Witam, Ktoś coś jeszcze w temacie tego panelu po stronie kierowcy? U mnie taki przypadek, że jadę i naraz otwiera mi się okno pasażera, to próbuję go zamknąć na panelu kierowcy ale nie działa - nic nie działa! Dzień wcześniej uruchomiłem składanie lusterek i zadziałało poprawnie w dwie strony, okno też zjechało w dół i w górę. Dzisiaj nie działa cały panel, nawet nie świeci. Dostaliśmy się do drzwi, odpięliśmy samo lusterko z kostki - nie działa sprawdzona kostka w słupku jak i na oko kable- nic, raczej ok odpięliśmy nawet taśmę w samym lusterku i też zero kontaktu. Próba otwarcia z kluczyka - działa, wszystkie okna schodzą w dół - niestety wracają wszystkie prócz tego od kierowcy. Na szczęście mechanik podniósł ją za pomocą komputera, który nie wykazał błędów... WTF??? Nie mamy pomysłu, no może sam moduł trzeba by podmienić z innego auta i sprawdzić czy to on nie bruździ :) Na razie jutro mam jechać na szroty i poszukać na wpięcie innego... ktoś ma jeszcze może jakieś pomysły? Poprawka, panel świeci ale dalej nie reaguje nadal :( Tak na chłopski rozum to sygnał o ile jest na panelu nie dociera chyba do przekaźników, bo te zadziałały jak poszedł sygnał z komputera.... ale ja się nie znam :( kolejny edyt: wczoraj postało auto na słońcu i względnym cieple (+5*C) ... efekt... pojawiła się podświetlona kontrolka na szyb i panel działa. Czyli wnioskować należy, iż jest on raczej sprawny i wszystko raczej działa tylko gdzieś dostaje wilgoci i robi takie psikusy? Czy panel umiera skokowo?