wyraźnie nie podczas ruszania a np mocnego przyspieszania gdzie haldex próbował zmienić nastawy.

Dodam trzy grosze od siebie jako, że też mam manual tylko, że w benzynie. Jak już było napisane działanie sprzęgła w tym modelu pozostawia wieeele do życzenia i zgadzam się, że jest to jeden z większych użytkowych mankamentów codziennej jazdy. Miałem z tym taki problem i nie mogłem się przyzwyczaić, że rozgryzłem temat i wprowadziłem kilka usprawnień dzięki którym w końcu da się normalnie ruszać.

Mamy zamontowany taki zaworek CDV czyli Clutch Delay Valve, można go rozwiercić, można całkowicie usunąć z układu, ja go wymontowałem i bez problemu nic w jego miejsce nie trzeba wstawiać tylko podłączyć wężyki i uzupełnić płyn. To pierwsze usprawnienie od którego zacząłem i oczywiście polecam.

Druga rzecz to clutch stop wpisz sobie w googla, takie krążki na śrubie, którą wkręca się pod pedał sprzęgła żeby ograniczyć martwy skok, jak pewnie zauważyłeś skok sprzęgła jest cholernie długi i od dołu przez pewien czas sprzęgło nie łapie i nic sie nie dzieje, ten centymetr z hakiem które wypełnia ta śruba ogranicza skok i zaczynasz czuć lepiej sprzęgło, gorąco polecam również ten mod.

Ostatnią rzeczą jaką zrobiłem to wywaliłem jedną ze sprężynek które są podłączone do pedału sprzęgła, to również wpływa na dużo lepsze jego czucie. Jedyna drobna wada tego rozwiązania to że pedał po tym modzie jak to mówią "delikatnie lata na boki" ale pi pierwsze jest to bardzo minimalne i jest całkowicie akceptowalne.

Zrobiłem wszystkie elementy dawno temu i muszę przyznać, że jest przepaść vs normalne rozwiązanie, które jest absolutnie beznadziejne.

Autem mam najechane 125tyś i ze sprzęgłem nic się nie dzieje.

Twój opis raczej pokrywa się z moimi obserwacjami jak kupiłem auto, miałem podobnie też mi się jakby ślizgało sprzęgło przy ruszaniu.

Jeżeli jesteś lub będziesz w Wawie to możemy się spotkać żebyś mógł na żywo zobaczyć różnicę.

Powodzenia.

Czyli tak ma być ;) z tym sprzęgłem i manualną skrzynią biegów ;)

Normalnie da się jeździć, idzie się przyzwyczaić ;) Jak pisałem lekkie "poszarpywanie" ma miejsce nie za każdym razem czyli chyba trzeba się "wczuć" w ruszanie ;) i latać aż się całe auto rozleci!!! ;)

Dzięki za komentarze i porady.

Niech moc będzie z Wami!

Pozdrawiam.

Witam,

Podobno BMW poczyniło krok w celu wyeliminowania tego mankamentu i.... dostępne są w sprzedaży wężyk + CDV (o większym przekroju), zamówiłem i sprawdzę. Jeśli tak to po wymianie powinno być OK. :D

https://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=WZ51-EUR-04-2015-F25-BMW-X3_20dX&diagId=21_0250

nr na rysunku 10 i 11

Zamawiał to warsztat ale myślę, że nr 14 też..... ;)

Z ostatniej chwili ;) Dotarł wężyk i dławik. Niestety średnica ta sama co w starym ale to mogło nie mieć znaczenia... (najgorszą" robotę robi metalowy element w środku dławika, średnica mogłaby być ta sama ale jak te metalowe ustrojstwo zostało zmodyfikowane to problem mógłby być też zażegnany). Rozwierciłem więc stary dławik i wyrzuciłem ten metalowy element (przypominający okrągły stół z 4 nogami i malutką dziurką w "blacie" ;) ) może w tym nowym dławiku ten element jest tak zbudowany, że problemu przy ruszaniu już nie ma ale... nie miałem jak tego sprawdzić. Zostawiłem więc stary, rozwiercony dławik i nowy wężyk, efekt taki jak chciałem! ;) Pedał sprzęgła bardziej przewidywalny, 0 poszarpywania przy ruszania i efekt "kangura" przy przerzuceniu na II bieg również gdzieś zginął ;)

Chyba będzie już OK?!....