Skocz do zawartości

koko666

Zarejestrowani
  • Postów

    163
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    G01 20d X-line

Osiągnięcia koko666

Współpracownik

Współpracownik (7/14)

0

Reputacja

  1. Arturo1976 - nie potrzebuję sportowego samochodu, tylko relatywnie wygodnego kabrioletu, którym można przejechać 1200km, a potem jeździć po miejscu na wakacjach. Wystarczyłby 30i, ale chcę mieć R6, więc to jedyne wyjście - dlatego nie M4, która jest mniej wygodna, głośniejsza, i dla mnie zwyczajnie nie ma sensu - choć mi się podoba. Idąc tą droga można zapytać: jak M4 to po co cabrio? przecież coupe lżejsze... Spotter - dzięki za odpowiedź - 10% to już fajny rabat, wychodziłoby, że cale wyposażenie mam "gratis". Będę rozmawiał z dealerem, u którego kupiłem obecny samochód, ale oczywiście floty nie mam. Czas oczekiwania do przeżycia, mam teraz zamówiony inny samochód, na który czekam już 9 miesiąc, a jeszcze nie wjechał na taśmę...
  2. Jak w tytule - ciekawi mnie czy i ile można dostać rabatu na 440xi cabrio, oraz jaki jest teraz czas oczekiwania (na pewno hak, laser i pełny pakiet asystentów). Oczywiście zapytam o to przy najbliższej wizycie w salonie, ale zawsze warto zapytać i tu. Nie wiem też, gdzie je produkują, ale chyba w DE. 4 lata temu czekałem na X3 jakoś 3 miesiące, z czego miesiąc była na statku, ale wtedy i terminy i rabaty były inne. Chętnie dowiem się też jak się tym jeździ w trasy - czy zrobienie 1200km (po autostradach) to jakiś wyczyn czy bardziej przyjemność. Jeżeli zły dział lub było to przepraszam
  3. koko666

    Zakup X3 (2018/19)

    Gdybyś rozważał leasing: https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-x3-bmw-x3-20d-x-line-salon-pl-cesja-leasingu-bogate-wyposazenie-ID6CJPMy.html#de1faac457 Auto praktycznie nowe.
  4. koko666

    X3 20i czy X3 30i

    Pertyn = wyrocznia :lol:
  5. koko666

    X3 20i czy X3 30i

    Jechałem testówką 20i i to auto nie jedzie, 30i jedzie, ale też bez jakiś rewelacji, dlatego wziąłem 20d (choć mowiłem, że nie chce już diesla) - i po pół roku jestem mega zadowolony z tego wyboru - płacisz mniej więcej jak za 20i, ale auto jest bardziej dynamiczne i mniej pali. Jak weźmiesz szyby klejone to silnik usłyszysz tylko na postoju, a od tankowania do tankowania robisz 1000km. Zastanów się nad 20d ale nie żałuj na wyposażenie - moim zdaniem do suva taka opcja najlepiej pasuje.
  6. Za dużo o tym myślisz i trochę panikujesz. Moja poprzednia (f31 318d) ma teraz już ponad 200 000km i dalej chodzi jak nowa, na fabrycznym rozrządzie i całym osprzęcie, zawieszenie również nie ruszane, jedyne "naprawy" to oleje, filtry, hamulce - czyli norma. Rozrząd nowy niekoniecznie musiałbyś zmieniać, ale mimo to i tak trzeba go rozebrać, więc koszty robocizny zostają. Dochodzi też ryzyko, że chłopaki uszkodzą głowice lub coś źle poskładają. Auto rok już jeździ i objawy się nie nasilają, więc może to tylko twoje subiektywne odczucia a nie jakaś usterka, jeżeli pojawią się problemy z rozruchem na zimnym silniku to wtedy zaczniesz się martwić, ale strzelam, że wcześniej zmienisz samochód na nowy, chyba, że masz w zwyczaju brać ślub z autem. Reasumując: jeździć, obserwować :D
  7. Już odpowiedziałem Ci na to pytanie kilka postów wyżej, jak widzisz, potwierdzają to też mechanicy. Może być tak, że wymienisz świece bez problemu i będzie poprawa (w co wątpię), może być tak, że wymienisz bez problemu i będzie zero różnicy, ale może być też tak, że skończy się rwaniem głowicy (więc przy okazji rozrząd więc silnik lub skrzynia out), wtopisz kilka tysięcy i poprawy znów nie będzie. Pamiętaj że nadgorliwość gorsza od faszyzmu... Tak z innej beczki - myślę, że w Twoim przypadku powinieneś pomyśleć o zakupie nowego samochodu w salonie, bo widać, że nie możesz się pogodzić z pewnymi "niedostatkami" używanych.
  8. koko666

