Skocz do zawartości

Gpatryk

Zarejestrowani
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    F30 320xd

Osiągnięcia Gpatryk

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. Koszt naprawy w ASO: części ok 4 tys. plus około 2 tys za robotę.
  2. Na bank skrzynka xDrive do wymiany. 4mm to zbyt duża róznica...
  3. W tym tygodniu odbieram auto z naprawy gwarancyjnej. Zapytam o koszt naprawy w ASO i dam znać. Co do awarii. Skoro mówicie że 1mm różnicy nie ma wpływu to znaczy, że awaria wystąpiła bez jakiegoś szczególnego powodu? (ten typ tak ma?) Bezpośrednio przed awarią zrobiłem jakieś 300 km po górskich serpentynach (większość bardzo dynamiczna jazda na limicie przyczepności), a potem 1,5 tys w trasie z czego około 400 km na autobahnie z gazem w podłodze z prędkością 200-240. Czy to mogło mieć jakikolwiek wpływ? Jeżeli nie to znaczy, że po prostu tak się złożyło, że xDrive się rozleciał i nie mam czym się martwić, że było to spowodowane moim sposobem użytkowania?
  4. Witam Ostatnio auto podczas przyspieszania zaczęło mi szarpać. Diagnoza ASO - uszkodzona skrzynka rozdzielcza napędu. Na około 4 tys km przed awarią wymieniłem jedną przednią oponę na używkę z powodu uszkodzenia. PODKREŚLAM - wymieniona opona jest identyczna pod względem WSZYSTKICH oznaczeń. Nawet data produkcji była taka sama jak starej opony. Jedyna różnica to różnica w głębokości bieżnika od 0.5 mm do max 1mm względem starej opony. Pytanie do osób, które mają wiedzę w tym temacie - Czy różnica 1 mm w głębokości bieżnika jest na tyle istotna, że doprowadziło to do uszkodzenia xDrive? Po zmianie opony i wyważeniu wszystkich kół samochód zachowywał się jak najbardziej poprawnie. Nie migała kontrolka DSC co mogłoby wskazywać, że jednak xDrive dostaje po dupie przez zmianę jednaj opony. Przebieg auta 75 tys.
  5. Witam. Chodzi o F30 320d xDrive 2014, 25 tys. przebiegu. Posiadam auto od nowości lecz niestety miałem mały wypadek. Praktycznie całe uderzenie poszło w lewe przednie koło. W ASO wymienili całe zawieszenie, wachacz, kolumne kierowniczą itp. Po odebraniu auta na kierownicy pojawiły się dziwne wibracje. Lecz nie są to wibracje takie jak przy np uszkodzonym czy nie wyważonym kole. Kierownica wykonuje takie małe skręty (drgania) w lewo i w prawo, ale jedynie podczas przyspieszania. Przykładowo jedziemy 50km/h, wciskamy lekko gaz - kierownica zaczyna drgać w lewo i w prawo, odpuszczam gaz - po wibracjach nie ma śladu, wciskam znowu gaz - sytuacja się powtarza... Byłem dwukrotnie w ASO żeby to poprawili. Geometria w porządku, wyważenie kół w porządku. W BMW próbują wmówić mi, że to wina jednaj z opon, która ma takie delikatne rozcięcia na bieżniku od jakiś kamieni (nie wpływa to na prowadzenie, opona trzyma ciśnienie), lecz moim zdaniem jest to niemożliwe, ponieważ na zimowym komplecie kół (nowe felgi i opony, wyważenie ok) sytuacja jest identyczna. Dodatkowo samochód ściąga trochę na prawo. Po ostatniej wizycie w serwisie auto mniej sciąga, ale stało się mało pewne, precyzyjne przy jeździe na wprost. Czy ktoś ma pomysł co to może być? Moim zdanie to coś z napędem, jakaś półośka albo przekładania kierownicza ze względu na to, że drgania na kierownicy występują jedynie podczas przyspieszania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.