F11 525d - Tarcze Black Diamond

Hej!

Przeszukując sklepy w celu zakupu nowych tarcz do F11 525d xDrive natrafiłem na produkty firmy Black Diamond... Czy ktoś kiedykolwiek montował te tarcze do F11? Ktoś miał okazje testować? Opinie są różne.. Od super ekstra - do takich, że to totalne dziadostwo..

Pozdrawiam!

Niestety, ale od 2 kompletów tarcz zmagam się z ich biciem, dobrze jest przez pierwsze 2000 km

oj.. szukałbym powodów raczej w zawieszeniu jeżeli na ORI tak się dzieje i to po 2000km a nie od razu

Oj, nie wierzę, że ORG BMW puściły po 2.000 km :nienie:.

Na przód wyłącznie org. tarcze, z tyłu pojedzie ATE / Textar bez żadnego problemu. Klocki Textara są najbardziej zbliżone do org. Chociaż szybciej się ścierają, pylą tak samo, temp. nieco większa (czy tylko ja dotykam felg po ostrej jeździe :roll:?), siła hamowania BARDZO zbliżona. ATE nieco twardsze klocki, dłużej wytrzymują, mniej grzeją, ale siła hamowania tak troszeczkę słabiej :roll:. To oczywiście moje odczucia z jazdy, z miarą krawiecką nie sprawdzałem...

Brembo, zimmerki to produkty o słabej jakości, może do lekkich samochodów o małej pojemności są OK, przy serii 5 porażka.

Black Diamond nigdy nie miałem, właściwie to teraz mam pierwszy raz kontakt z nazwą....

U mnie w e60 z tyłu ATE obroniły się, zrobiłem 100k na jednym komplecie (!), z przodu 3 komplety ATE reklamowałem i założyłem org. BMW. W F10 mam org. przód i tył, nie mam na co narzekać.

CC w sensie VW Passat? Porównujesz konstrukcyjnie inne samochody.

PS

z GTRem na serio? :mrgreen: Tam są tarcze o średnicy 380mm, zaciski 3-tłoczkowe. Faktycznie to musiał być identyczny zestaw jak w Twoim CC. :duh: :duh:

Tego nie mówię że celowo kupujesz ori zestawy. Zastanawiam się tylko nad fenomenem tego auta że tylko ori według Was dobrze hamuje.

http://www.resizer.pl/36384.html

a tu link do klocków do GTR dla kolegi :) i jakoś TRW tam daję radę :) przy tarczach zimmermana ;)

Zastanawiam się tylko nad fenomenem tego auta że tylko ori według Was dobrze hamuje.

Jeździj nawet na glinianych tarczach, nikt nie podejmuje za Ciebie decyzji. Twój kolega też może :D, przecież jeżeli sami tego nie zrozumiecie, to nikt Wam tego nie wytłumaczy. Jeśli ktoś inny zastanawia się o co chodzi z zamiennikami:

Istotne jest, czy układ hamulcowy pracuje w racjonalnych temperaturach podczas podróży. Zamienniki przegrzewają się szybciej i wolniej odprowadzają temp. - dlatego krzywią się. Samochody, które rozpędzają się szybciej niż pozostałe w ruchu drogowym - HAMUJĄ CZĘŚCIEJ. Jest to oczywiste. Dlatego do Opla 140KM zamienniki są OK, bo on podróżuje mniej dynamicznie i rzadziej grzeje hamulce. Wsiadasz do BMW i podróżujesz szybciej, dynamiczniej - hamulce są bardziej eksploatowane. Zapytajcie się kolegów z silnikami +300KM +400KM jak często zmieniają klocki. I porównajcie do przeciętnej KIA, to są truizmy.

