Musicie pojąć, że wartości podawane przez ECU są zbliżonymi wartościami sadzy, obliczanymi na bazie ciśnienia wstecznego. Popiół jest ilorazem wypaleń, zwiększa się co każde wypalenie. Wypalanie dojdzie w okolice 2g, jeśli będziecie podtrzymywać warunki spalania (głównie chodzi o temperaturę spalin), ale tym do końca i tak bym się nie sugerował, gdyż te 2g czy 5g ma się nijak do rzeczywistości. Zauważcie, że wypalanie zostało tak skonstruowane, aby kierowca nie zdawał sobie sprawę kiedy DPF się wypala. Tym samym, jak raz się DPF nie wypali, nic złego się nie stanie. Jeżeli ciśnienie wsteczne będzie za wysokie, regeneracja uruchomi się po prostu szybciej, gdy przerwiecie ją w trakcie, będzie zaplanowana przy kolejnym uruchomieniu silnika. Gorzej jak nie dopuszczacie pełnego wypalenia do któregoś z kolei, wtedy zaczynają się problemy z zapchanym DPF.