Tylko u mnie jest inaczej i przyjżalem się głębiej temu jak to się objawia i jednak na zimnym przy 1 odpalaniu w ciepłe dni (lato) mam to samo czasami jest czasami nie ma, odpalam obroty idą 900 i odrazu spadają do 500 jakby auto miało zgasnąć ale je podnosi (równa) spowrotem do 900 i chodzi równo, mam to już kilka lat i nic się z tym nie dzieje, dodam że nie zawsze tak jest dzieje się to losowo mega dziwne czasami mimo że zimny to nie opuści obrotów i nie zatelepie a czasami właśnie tak się robi jak wyżej pisze, zaczęło się chyba od tego jak zmieniłem końcówki wtryskiwaczy to tak zaczęła palić dziwnie może wpadniecie na coś