Courius

Może się powtarzam, ale mi e39 z silnikiem 2.8 paliło w mieście +/- 11litrów beny w mieście, przy normalnej jezdzie bez piłowania od świateł do świateł. Dla porównania obecny wóz Passat b5 1.8t po czipie na 180KM spala dokładnie tyle samo wachy co tamta piąteczka ;) także tego... :duh:

Po prostu, ten wyjątek jest potwierdzeniem reguły dotyczącej funkcjonowania fanowskich for - trzeba ostrożnie odbierać, to co piszą inni. Takie fora mają pomagać innym, a tutaj z tego co widzę macie hipokrytę i spamera w jednym.

Sorry, że nie na temat, ale od pewnego czasu cicho przeglądam tutejsze forum i coś mam do powiedzenia... @up: Ciągle nabijasz całkowicie bezwartościowe posty. Jeśli nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia, to po co w ogóle się odzywasz? siwek330 szuka kolejnego samochodu i zapewne zależy mu na rzetelnej pomocy :wink:

Zawodny może być osprzęt silnika, ale jeśli ktoś mówi, że po 200tysiącach kilometrów silnik tak wpiernicza olej, że najlepiej robić kapitalke, no to sorry ale użytkownik musiał zaniedbać :? Zgodzić się mogę, że każdy producent ma lepszy i gorszy silnik, ale rzędowe szóstki BMW wspominam bardzo miło. Zresztą tam gdzie jest trzech Polaków, tam są i trzy opinie. btw. Z tego co pamiętam, to właśnie BMW i jego rzędowe szóstki zdobyły uznanie na całym świecie.

Nie wytrzymują, bo właściciele tych aut nie potrafią ich należycie użytkować :wink:

Nie zgadzam się ze wszystkim min. dlatego, że sam miałem okazję oglądać rachunki przez parę lat za e39 2.8, a o spalanie się nie martwię, bo obecny samochód mi w mieście bierze 11litrów(benzyny) przy zwykłej jezdzie bez szaleństw :wink: Ale szanuję Waszą opinię. E46 jest samochodem takim samym jak inne, zwykły pojazd do poruszania się z pkt. a do pkt. b. Rozumiem wysoką cenę za dobry egzemplarz, ale nie rozumiem cen !absurdalnie wygórowanych za ponad 10letnie auto. Dziękuje wszystkim za opinie i okazaną pomoc. Temat dla mnie wyczerpany. Pozdrawiam.

Ceny sprawdzałem wielokrotnie :wink: Trzeba jeno przyznać - wielu przewartościowuje swoje przedmioty i trzeba obiektywnie określić, czy coś co chcemy kupić jest faktycznie tyle warte. Ot cała filozofia.

Mam wrażenie, że niektórzy przesadzają z wartością trójki e46. Rozumiem, że egzemplarze od pasjonata marki, który pieczołowicie wykonywał wszystkie naprawy mogą być dużo droższe od innych egzemplarzy, ale nie popadajmy znowu w paranoje.

Strasznie szybko musicie jezdzic ;p Mi e39 z silnikiem 2.8 R6 w mieście paliło 10-11litrów :) Sądzę, że E46 z silnikiem 2.5 i 3.0 będą spalać podobnie.

Dokładnie. Producenci aut zastosowali ów patent w poprzednim wieku, aby ograniczyć ilość spalanego paliwa :)

Ekskluzywna woda mineralna :wink: Tzn ?

Nie zależy mi na bogatym wyposażeniu. Podstawy mi wystarczają, a swoją drogą - im mniej wyposażenia, tym mniej rzeczy do zepsucia :D Ważne, żeby samochód był sprawny.

Też mi się wydaje, że koleś się przeliczył z utrzymaniem.

Wiadomo, ale mówimy tutaj o zwykłej E46. Samochody znajdują nabywców, a potem zostają sprzedawane. Niektórzy nie trzymają długo samochodów, bo dużo się na tym traci. Mniejsza o to. W tym tygodniu jadę do Wrocławia, więc chyba zalookam :)

Może się znudziła ?