Rhino

Miałem taką sytuację że po wymianie poduchy auto nie chciało się wogóle podnieść, 2h walczyłem, odpalałem, gasiłem, jeździłem i nic. Potem okazało się, że włączył się jakiś tryb transportowy (pewnie po podniesieniu lewarkiem) i trzeba go było kompem wyłączyć i po sprawie. Jak ktoś ma kompa to 1min roboty.

Dużo kosztuje dołożenie elektrycznej klapy?

Rozrząd mam praktycznie nowy. Przebieg zaledwie 10tyś km. Wymieniany jeszcze przez poprzedniego właściciela. Dodatkowo po rozebraniu silnika porównywaliśmy stan ślizgów i długości łańcucha z nowymi ślizgami i nowym łańcuchem. Mam nawet nowe koła rozrządu. Mieliśmy taką możliwość z tego względu, że na warsztacie są aktualnie 3 rozebrane V8 z czego moja i jeszcze jedna m62b44 w której jest właśnie rozrząd wymieniany. Jak ktoś będzie chciał to dam namiary na warsztat. Chłopak pracuje sam i niema jakiejś wielkiej siedziby tylko swój własny warsztat dlatego nie kasuje tak jak duże warsztaty we Wrocławiu czy innym mieście żeby mieć na czynsz. Dla przykładu robocizna za remont mojego silnika to 1400zł. Dla porównania we Wrocławiu podobnie kosztuje wymiana jednej uszczelki pod głowicą.

Winne okazały się uszczelniacze tylko na 8 cylindrze. Części nie są drogie a w sumie i tak musieliśmy wyjąć silnik na zewnątrz także robię kompletnie głowice i przy okazji jak już wszystko rozgrzebane to zaradczo pierścienie, także silnik będzie jak nowy. Przy okazji uszczelnimy całość i wymienimy wadliwe węże wspomagania. Koszty z robocizną zamkną się w 3500 także niema co narzekać, bo tyle to drugi silnik w niewiadomym stanie kosztuje a tu zawsze będzie pewny. Nie wymieniam jedynie rozrządu ponieważ jest w bardzo dobrym stanie.

Świece i fajki nowe. Pisałem o tym wyżej. Odma zamawiana w serwisie. Na odmie było logo bmw wiec chyba oryginał. No właśnie potrzebowałem potwierdzenia czy to mogą być uszczelniacze. Jak tak to mój mechanik twierdzi ze da rade bez sciagania głowic. Zobaczymy. Kupię co trzeba i zrobię uszczelniacze. Oby to było to bo auto juz pochłonęło więcej niż nie jeden kompleksowy remont silnika.

Witam. Auta na forum jeszcze nie opisałem chociaż taki zamiar był ale kłopoty zaczeły się dwa dni po zakupie także od trzech miesięcy walczę z tym problemem w wolnych chwilach i uznałem że nie warto trupa opisywać. Mam taki problem że na 3 cylindrze co chwile pada mi cewka i tylko i wyłącznie na tym jednym cylindrze. Dodatkowo jest taki problem że jak wymienie tą cewkę na inną to auto chodzi perfekcyjnie przez jakieś 100-200km z tym że masakrycznie kopci na niebiesko. Zasłona dymna taka że nie wiem czy światła widać. Jak tylko ta cewka padnie a auto zacznie nie równo pracować automatycznie przestaje kopcic na niebiesko. Zmierzona była kompresja i na każdym garku jest po 14atm. Zrobiona próba olejowa wyszła ok. Wszystko to było robione bo było podejrzenie że to pierścienie zapieczone ale pomiar kompresji i próba olejowa je wykluczyła. Chyba że to nie wyklucza pierścieni? Najdziwniejsze jest to że jak nie równo silnik pracuje to nawet dymka nie puści a jak tylko tą cewkę wymienie to zasłona dymna jakby się auto paliło. Silnik m62b44. W aucie jest gaz ale od 500km jeżdżę na odłączonej i jest to samo. W silniku są oczywiście błędy od wypadania zapłonów i złej dawki paliwa ale jak podmienie cewkę i skasuję błedy to dopóki cewka nie padnie (czyli jeżdżę i kopcę) to żadne błedy nie wyskoczą. Silnik przez te 100-200km chodzi poprostu idealnie tylko kopci. Wymieniona była odma wraz ze wszystkimi uszczelkami kolektora dolotowego także tą opcję wykluczam. Wymienione były też świece i fajki cewek na nowe. W aucie są jeszcze oryginalne katy jeżeli to ma jakieś znaczenie. Pytanie czy ktoś się spotkał z taką sytuacją? Czy może być tak że to będzie uszczelniacz zaworowy akurat na tym jednym cylindrze? Wydaje mi się że gdyby to był uszczelniacz to nie ważne czy silnik chodziłby równo czy nie bo kopciłby cały czas. nie mam pomysłów co jeszcze sprawdzić. Jeżeli nic więcej nie wymyślę to chyba będzie trzeba rozebrać silnik na części pierwsze i sprawdzić organoleptycznie. Pomóżcie bo brakuje mi sił i cierpliwości do tego silnika. Z góry dzięki.

Witam. Od jakiegoś czasu miałem problemy z rozładowującym się akumulatorem i nie usypiającym się autem. Po dosyć drobiazgowych pomiarach wyszło że czytnik navi co chwila wybudza samochód lub nie pozwala mu się uśpić. Sam czytnik nie wykazywał w inpie żadnych błędów jednak non stop chodzą w nim wentylatory i nie wiem co z nim robić. Czy może go dać komuś do naprawy? Jeżeli tak to komu i ile mnie to może kosztować? Czy lepiej wymienić na inny? Czy szukać takiego o tych samych numerach czy może zmienić na jakiś lepszy (np z polifta)? W tej chwili mam założoną zaślępkę łączącą światłowód tak aby reszta działała bez problemów jednak nie działa mi ani radio ani zmieniarka płyt i pytanie czy da się to jakoś bez czytnika navi uruchomić? Z góry dzięki za pomoc.