Modyfikacja 2,5 TDS

Witam! Posiadam bmw e34 2,5 tds. Na początku pragnę gorąco podziękować adminom za zamknięcie poprzedniego mojego tematu ( nie mam pojęcia z jakiego powodu) w momencie kiedy byłem już blisko rozwiązania problemu... A teraz pytanie, czy jest sens zakuć tds'a? Mam zadbane bmw na gwincie, rok 93, czarne + chrom bez wieśniaczenia na budzie i trochę uzbieranej kasy, chciałbym bezpiecznie wyciągnąć z silnika 220 km może delikatnie więcej lecz wiem, że z tego silnika nie ma szans osiągnąć tej mocy bez większych problemów a silnik pewnie klęknie po 5000 km przebiegu. Teraz pytanie, jeśli tak to co należy zakuć? Stosuje się to głównie do silników benzynowych więc nie wiem jak to będzie działać w silniku diesla. Następny problem czy zmienić chłodnice, turbo, ewentualnie na głowice od silników z e39? Podoba mi się mruczenie tds'a dlatego nie chcę go zmieniać, silniki benzynowe to skarbonki, gaz nie wchodzi w grę ponieważ bmw na lpg działąć nie będzie i proszę nie wyjeżdżać z postami typu "poszukaj w google" bo założę się, że już prędzej ktoś zakuł malucha 480 niż ten właśnie silnik... Edytowane 28 Lipca 2013 przez greenhunter911

A może lepszym rozwiązaniem będzie swap na silnika z E39 194KM lub E60 218KM ???

O zakuciu diesla nic nie słyszałem ale zamiast tego może wymiana IC i turbo oraz wtrysków !

Widzę, że brak zainteresowania... Proszę w takim razie o podstawowe porady jak doprowadzić tds,a do idealnego stanu oraz sposoby lekkiej modyfikacji np. zmiana turba na większe, wtrysków, lub coś w tym stylu. Nie chcę zakładać nowego tematu dlatego piszę tutaj oraz zmieniłem tytuł. Proszę o jakieś porady bo waham się nad sprzedażą tegoż auta. Słyszałem że ten silnik jest kiepską bazą do takich "lekkich" nawet przeróbek. Silniki te były produkowane w innej epoce gdzie nie było jeszcze na drogach tyle samochodów i mało możliwości dlatego kto kupił, tłukł się takim tds'em aż padł. Teraz jest dużo więcej możliwości i założę się, że nie jednemu posiadaczowi bmw udało się coś wycisnąć bezpiecznie z tego silnika. Pozdro

 

 

PS: Zapraszam wszystkich znawców do dyskusji

TDS-y moim zdaniem zbyt się grzeją dlatego nie nadaja się na modyfikacje. Tak jak kolega wyżej lepiej jest kupić 3l diesla ;) Pozdrawiam

No widzisz kolego wachową pomoc dostałeś :) Kup 3.0d i będzie gitara... :D najprostrze rozwiązania... Był koles w Polsce co z e36 chyba 2,5tds wyciagnoł ponad 200 koni ... Spróboj znaleźć do niego kontakt i może ci coś podpowie bo widzisz jak niektórzy na forum działają :P Oczywiście bez obrazy.. A co do grzania - to niebyłbym taki przekonany że się grzeją paru znajomych ma i nie narzeka na te motory ja tam samo :)

No widzisz kolego wachową pomoc dostałeś :) Kup 3.0d i będzie gitara... :D najprostrze rozwiązania... Był koles w Polsce co z e36 chyba 2,5tds wyciagnoł ponad 200 koni ... Spróboj znaleźć do niego kontakt i może ci coś podpowie bo widzisz jak niektórzy na forum działają :P Oczywiście bez obrazy.. A co do grzania - to niebyłbym taki przekonany że się grzeją paru znajomych ma i nie narzeka na te motory ja tam samo :)

 

Dokladnie jesli chodzi o grzanie tds'a, moj grzeje sie gdy dluzej pojade na obrotach blisko odcinki, czyli ponad 200 na 5 biegu. Do 200 nic sie nie dzieje, moge smialo jechac 180-190 nawet przez 500 km i jest git.

Nie wiem czy kolega jeszcze posiada auto i mysli nad modami, ale moge powiedziec, ze mozna smialo zrobic z tds'a okolo 220 koni bez kucia silnika. Wieksze turbo, wtryski, ic, dobra mapa, wydech i bedzie w granicy 200 koni i 400 nm moze wiecej.

potwierdzam ,turbo podejdzie od vw t4 2.4,lub na starym można wydłużyć wodzik od gruszki .

3l diesel jest dużo lepszą baza do modyfikacji, lecz jak pisałes tds ma duzo lepszy pomruk ;) apropo grzania, jezdziłem jednym tdsem, i przy agresywniejszej jeździe się zagrzał dość ostro czego nie mam w 530d.

może ktoś podpowie jakie wtryski(zeby zwiekszyc moc) do tds,a i jakie zawieszenie gwintowane najlepiej wrzucić