Dziwny dzwięk z silnika bmw 525d

Witajcie,

miesiąc temu zakupiłem swoją BMW f10 525d w salonie BMW w niemczech. Z przebiegiem 202 tyś km. Przed zakupem zaleciłem sprawdzenie łańcucha i jego napięcia. Sprzedający po sprawdzeniu napisał, że jest w porządku.

Tydzień temu byłem w salonie BMW Zdunek w olsztynie na akcji serwisowej chłodniczki spalin. Chłodniczka została sprawdzona i zakwalifikowana do wymiany. Czekamy na część. Przy okazji zrobili przegląd i zalecili wymianę pokrywy zaworów, bo było zapocenie.

Po kilku dniach od wizyty w serwisie pojawił się oto taki dzwięk.

Dopiszę jeszcze, że silnik się trzęsie, nie pracuje równo.

Wiecie może co to może być?

Filmy poniżej

Wymieniali tę pokrywę zaworów? Jeśli dobrze kojarzę, to do tego trzeba wyjąć wtryskiwacze. Może źle któryś dokręcili, po paru dniach się obluzował i masz taki efekt.

Jeśli lubisz się tak "bawić", to zdejmij plastikową osłonę silnika, obudowę filtra powietrza, wygłuszenie i zobacz czy wtryskiwacze i ich połączenia są na swoich miejscach, czy nigdzie nie jest mokro itd.

Hej, nie wymienili tej pokrywy. Mówili o zapoceniu,

Nie zapisałem się na wymianę bo:

1) nie ufam im

2) Zaproponowali 3100 zł za część i wymianę. W tym wymiana 1700 zł.

3) I tak termin u nich pewnie byłby na za 2 albo 3 tyg. Na wolny termin do sprawdzenia chłodniczki czekałem jakieś 3 tyg.

Dlatego chciałem podjechać do swojego zaufanego mechanika, który miał to sprawdzić.

Dostając się do chłodniczki EGR musieli przecież zdjąć pokrywę głowicy.

Zrobiłem autem 3 tyś km i wszystko było ok, po wizycie w serwisie i przejchaniu ok 200km coś jednak nie jest OK.

Dla mnie to dziwny zbieg okoliczności....

dzisiejsze dwa nowe filmy. Na zimnym silniku.

Ze środka samochodu w ogóle to nie brzmi dobrze :(

Ja bym nim nie jeździł, tylko laweta i serwis.

Brzmi jak ledwie trzymający się rozrząd, ale są tu mądrzejsi ode mnie w tym temacie. Może się odezwą.

Do wymiany chłodniczki niewiele trzeba demontować. ASO są jednak niedoścignione w psuciu sprawnych samochodów.

ASO nie sprawdzało przypadkiem stanu rozrządu?

Auto pojechało na lawecie do zaufanego mechanika.

Czekam na diagnozę.

Po nagranych filmach znajomy z serwisu BMW mówi, że na 80% to wtryski.

Kolejny znajomy mówi, że miał podobny przypadek i po obejrzeniu filmu mówi, ze na 100% wtryski.

Zobaczymy...

Salon bmw w niemczech przed zakupem podobno sprawdzał łańcuch i był w porzadku.

W polsce mieli zastrzeżenia do pokrywy głowicy i zalecili wymianę.

To raczej rozrząd. Tak mi się wydaje.

Gościu ma praktycznie identyczny dzwięk co ja a w tytule łańcuch rozrządu

Dzisiaj zwiozłem auto do innego mechanika, która bardziej ogarnia BMW i zaczynamy od wtrysków. Jutro mi je wymontuje i pojadę do iławy na badania.

W Polsce tankowałem raz na lotosie, raz na orlenie. Dokładnie nie pamiętam, ale to własnie po tankowaniu na lotosie pojawiał mi się check silnika, po przejechaniu kilkudziesięciu km lub zatankowaniu na orlenie potrafił zniknąć. Podejrzewałem, że ten check pojawia się ze względu na inną mieszankę paliw...

To raczej rozrząd. Tak mi się wydaje.

Gościu ma praktycznie identyczny dzwięk co ja a w tytule łańcuch rozrządu

Dzisiaj zwiozłem auto do innego mechanika, która bardziej ogarnia BMW i zaczynamy od wtrysków. Jutro mi je wymontuje i pojadę do iławy na badania.

W Polsce tankowałem raz na lotosie, raz na orlenie. Dokładnie nie pamiętam, ale to własnie po tankowaniu na lotosie pojawiał mi się check silnika, po przejechaniu kilkudziesięciu km lub zatankowaniu na orlenie potrafił zniknąć. Podejrzewałem, że ten check pojawia się ze względu na inną mieszankę paliw...

Okazało się, że łańcuch rozrządu przeskoczył, był rozciągnięty, a napinacz w tragicznym stanie. Koła zębate już prawie bez zębów.

Ogólnie stan rozrządu fatalny i aż dziw, że auto odpalało, jeździło a łańcuch się nie zerwał. Dzwięk był trochę dziwny, bo przy okazji waliło o zawory.

Salon BMW w niemczech przed zakupem sprawdzał(podobno) i zapewniał, ze rozrząd jest w porządku. To mnie zmyliło.

Na szczeście wszystko błyskawicznie naprawione u braci Fafąra w bukowie pod wrocławiem. POLECAM!!

Dodatkowo wymienione klapy wirowe, przeczyszczony kolektor, który był zasyfiony, wymieniony przewód od odmy(był przetarty i pryskał olej, BMW Zdunek chciał od razu wymieniać całą pokrywę za 3200 zł :P ), zaizolowany przewód od DPF. Silnik teraz chodzi o niebo lepiej, jest ciszej, bardziej kulturalnie i nie wibruje (w porównaniu do pracy jeszcze przed awarią rozrządu). Tak dla potomnych: Świadomi użytkownicy BMW przyjeżdzają do fąfarów na wymianę już z przebiegami ~110tyś km na łańcuchu. Nie zwlekajcie.

Jaki koszt tej zabawy

Dodatkowo został wymieniony: olej i filtr powietrza. Za wszystko zapłaciłem 4050 zł brutto.

W serwisie za wymianę samej pokrywy zaworów i przewodu od odmy chcieli 3200 zł :D