Skocz do zawartości

Pomocy! Wycie/jęczenie klimatyzacji - z okolic deski


irekbr

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Oddałem miesiąc temu auto na serwis klimy:

Specjalista nr 1 zrobił serwis, stwierdził brak 100 gram i dobił. Odebrałem auto i słychać było wycie/ jęczenie podczas jazdy w okolicach deski rozdzielczej za zegarami. Zgłosiłem reklamację, na drugi dzień stwierdził, że jest ok 300g odczynnika - stwierdził, że maszyna zaszwankowała - dobił do 430 g. Test szczelności wypadł ok. Przez 3 dni był spokój.Po trzech dniach wycie/jęczenie. Pojechałem do mechanika nr 2 - stwierdził brak freonu - dlatego wyje -ściągnął 180 g - dobił do 430 i powiedział by zadzwonić do mechanika nr 1 i powiedzieć by skalibrował sprzęt. Test szczelności wypadł ok.Trzy dni spokój i znowu wycie/ jęczenie z okolic deski. Pojechałem do mechanika nr 3. Test szczelności wypadł ok. dobił brakujące 80 gram - kazał jeździć i za 500 km bądź jak zacznie wyć wcześniej to podjechać - po 4 dniach zaczęło wyć - ubyło około 80 gram. Stwierdził - nic nie widać na kontraście- umawiamy się na rozebranie skraplacza itp itd. Pojechałem do domu - nie jeździłem autem przez trzy dni - wsiadłem po tym czasie.....cisza przez cały dzień! :). Pojeździłem w dniu kolejnym - jęczenie/wycie. Kur....... Odezwał się w międzyczasie mechanik nr 2 - - "podjedź sprawdzimy hydrogenem" na 100 % wykaże nieszczelność! To mieszanka azotu z wodorem, który się wpuszcza w układ i sprawdza się takim testerem jak do instalacji gazowych! Myślę ok - nowoczesność - super w mig wykryje nieszczelność i zacznie piszczeć. Sprawdzamy i nic. Zero pisku czujnika........Nabił do wartości 430 g. i mówi, że można powymieniać oringi.....i takie tam...... Wkurzony dzwonię do4 zakładu - Pamis Szczecin -speców od klimy (zaznaczam bardzo sumienni, wychwalani i uczciwi fachowcy - podpisuję się pod tym) - mówię Pani, że już wcześniej dzwoniłem ale maja odległe terminy i już wcześniej chciałem ale 2 miesiące nie mogłem czekać - ok - wcisnęła mnie jako rezerwowe auto. Przy odbiorze -brakowało 100 g - wycieków nie stwierdzono -jeździć i wciągu dwóch tygodni do kontroli - co mnie zaskoczyło w cenie gwarancja na czynnik 3 miesiące - przejeździłem 10 dni i tylko raz wycie/jęczenie było leciutko słyszalne przez chwilę. Wczoraj odebrałem auto - Pan stwierdził ubytek w ciągu 10 dni w postaci 15 gram więc w granicach normy. Myślę sobie - będzie już spokój ...odbieram auto i jadę do domu ciesząc się. Na drugi dzień wsiadam, jadę do pracy i znowu jęczenie/wycie z okolic deski za zegarami w rogu - to tak jakby z tego zaworu (chyba rozprężnego). Ręce opadają - ma ktoś jakiś pomysł??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Dziwne z tą potrzebą "nabijania" klimy. Jeździłem poprzednio SAAB'em AERO 2.0T i przez 12 lat jak go miałem ani razu nie "robiona" była klima.

Włączałem ją tylko w lecie (i tylko jak trzeba było) i przez wszystkie te lata chłodziła aż miło było :D

Żadnego "nabijania", żadnego serwisu - tylko ozonowanie własnym ozonatorem.

Podobnie inne auta - nigdy nie serwisowałem klimatyzacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez te wszystkie lata nie zaobserwowałem zmniejszenia skuteczności chłodzenie - dlatego nie sprawdzałem i nie "dobijałem" czynnika.

Z tego co pamiętam chłodnica klimy w SAAB'ie była chyba przed chłodnicą silnika, a więc była duża skuteczność chłodzenia. Nie wiem jak to jest w BMW X3 F25

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Kolego, parę dni temu podjechałem dobic klime i oczyścić. Stwierdziłem że powinna lepiej chłodzić. Dobili 200g. Co się okazało? Zaczela wyć... Osoba majaca wiedzę w tym temacie , stwierdziła winę łożyska.

Którego łożyska? tego za kołem pasowym sprężąrki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko , łożysko powiedział. Szczerze ,nawet nie pomyślałem zapytac które.

Nastepny stwierdził, żeby jezdzic , jak padnie to kupić nowy ( lub uzywany) , taniej wyjdzie. Narazie urlop zaczynam ,więc zostawiam temat na później.

W miedzy czasie spróbuję uzyskać jakieś cenne informacje na ten temat i się podzielę;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam,

Czy ktos juz zlokalizowal problem wyjącej klimatyzacji?

Borykam się z podobnym problem. Po zakupie Auta zimą przy pierwszych cieplejszych dniach zacząłem słyszeć wycie -jeczenie z pod kokpitu. Pojechałem na serwis klimatyzacji do znajomego, pracuję na sprzęcie Bosch. Po wklepaniu danych auta do maszyny wyszło ze w moim układzie powinno być 680g czynnika ściągnęła 425g. Dobił czynnik uklad szczelny kazal jeździć. Niestety wycie nie ustąpiło... po paru miesiącach pojechałem do innego znachora Ten powiedział że w układzie jest dużo za dużo czynnika bo powinno być 425g +/- 10, a nie jak wskazał Bosch kolegi 680g . Zrobiliśmy korektę i cisza... pojechałem około 1000km było super. Wczoraj wracając do domu wjechałem na myjnię, po umyciu auta znów slysze jenczenie :( Mogę dodać ze konsultowałem problem z warsztatem który zajmuję się tylko marką BMW od 20lat i pierwsze co mi powiedzieli to wymiana kompresora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.