F11 525d - Tarcze Black Diamond

Przegob się odzywa mam pdobnie wkrótce biore się za wymianę nie sa juz tak tragicznie drogie. Swoja droga przy przebiegu 190k przegob do wymiany z czego oni je robią.W fiacie dluzej wytrzymują

W fiacie nie przenosza takiego duzego momentu obrotowego. Stukac tez moga galki lub sworznie.

Sprawdź sobie końcówki drążków, drążki kierownicze, krzyżak i magiel

Po dłuższej diagnozie dochodzę do wniosku, że problem pochodzi od oryginalnych tarcz BMW. Na zimnym hamulcu mogę hamować ile chcę - nic się nie dzieje - kompletnie nic. Jak tylko po 2-3 hamowaniach ponownie wcisnę pedał hamulca bicie/wibracja jest odczuwalna na kierownicy. Zmierzyłem stare tarcze, które zdjąłem z tego samochodu i bicie na poziomie 0,2mm. Po prostu była partia gorszych tarcz oryginalnych i koniec. Nie uwierzę w nic innego. Wkrótce po konsultacjach zakładam komplet ATE na przód i będę patrzył co się będzie działo.

jakiej grubosci byly tarcze na przod w roczniku 2015 525d? widze ze sa 30mm i 36mm. czy tylko byly 348/36 mm? a przed litftem 348/30 mm?

pzdr

Po dłuższej diagnozie dochodzę do wniosku, że problem pochodzi od oryginalnych tarcz BMW. Na zimnym hamulcu mogę hamować ile chcę - nic się nie dzieje - kompletnie nic. Jak tylko po 2-3 hamowaniach ponownie wcisnę pedał hamulca bicie/wibracja jest odczuwalna na kierownicy. Zmierzyłem stare tarcze, które zdjąłem z tego samochodu i bicie na poziomie 0,2mm. Po prostu była partia gorszych tarcz oryginalnych i koniec. Nie uwierzę w nic innego. Wkrótce po konsultacjach zakładam komplet ATE na przód i będę patrzył co się będzie działo.

 

Czy możesz już co powiedzić na temat ATE.

Ja muszę w swoim "bolidzie" zmienić tarcze i :mad2: . Czytając forum ciężko jednoznacznie znaleźć złoty środek :dance:.

Jedni zachwalają wyłącznie oryginały, inni zimmerki, brembo, ATE, ale co w końcu można założyć i być zadowolonym cenowo, bo przecież nie jest sztuką wydać 2000 i mówić, że wszystko jest OK.

Dajcie znać co założyć - jakie tarcze i klocki

Z góry :handshake: za info

Witam

do swojej F11 w końcu zdecydowałem i kupiłem na przód tarcze + klocki ATE. :dance:

przejechałem jak do tej pory 2,5k i wszystko jest OK.

Tak z info o speców-mechaników to nie jeden wyraził opinię, że dziś trafić na dobre tarcze to CUD, ori też bywają feralne - wszytko zależy od partii produkcyjnej.

Także ja na dzień dzisiejszy jestem :lol: :dance: zadowolony z zakupu, nie ma bić i hamuje, a to jest najważniejsze

Niestety 2,5 tys. kilometrów to zbyt krótki dystans by stwierdzić bicie... Poczekaj na okolice 5-6 tys. kilometrów i wtedy będziemy mogli stwierdzić, czy rzeczywiście masz szczęście...

Niestety 2,5 tys. kilometrów to zbyt krótki dystans by stwierdzić bicie... Poczekaj na okolice 5-6 tys. kilometrów i wtedy będziemy mogli stwierdzić, czy rzeczywiście masz szczęście...

 

i jestem już jestem po dłuższej trasie od wymiany tarcz i klocków /mam założone ATE/ - przejechałem 7,5 tys. km.

nadal wszystko jest :cool2:

jedyną rzeczą do której mogę się przyczepić :evil: to pylenie klocków :mlotek: no cóż chyba jednak nie można mieć wszystkiego, ale z takim problemem sobie poradzę przy myciu :mrgreen:

w obecnej chwili jest :dance: :clap: :-D i mam nadzieję, że podobnie bedzie przez następne kilometry, a klocki przy wymianie kupię innej firmy.

ja z ATE mam złe doświadczenia, piszczały, tarcze sie pokrzywiły ogólne wywaliłem. Polecam Zimmermanna tarcze i klocki. Jak na razie rewelacja

moje ATE po 10tys km nadal :cool2:

klocki nadal pylą :doh: i to jest jedyny problem oby tak dalej

NO I NAJWAŻNIEJSZE - NIE PROADZĘ SKLEPU Z CZĘŚCIAMI I NIE ZAJMUJĘ SIĘ REKLAMĄ ATE :-D :lol: :-P

Pylą - czyli hamują :P