    Pytanie Dotyczące Kupna BMW

    30-40k mogą kosztować prace blacharsko-lakiernicze, oczywiście, jeżeli ma to być zrobione porządnie. Patrząc na oba te auta widać, że w zasadzie wszystko jest do remontu, dlatego moim zdaniem nie warto, lepiej kupić zdecydowanie ładniejszy egzemplarz, przynajmniej blacharsko - szczególnie gdy chcesz, żeby była to też jakaś lokata a nie pieniądze w błoto.
  9. Mario nie stresuj się niepotrzebnie, wydaje mi się, że gdybyś faktycznie miał problem z tym autem to przez rok już byś się o tym dowiedział. Wcześniej jeździłeś benzyną, teraz dieslem, więc musisz się pogodzić z gorszą kulturą pracy, dodatkowo pamiętaj, że masz 318d a nie 320d - ja miałem oba te silniki (N47,320d w e91 i 318d w f31), więc mam porównanie i wiem, że 318d pracuje wyraźnie głośniej i bardziej "szorstko". Ma to jednak również swoje plusy, z tego co pamiętam wtryskiwacze są regenerowalne (w 320d już chyba nie), nie ma klap w kolektorze i ogólnie chyba bezpieczniejszy silnik. Druga sprawa jest taka, że po odpaleniu powinieneś ruszyć i jechać, a nie czekać aż auto się nagrzeje (tak zaleca większość producentów oraz inne mądre głowy), oczywiście delikatnie i bez dociskania zanim silnik osiągnie temperaturę roboczą. Trzecia rzecz - paliwo - skoro czujesz różnice na innej stacji, to nie tankuj już na poprzednich (to chyba oczywiste). Ja osobiście tankuję tylko Vervę - wiem, że ktoś powie, że te lepsze paliwa to tylko marketing, ale jak czasem pojadę za granicę (szczególnie na południe), a tam często nie ma "lepszej" ropy to mam wrażenie że auto pracuje trochę głośniej. Co do świec żarowych - jeżeli nie masz problemów z rozruchem na zimnym i komp nic nie wyświetla to chyba bym nie ruszał, szczególnie, że możesz niepotrzebnie narobić sobie kłopotu jak świeca ukręci się w głowicy.
  10. No fajna, choć chyba nie ten rozmiar no i raczej bez gwiazdki :D
  11. Kupiłeś auto z padniętą turbiną - a jak ona się rozsypuje to często do oleju trafiają opiłki metalu, a co opiłki robią z silnikiem gdy krążą po nim wraz z olejem to chyba już się domyślasz. Uszkodzenie silnika mogło powstać jeszcze zanim kupiłeś auto (ktoś chwilę jechał z opiłkami) albo przez Twoje oszczędności - w wymianie turbiny sama nowa/regenerowana turbina to tylko część kosztów, kosztowne jest też płukanie i czyszczenie silnika, jednak z uwagi na koszty ludzie często to olewają. Policz sobie: nowy rozrząd, turbina, doprowadzenie silnika do sprawności (lub jego wymiana) plus usunięcie tej całej druciarki w środku wyjdzie z 10-15k, więc żeby było to opłacalne, to musiałbyś dostać to auto za darmo. Niestety Twój przypadek może być potwierdzeniem powiedzenia "chytry traci 2 razy", jeżeli jeszcze możesz to oddaj to auto (wady ukryte = wygrana w sądzie), a na przyszłość zamiast na "bajery" patrz na stan auta i pamiętaj, okazji nie ma. Auta z drobnymi usterkami w dobrej cenie kupują mechanicy, którzy diagnozują te usterki, zrobią i sprzedają, a jak jest totalny kibel to zostaje otomoto.
  12. koko666

    Brzęczenie kokpitu

    Ja mam wrazenie, że z każdym nowym modelem roleta jest gorzej pomyślana: w e91 była prowadnica i automatycznie rozsuwana roleta, w F31 prowadnica ale już sama sie nie odsuwała, a w G01 haczyki jak w starej ovtavii, dodatkowo w F31 siatka była zintegrowana z roletą a teraz to dodatkowy element, który graci w garażu.
  13. EEE co ty, oni tam nic nie wiedza, zapytałem kiedyś czy tam są H4 czy H3 ale tylko się po głowie drapali :D
  14. Mario74 - często o tym gdzie zostanie wyprodukowane Twoje auto decyduje konfiguracja , druga sprawa, że jeśli miałbyś produkcję RPA to dealer powiedziałby Ci prawdopodobnie że to właśnie tam jakość najlepsza - sprzedawcy najczęściej mówią nam to co chcemy usłyszeć. Boros - sugerujesz, że lokalny rynek afrykański jest tak chłonny, że dla niego opłacało się zbudować tam fabrykę i wyprodukować prawie 1,2mln bmw serii 3, ciekawa koncepcja... Ogólnie ciekawe historie opowiadasz, choć mimo wszystko nie byłoby źle, jakbyś zasięgnął opinii również z innych (niż zaprzyjaźniony wulkanizator) źródeł.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.