F25 wady, błędy i usterki modelu (choroby wieku dziecięcego)

Chciałbym w tym temacie zebrać wszystkie negatywne informacje jakie pojawiają się w testach czy podczas użytkowania auta przez osoby już je posiadające...

 

Na początek:

- bardzo wolno działający auto start-stop w automacie (w teście, który widziałem trwało to kilkanaście sekund... sic!)

- jakby "luzy" w kierownicy - redaktor (który normalnie jeździ X6) narzekał, że cały czas musi wykonywać delikatne ruchy kierownicą żeby utrzymać auto jadące na wprost...

wiele rzeczy wspólnych od elektroniki po mechanikę, więc post "o awariach" z nowej serii "5":

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=103&t=138437

Powiem Wam, że po przeczytaniu problemów użytkowników nowej 5 wyleczyłem się chyba na razie z zakupu nowej X3. Nigdy nie miałem BMW choć zawsze o nim marzyłem ale nie mam zamiaru wydawać 200 tys. zł i jeździć non-stop do serwisu:( Sądziłem, że BMW nie będzie miało takich problemów. Ciekawe kiedy wyeliminują wszystkie błędy wieku dziecięcego...Trzeba będzie jednak skierować się do Audi po Q5, w końcu auto już ponad 2 lata na rynku. Może będzie lepiej.

Proponuję koledze wejść na forum Audi i poczytać.

Co też uczyniłem:) Dobra, poddaje się...

Jakie macie rady, nie przejmować się i kupować teraz czy poczekać np. do końca roku?

Poczekaj. Może nie do końca roku, ale przynajmniej z pół roku - główne bolączki powinny być już - jeśli nie usunięte, to przynajmniej rozpoznane.

Planowałem kupić tak aby odbiór był około maja/czerwca, najwyżej poczekam jeszcze trochę.

Ja początkowo też. Teraz czekam do końca marca aż wejdą nowe silniki/opcje (może pakiety), wtedy zamówię auto na maj/czerwiec - będzie wtedy już pół roku na rynku, auto poleci jako demo i odbiorę je pod koniec wakacji... :-)

No ja czekam na pakiet M który wejdzie do produkcji w kwietniu. Więc pewnie wtedy zamówie auto. Rozumiem, że jako demo to masz duży rabat na auto?:)

No na taki liczę... Na razie mi Smorawiński zaproponował 12%, ale podczas pierwszej rozmowy pani mi mówiła, że można się spodziewać "12, 13, a nawet 14%". Dlatego liczę, że przy mojej konfiguracji (niema full opcja) wynegocjuję 15% (to prawie 40k). Obawiam się tylko jak bardzo auto "demo" będzie wyeksploatowane... Jeszcze wyciągam informacje o tym kto i ile może tym autem jeździć (jeśli to tylko jazdy testowe to spoko, ale jeśli pracownicy po godzinach mogą tym np. jeździć do domu, służbowo etc. to mnie to boli... bo handlowcy aut nie szanują...).

Nie wiec właśnie, w Poznaniu u Olszewskiego jak byłem wczoraj to nie mogłem się przejechać X3-ką ponieważ ktoś wyjechał autem na kilka dni...Dokładnie jest jak piszesz, jeśli będzie służyło jako demo dla klientów to jeszcze ok ale jeśli także po godzinach to bym się raczej nie zdecydował.

jezdzilem u dealera w PL demo serii X, w bialej skorze pieknie wysmarowanym czekolada na siedzeniu i bez plynu do spryskiwaczy w zimie. Potem trafilo do sprzedazy z przebiegiem ok. 14tys. tansze ok. 10% i dluuuugo czekalo na klienta.

 

vazq~

No właśnie...Nie wiem czy skusiłbym się taką opcję...

No coraz bardziej się zastanawiam... Tylko cholerka bez tego upustu wychodzi przekoszmarnie drogo :(. Będzie trzeba rezygnować z wyposażenia - a to już zawsze boli...

Przecież normalnie dostaniesz upust jakieś 6-6,5% więc nie jest aż tak źle:)

No tak, ale 6% to nie 15... :-)

No tak, wiadomo, że to w Twoim przypadku jakieś 20 tys. ale z zasadzie może się okazać, że kupisz w praktyce auto używane. A w takim przypadku wolałbym chyba nabyć używane przez jednego właściciela aniżeli przechodze przez dziesiątki ludzi:) Tak więc może już lepiej poczekać do końca wakacji i poszukać używki ale nie demo. Oczywiście doskonale Ciebie rozumiem, bo sam mam takie rozterki, ustaliłem sobie limit na 200 tys. a za nic nie mogę zejść z wyposażeniem auta poniżej tej granicy:)

ustaliłem sobie limit na 200 tys. a za nic nie mogę zejść z wyposażeniem auta poniżej tej granicy:)

Ten sam "ból" u mnie stąd przegląd ofert brokerów i wiecznie zastanawianie się nad czyms innym w tej kasie ale niestety nie klasie.

ustaliłem sobie limit na 200 tys. a za nic nie mogę zejść z wyposażeniem auta poniżej tej granicy:)

Ten sam "ból" u mnie stąd przegląd ofert brokerów i wiecznie zastanawianie się nad czyms innym w tej kasie ale niestety nie klasie.

