Akumulator w F10

Witam,

 

Prawie 4 lata minęły od wyprodukowania samochodu i oto wczoraj po zakończonej jeździe wyświetlił mi się po raz pierwszy komunikat "wymień akumulator".

 

Dalsza część komunikatu to informacja możesz kontynuować jazdę, przy najbliższej okazji wymień akumulator. Zaświecił się mały trójkącik ostrzegawczy obok obrotomierza i komunikat jest na liście "check".

 

Trochę mnie to zdziwiło by nie było "czuć" niczego co by to zapowiadało - samochód na mrozie zapalał normalnie, nic "nie przygasa" na wolnych obrotach etc.

 

W związku z powyższym mam pytanko czy ktoś jeszcze zawraca sobie głowę ładowaniem akumulatorów w tak nowoczesnych samochodach ? czy to cokolwiek da, czy trzeba po prostu kupić nowy i tyle ?

 

Będzie jeszcze jakieś inne ostrzeżenie zanim akumulator "dokona żywota" :?: (mocno trzeba się spieszyć z wymianą :?:)

Dzięki za radę :cool2:

 

Tak mi się wydaję że coś krótko jak na koniec akumulatora. W drugim samochodzie mam od nowości ósmy rok ten sam akumulator i dalej śmiga - a to mały diesel do jazdy po mieście więc nie ma tam łatwo...

Dziala,dziala ja zakodowalem nowy bez wymiany "fizycznej" i smiga dalej....

Serwis BMW musi przecież zarobić na wcześniejszej wymianie akumulatora... dlatego taki komunikat się pojawił akurat po 4 latach

U mnie było coś podobnego (F10 z 2010r.).

Dałem do fachowca od kodowania i stwierdził, że zamiast wymiany akumulatora było zalecenie o aktualizację oprogramowania co zrobił - od jakiegoś roku nie mam żadnego problemu.

Czy jest ktoś w stanie mi powiedzieć czy tą "wirtualną" zamianę można zrobić programem esys, a jeżeli tak to gdzie szukać tego parametru dotyczącego akumulatora i na jaki go zmienić :?:

 

Dzisiaj w końcu po długim czasie miałem okazję uruchomić esys-a na swoim kompie, w swoim samochodzie i w swoim garażu.

Opcji do "personalizacji" i innych ustawień są naprawdę setki, przeglądałem to tak na szybko ale tego chyba nie widziałem.

 

Z pomoc z góry dziękuję.

hej,

 

 

rejestracje wymiany mozna zrobic w ista/d a zmiane typu mozna w ista/p oba sa obecnie native

Jak co roku w wakacje odwiedza mnie zawsze kilku mechaników. Prawdziwi fachowcy nawet na urlop jadą z mniejszymi lub większymi zabawkami towarzyszącymi im przy pracy warsztatowej :D

 

Wczoraj przy okazji grilla i pogaduszek o tajnikach pracy serwisów podłączyliśmy moją F-kę pod tester Multidiag (Delphi) bardzo podobny do Autocoma - i jednym kliknięciem usunięto w końcu komunikat o wymianie akumulatora - tak więc nie jest konieczne dedykowane oprogramowanie np. Ista - by usunąć ten komunikat i wykonać wirtualną wymianę :cool2: .

 

Jak za szybko wyskoczy znowu albo będą problemy z ładowaniem to dam znać...

Mróz.... zimno.... noc -16 st C.

 

Po wyłączeniu silnika "charge battery" wielkie i na żółto na ekranie.

 

Pytanie za 100 punktów, czy jak postoi teraz w ciepłym to zniknie, czy mam się przygotować na większe przygody. Póki co dopiero co wjechał do ciepłego, ale po 6 km jazdy nie zniknęło.

Ok, moze dlatego, ze mam po angielsku, ale... czy "charge battery" to to samo co "wymień akumulator"? Bo jeżeli tak to zgoda. Jeżeli nie to może jednak zniknie?

 

I bynajmniej nie chodzi mi o trudny obcy język :-) tylko o znaczenie komunikatu. Może właśnie tak drętwo przetłumaczyli....

charge - naładuj

change - zmień,wymień

... tak ogólnie :)

Otoz zapewniam, ze rozrozniam te dwa slowa i nawet znam ich znaczenia :-) Czyli domniemam, ze tlumaczacy w bmw nie popelnili bledu tylko sa dwa osobne komunikaty.

 

W garazu -4 zamiast -16, po kilku godzinach blad zniknal. Na wszelki wypadek podladowalem go z drugiego samochodu przez 20 minut i miejmy nadzieje, ze nie wroci, a mrozy odejda ;-)

Mi totalnie padł Aku po 3,5 roku. Mam juz zmieniony na nowy, w ASO śpiewają ponad 1700 zł na taki model jak mam - 90Ah 900A. Ale na szczescie znalazłem FIAMM o takich samych parametrach za 700zl. Niemniej w ASO twierdza ze te Aku tyle akurat wytrzymuja, wiec następny raz juz nie czekam na komunikaty tylko po 3ch latach kolejnych zamierzam zmienic na nowy i zakodować oczywiscie...

3,5 roku? dziwne, u mnie od nowości (2010r) cały czas ten sam i zero problemów, a jeżdżę tylko po mieście i słucham radia podczas mycia, sprzątania. Nawet teraz przy -18 zapala bez zająknięcia.

Kiedyś gdzieś tam w usa czytałem, że 535i i 550i potrafią gubić prąd na postoju ale nie pamiętam jaka była przyczyna.

Nawet w USA zalecali mocniejszy Aku włożyć do 550i, chyba 950A i 105Ah, chciałem taki kupic ale nie znalazłem. Teraz ten nowy chodzi bez zarzutu. Ale tamten stary, fabryczny, padł. Cos musiało w srodku sie uszkodzić, bo przy próbie ładowania zaczął mi puchnąć i pobierał baaaardzo wysokie wartości prądu ładowania przy próbie podładowania. Dobrze, ze byłem autem pod samym domem. Zmieniłem Aku i po problemie. To było jesienią.

Witam wszystkich. Od kilku dni wyskoczył mi komunikat, że już czas na wymianę akumulatora. Teraz pytanie czy zalecany jest montaż, np. takiego akumulatora podanego przez użytkownika "Pemek" FIAMM 90Ah 900A ma parametry jak oryginalnie zamontowany czy też może być np. VARTA 95Ah 850A AGM. I jeszcze jedno czy jeśli wymieniamy aku na taki z takimi samymi parametrami to czy trzeba go kodować?

Kodować tak czy siak trzeba. Ja chciałem dać mocniejszy, ale nie znalazłem. Ori w BMW kosztował ponad 1700 zł co jest lekką przesadą. FIAMM o którym pisałem świetnie się sprawuje.

Taki 105 Ah produkuje np. Varta. Koszt to 800-1000 zł.

Z tego co pamietam to pojemność ma wieksza, ale moc rozruchowa miał mniejsza, 850A.

Ja szukalem 105Ah i 950 A.

Cześć,

W 520d orientuje się ktoś jaki powinien być aku? 90ah AGM ?

Przed zakupem auta poprzedni właściciel wymieniał aku i założona jest kwasowo-ołowiowa VARTA black dynamic 90ah 720a

Osobiście go przypisywalem ISTA bo prawdopodobnie nie był.

Ogólnie nie mam z nim problemów tylko pytanie czy tak może być....