F25 20d z manualną skrzynią biegów

witam,

rozważam zakup X3 F25, natrafiłem na egzemplarz z manualną skrzynią biegów. Osobiście taka wersja mi odpowiada, ale takich wersji jest na rynku bardzo mało.

moglibyście doradzić czy to dobra opcja - zarówno w kwestii współpracy skrzyni z silnikiem jak i awaryjności.

Witaj, mam takowy model, przejechane ma 190 tysięcy, przy ok 180 tyś wymieniona dwumasa i komplet sprzęgła - wszystko gra i buczy, fakt, że w mieście trzeba się nawahlować drążkiem zmiany biegów. Tydzień temu wymieniłem olej w skrzyni manualnej - lżej wchodzi 1 i W.

Mam takiego golasa X-drive od nowości i przejechałem dopiero 95 000km.

Wszystko działa jak i na początku, zestopniowanie OK ale muszę przyznać, że działanie sprzęgła jest jednym z mniej kulturalnych jakie znam. Jest dosyć 0-1 i przy ruszaniu trzeba operować pedałami z wyczuciem by nie powodować szarpnięć silnika. Najlepiej to ruszać jak w Subaru diesel bez gazu, który sam świetnie jest dodawany ale to powoduje, że w sumie ruszasz wolniej i wkładasz w to trochę więcej atencji niż potrzeba. Może to przypadek tylko mojego egzemplarza, nie miałem okazji porównać. W zasadzie to praca sprzęgła i hałas dieslowego silnika to największe mankamenty mojego auta.

Ja mam 2.0d 184km manual w Xdrive i nie narzekam. Fakt że ciągam nią kemping 1900kg więc manual bardziej mi odpowiada. Lewarek pracuje lekko poza wstecznym bo się lekko czasami klinuje (pewnie kwestia starego oleju w skrzyni) ale przy dynamicznej jeździe trochę sobie lewarkiem pomieszasz. Za to wydaje mi się ekonomiczniejsza. Co do odsprzedaży to wydaje mi się kwestią gustu. Nadal jest wiele osób stroniących od jakichkolwiek automatów. Suma sumarum gdyby nie andzia to wolałbym automat bo wygoda u mnie na pierwszym miejscu.

ja mam 9.1 w cyklu mieszanym, większość miasto

A mi obecnie wyświetla 6,9 cykl mieszany. Małe miasto, do pracy 4km start z garażu. Jakby był sam cykl miejski to w moich warunkach byłoby to ok 8l jak kojarzę. Najniższe odnotowane spalanie na długiej trasie odbyło się zimą podczas ślizgawicy - 5,9l/100km. Spokojna jazda krajówkami z odcinkami S z prędkościami +10 to przeważnie poniżej 7. Też odnoszę wrażenie, po czytaniu forum, że przy tej skrzyni spalanie jest trochę mniejsze.

Generalnie kręcę trochę wyżej jak automat - zmiana biegu w normalnym ruchu ok. 3000 obr/min. Utrzymywanie prędkości nie mniej jak 1500. Staram się nie mulić go na niskich obrotach w nadziei że robię dobrze układowi korbowemu a i chyba na spalanie ma to też pozytywny efekt.

O! I to mnie cieszy, to mi się podoba! Jak finansowo będzie mi się wszystko spokojnie spinało to mam nadzieję za jakiś czas zmienić może na G01. Do swojego spalania dodam, że wskazania komputerka kalibrowałem sposobem z youtooba bo od nowości zaniżał o 0,5-0,6L. 1200km na jednym tankowaniu przy spokojnej jeździe można osiągnąć.

np tutaj:

szukaj po hasłach: ukryte menu / hidden menu...

Można podglądać tam dodatkowe parametry, kasować inspekcje, zrobić korektę wskazań spalania