No właśnie... Dzisiaj postanowiłem sprawdzić XC60, GLK, Q5, Tiguan... Jedynie Q5 można rozważać, ale:

- wyraźnie gorsze osiągi (9,9 s do setki to dużo...)

- cena wychodzi identycznie taka sama jak X3 (u mnie różniło się bodajże 800zł przy kwocie 235tys. czyli to samo...)

- nie podoba mi się tak bardzo jak X3... :-)

 

Zatem wracamy do punktu wyjścia... Zależy mi na określonej kwocie miesięcznej więc może po prostu będę musiał jakoś zacisnąć zęby i wykombinować te 10-20tys. więcej na wpłatę początkową... Eh! A miało być tak pięknie jak na początku liczyłem :-)

Audi Q5 faktycznie nie wygląda tak dobrze jak X3, ale możesz poratować się pakietem S-line, wtedy już nie jest tak źle. jakbyś popatrzył na dreambroker to tam mają bardzo dobra ofertę na Q5. Kiedyś z nimi rozmawiałem, i cena za q5 z s-linem wyszła mi spokojnie poniżej 200 tys z dobrym audio, automatem, ksenonami, navi itp., a ponadto 2.0 TFSi 211 Km mają tańsze niż 2.0 TDI 170 KM, spala niewiele więcej, a osiągi to 7.2 s do setki.

Swoją drogą ja bym mimo wszystko wolał X3 :) Natomiast myślę, że warto rozważyć ofertę u tego brokera.

Dzięki za info - piszą, że przyjmują zlecenia na indywidualne konfiguracje na 2011 na X3... Napisałem żeby mi podali jakiś adres mailowy do przesłania swojej konfiguracji - zobaczymy co mi zaoferują... Jeśli uda się u nich uzyskać taki rabat jak na aucie demo to jestem w domu :-). Tym bardziej, że biorę auto w leasing więc nie ja ponoszę ryzyko (chyba... :-)).

A ja mam jeszcze inny pomysł:) Wydrukowałem cennik, zaznaczyłem wybrane opcje i dałem szanownej małżonce aby spojrzała na to zimnym okiem:) Nawet nie wiecie jak szybko kwota zeszła poniżej 200 tys.:):)

A ja mam jeszcze inny pomysł:) Wydrukowałem cennik, zaznaczyłem wybrane opcje i dałem szanownej małżonce aby spojrzała na to zimnym okiem:) Nawet nie wiecie jak szybko kwota zeszła poniżej 200 tys.:):)

Hm... U mnie już tego próbowaliśmy. Niestety oboje wiemy co jest potrzebne nam i naszym córeczkom i niestety trudno już z czegokolwiek zrezygnować... Jedyne co jeszcze myślę, że mógłbym odjąć to:

- nagłośnienie hifi (chociaż podstawa to takie badziewie, że chciałbym cokolwiek lepszego),

- kolor (ma być srebro mineralne bo jest piękne, ale od biedy przeżyję biały),

- podparcie odcinka lędźwiowego (nigdy nie miałem, a jak wiadomo - jak się czegoś nie doświadczy to tego nie brakuje)...

Ale reszta? Reszta MUSI być :-)))

Tym bardziej, że biorę auto w leasing więc nie ja ponoszę ryzyko (chyba... :-)).

W tym przypadku niema żadnego ryzyka bo włascicielem przez cały okres jest firma leasingowa (co niestety uświadamiamy sobie przy kradzieży bądź poważnej kolizji) i de facto ona dokonuje zakupu i o wszystko sie martwi.No może kwestia gwarancji w PL (ja sie obawiam że jak w Misiu "nie uwzględniamy Pana gwarancji i co nam Pan zrobisz" ano nic).Jeszcze ciekawiej wygląda oferta na X3 F25 firmy North Invest z Olsztyna ale jak zwykle na stronie internetowej brak konkretów.Tylko skontaktuj się (handlują adresami e-mail czy co :) to ci wyjaśnimy.Podobnych ofert brokerów jest sporo ale "dziwnie" oficjalne strony internetowe (jeśli są takowe) pomijają podstawowe informacje jak np.gwarancja,rachunek powierniczy,ubezpieczenie transporu.Wszystko "owiane" jakąś "tajemnicą" której dowiesz się tylko po kontakcie a resztę załatwisz przez email lub faxem bez osobistej wizyty (wstydzą sie czy co :) .

Ja konfigurowałem i wychodzi mi cena 230 tys z tym wsyzstkim co musi dla mnie być ;/ Jakaś masakra, też najchętniej bym się zmiescił w 200 tys., ale nie ma z czego zrezygnować. A rozważaliście kupno lekko używanej X5 ? Może to by była lepsza opcja, co o tym sądzicie ?