Cujniki parkowania, cofania - pomocy

Witam

 

Od paru dni czujniki parkowania zaczęły mi świrować a dokładnie przy włączeniu wstecznego cały czas "piszczą" (tak jak by coś było bardzo blisko) i nieraz przerywają bez powodu co może być przyczyną działają tak jak by gdzieś był styk luźny tylko nie wiem gdzie mam sprawdzać (fabrycznie montowany)

 

Proszę o szybką odpowiedz

 

Pozdrawiam

 

Reeder

po pierwsze :search:

 

A po drugie to czujnik któryś albo nie dostaje sygnału ( kostka spadła ), albo jest uszkodzony.

Dzięki za odpowiedź

 

ale to nie może być czujnik bo wszystkie reagują tak samo - jak w nie postukam to sygnał puszcza tz. tak jak by sie załaczały ale z powrotem się nie wyłączają - zaczęło się tak robić jak wymieniłem filtr pyłkowy nie wiem czy może tam w kostce coś ruszyłem ale tam sprawdzałem i wszystko jest ok. więc może coś przy komputerze się odłączyło ? tylko może ktoś mnie poinformować gdzie znajduje się komputer od czujników żebym nie musial rozbierać całego kokpitu :oops:

 

:modlitwa:

W e46 jest z tyłu w bagażniku za wykładzina po prawej. Pewnie u ciebie tak samo.

Włącz zapłon i wrzuć wsteczny. Wysiadż z auta i przykładaj ucho do czujników po kolei. Sprawny powinien "strzelać ci w ucho" :wink:

Tzn. tak jak byś spięcie w kontakcie usłyszał.

Jak nie będzie w którymś tego odgłosu to jest niesprawny.

moze po prostu jest brudny,

ja mam podobnie, czasem jak jest mokry lub jakis syf sie uczepil to piszczy non-stop, musze wylaczac wowczas, mam zamian jechac do jakiejs stacji diagnostycznej zeny mi sprawdzili poziom sygnalu z kazdego czujnika i sie okaze

powodzinka z Twoim zycze

ale to nie może być czujnik bo wszystkie reagują tak samo - jak w nie postukam to sygnał puszcza tz. tak jak by sie załaczały ale z powrotem się nie wyłączają

 

Ja miałem podobnie - wszystkie niby działały ale czasami piszczały cały czas mimo braku przeszkody.... zaczęło mi się to po umyciu auta i myślałem, że czujnik się "zalał"... błędów na komputerze nie było PDC nie migał itd...

 

Rozwiązanie:

Uruchomiłem DISv44 ;) - błędów nie było, ale odpaliłem diagnostykę PDC i tam jest pomiar live każdego czujnika (pokazuje odległość czujnika od przeszkody w cm).

 

Okazało się, że 1 czujnik jest "zacięty" i cały czas pokazuje albo 15cm a czasami pokazywał 80cm... :(

pozostałe pokazywały płynnie odległość od miotły która się zbliżała i oddalała... :mrgreen:

Kupiłem czujnik na Allegro za 80 PLN (sprawdź ile masz kabli w czujniku - są na 2 i na 3 kable)

Wymianiłem ten czujnik.. .i problem ustąpił - wszystko działa REWELACJA... :norty:

 

Tak więc DIS, diagnoza, a potem naprawa...

Witam

 

Od paru dni czujniki parkowania zaczęły mi świrować a dokładnie przy włączeniu wstecznego cały czas "piszczą" (tak jak by coś było bardzo blisko) i nieraz przerywają bez powodu co może być przyczyną działają tak jak by gdzieś był styk luźny tylko nie wiem gdzie mam sprawdzać (fabrycznie montowany)

 

Proszę o szybką odpowiedz

 

Pozdrawiam

 

Reeder

 

Mialem podobna sytuacje, ale bez wymiany czujnika sie nie obylo, okazalo sie, ze jeden z czujnikow dostal kamykiem podczas jazdy i zakonczyl swoj zywot :|

Jak wyjac czujnik z tyłu? Wole zasiegnac jezyka niz sie umeczyc bez potrzeby.

ale to nie może być czujnik bo wszystkie reagują tak samo - jak w nie postukam to sygnał puszcza tz. tak jak by sie załaczały ale z powrotem się nie wyłączają

 

Ja miałem podobnie - wszystkie niby działały ale czasami piszczały cały czas mimo braku przeszkody.... zaczęło mi się to po umyciu auta i myślałem, że czujnik się "zalał"... błędów na komputerze nie było PDC nie migał itd...

 

Rozwiązanie:

Uruchomiłem DISv44 ;) - błędów nie było, ale odpaliłem diagnostykę PDC i tam jest pomiar live każdego czujnika (pokazuje odległość czujnika od przeszkody w cm).