@derlysy - fenomen polega na tym, że to co Ty nazywasz "dobrze hamuje" absolutnie NIE hamuje dobrze. Zamienniki są wykonane z gorszej jakości materiałów, efektywność jest wyraźnie słabsza. Od temp. układu zależy efektywność hamowania. Mam nadzieję, że nie będziesz musiał tego analizować gdy zabraknie Ci kiedyś drogi do wyhamowania pojazdu. W przypadkach, gdy dochodzi do stłuczki czy kolizji drogowej, zawsze chodzi o te centymetry i oby nie o metry... Inwestując w porządne opony i porządny układ hamulcowy, dbając o amortyzatory - kupujesz ten zapas na opóźnioną reakcję, swoje zmęczenie czy cudzy/swój błąd. No ale... przecież jeździ i hamuje powiesz. Jasne, tylko ja wody na ten młyn nie poleję. Mam inne doświadczenia z jazdy na zamiennikach, próbowałem i dziękuję. W samochodzie, który waży 2 tony z pasażerami łamię setkę poniżej 6 sekund, 200 w ok. 20sek. - OCZEKUJĘ, aby hamowało lepiej niż Twoje "dobrze". Ale nie RAZ, tylko podczas całej podróży i aż do zużycia podzespołu, a nie przez 2-6 tys. km.

TRW to świetny wybór do GTRa! Być może auto nie hamuje jak taczka z gruzem :mad2:, ale napewno starczyło na rejestrację W0 GOSC, detailing i oblepienie karoserii matową folią :mad2:! Kwestia priorytetów.

Z racji, że zasugerowałem się Waszymi opiniami, co do oryginałów i z faktu, że mam taki 2 komplet obecnie założony i nie macie żadnych problemów - rozpocząłem dalszą diagnostykę. Wyszło, że piasty mają bicie 0,01mm na przodzie - obie. Na tyle równiutkie 0,00 mm.

Bicie tarcz na przodzie - lewa 0,02mm, prawa 0,04mm - przy hamowaniu ewidentne odczucia bicia... Ktoś, coś - jakieś pomysły?

Dlatego mój mechanik zawsze to sprawdza zanim założy nową tarczę, żeby potem nie było że zamienniki się krzywią i biją ;) bo może tak być że to wina właśnie piasty a nie tarczy. Ale co ja tam wiem o dobrym hamowaniu. Jeździłem 300 konnym CC na zimermanie sport i klockach ferodo ds gdzie temp tarczy dochodziła momentu że robiła się fioletowa i jakbym miał to porównać do ori zestawu F to F to dramat ;) Więc dalsze wykłady o potędze ori tarcz mnie nie przekonują. Ale każdy niech ma to co chce. Wolność wyboru.

http://www.resizer.pl/pliki/36385.jpg

Z racji, że zasugerowałem się Waszymi opiniami, co do oryginałów i z faktu, że mam taki 2 komplet obecnie założony i nie macie żadnych problemów - rozpocząłem dalszą diagnostykę. Wyszło, że piasty mają bicie 0,01mm na przodzie - obie. Na tyle równiutkie 0,00 mm.

Bicie tarcz na przodzie - lewa 0,02mm, prawa 0,04mm - przy hamowaniu ewidentne odczucia bicia... Ktoś, coś - jakieś pomysły?

Znaczy tyle ze bicie pochodzi nie od tarcz ale od ukladu kierowniczego i tam szukaj luzow ale rob to u kogos kto doskonale zna sie na bmw i robil ich dziesiatki i setki. Nie miai to byc wcale aso.

Dokładnie przy hamowaniu zwłaszcza przy bardziej rozgrzanych tarczach czuć bicie. Tarcze koloru nie zmieniły.. Więc tą opcję raczej odrzucam.

Mam jednak jedną przypadłość polegającą na tym, że podczas ruszania kołami na postoju wyraźnie słychać stukanie - tak jakby był jakiś luz... Możliwe, że problem pochodzi od tej strony? Już kiedyś zwróciłem uwagę na to stukanie, ale jakoś nigdy wcześniej nie wiązałem tych dwóch rzeczy. Traktowałem to jako dwie oddzielne historie..