 

Okazało się, że 1 czujnik jest "zacięty" i cały czas pokazuje albo 15cm a czasami pokazywał 80cm... :(

pozostałe pokazywały płynnie odległość od miotły która się zbliżała i oddalała... :mrgreen:

Kupiłem czujnik na Allegro za 80 PLN (sprawdź ile masz kabli w czujniku - są na 2 i na 3 kable)

Wymianiłem ten czujnik.. .i problem ustąpił - wszystko działa REWELACJA... :norty:

 

Tak więc DIS, diagnoza, a potem naprawa...

 

 

reasumujac, wystarczy ze jeden czujnik bedzie uszkodzony to PDC nie bedzie dzialalo.

w jaki sposob dobrac sie do technicznego wymontowania czujników???

W e39 trzeba zdjac listwe na zderzaku. Jest przymocowana na zatrzaskach.

ok rozumiem, czarny pas, na ktorym sa czujniki, a powiedz mi jak mam ja odpinac, jest tam jakas zaleznosc ze np. od prawego, albo od gory do dołu itp? bo nie chce porobic sobie takich sladow od wciskania narzedzia zwanego śrubokrętem.

Jakas lipa

poszedłem do garazu bo coraz czesciej zacina sie PDC tył , za namowa kolegi wyjąłem listwy te czarne na zderzaku, czujniki sa zamocowane w gniazdach, ale ni jak je wymontowac :mad2: siedza i ani do przodu nie ida ani nie ida dotyłu( odginajac zabek , ktory robi za blokade/zatrzask)

Nie bede przeciez zdejmował zderzaka całego ........porażka gdzies jakas woda albo piasek sieje porutę

Najczęściej wilgoć lub syf siedzi w kostce i przez to kostka nie dolega.

Po wyczyszczeniu trzeba umiejętnie wpiąć.

Najpierw zdjąć plastik osłaniający wtyczkę, wepchnąć środek, dociskając takie gumowe uszczelki np. płaskim śrubokrętem i na koniec zatrzasnąć plastik który trzyma wtyczkę.

Najczęściej wilgoć lub syf siedzi w kostce i przez to kostka nie dolega.

Po wyczyszczeniu trzeba umiejętnie wpiąć.

Najpierw zdjąć plastik osłaniający wtyczkę, wepchnąć środek, dociskając takie gumowe uszczelki np. płaskim śrubokrętem i na koniec zatrzasnąć plastik który trzyma wtyczkę.

pierwsze dwa zdania rozumiem, ale opisz dokladniej i rozwin to ostatnie :8) Stojac z tyłu auta od poczatku co i jak mam robic aby sie dostac do tych czujnikow, wtyczek (wkladałem reke to mi tylko sie skóra podrapała a wtyczek wyjac nie moglem)

To ostatnie bardziej wyjaśnia wpięcie wtyczki do czujnika niż wyjecie całego czujnika.

Jak ja wyjmowałem to niestety metoda siłowa, czyli pod auto i od tyłu ruszałem czujnikiem na wszystkie strony a od przodu pchałem palcem.

Po jakimś czasie wyskoczył ale nie widziałem jak już był na zewnątrz,jakiegoś patentu na normalne wyjęcie. Aczkolwiek oprócz podrapanych palców i czujnika, nic więcej z zaczepów się nie uszkodziło.

 

P.S

wtyczki mają zatrzaski antywypięciowe ( standard, jak większość) i żeby odpiąć kostkę, trzeba nacisnąć zaczep.

Jaja polegaja na tym ze kazdy z czujnikow cyka do ucha, slychac wyraznie, ale mowei czasem daje wsteczny i piszczy niby ze juz jest cos za zderzakiem a nic nie ma :mad2: podjezdzam wiec do przeszkody i zaczyna odmierzac poprawnie, z ciaglego sygnalu przechodzi w normalna prace . dlatego domniemam ze wilogoc ( bo to sie stalo po ostatnich opadach deszczu co byly takie) zrobila swoje na stykach, moze cos zasniedziało . Dlatego chcialem wyjac przeczyscic.

Witam, mam problem po włączeniu wstecznego piszczy cały czas ( w duże mrozy działa normalnie no i w lato normalnie), dzisiaj tak jak przeczytałem posłuchałem i jeden nie stuka, ale czujnik chyba jest dobry bo jak go podpiąłem do innej kostki to pyka, więc co może być przyczyną, ten kabelek co idzie od niego, na oko jak patrzyłem kabelek wygląda normalnie. Proszę o odpowiedź.

Witam

Posiadam E65 2006r. Mam problem z prawym tylnym czujnikiem. Mianowicie - czasami wszystko działa jak powinno, czasami tylko ten czujnik pokazuje i piszczy jakby przeszkoda była tuż przy czujniku podczas, gdy jest czysto. Czujnik „tyka” wiec raczej jest sprawny, żadnych błędów nie pokazuje, czasami działa ok i pokazuje tylko kiedy jest przeszkoda, równie często wariuje i mimo, że jest czysto - wariuje piszczy i pokazuje „przeszkodę”, której nie ma..