Dłuższy czas zanudzałem was w wątku o CAS swoimi problemami z rozładowywaniem akumulatora.
Niestety przez niedogadanie temat został usunięty przez moderatora.
Problemem okazało się niepoprawne kodowanie MULF z USB... szukałem informacji na ten temat dwa lata temu w tym temacie: ISTA drzewo sterowników - skąd się bierze
Po dwóch latach niepoprawnego usypiania i wybudzania auta, zawziąłem się żeby problem rozwiązać.
Po dokładnych oględzinach auto zachowywało się tak:
-przez 5 minut spadek prądu z 5A do 180mA
-20 minut 180mA, 30g załączone
-wyłączenie 30g na 5 minut - pobór 9mA
-wybudzenie i powtórzenie
Każda doba to licząc z grubsza około 20Ah więc po 3 dniach oznaczało to kłopoty z odpaleniem.
Ogarnąłem klapę, przyciski klapy, IBS, nowe aku, aktualizacje, programowania do FA, itd, niestety bez zmian.
Dopiero wywalenie tego telefonu(mulf z USB, usunięcie 644, 6FL, KMP3), bypass światłowodu i programowanie przywróciło poprawne usypianie, trwa ono około 35minut.
Właściwie to co auto robiło to nie było usypianie a reset MOST - podobnie było jak zapinałem ISTA, teraz tego nie ma.
Potrzebuję teraz porady jak to zaprogramować, żeby nie instalować TCU, a samochód nie szukał go na MOST.
Niektórzy piszą o użyciu daty 0906, ale wątpię bo zmieniałem na 0907 i TCU nie ginęło, a dodatkowo był problem z FRM bo auto chciało NFRM...
A może problem jest trywialny i powinienem użyć 633, jednak ciągle sugeruje się konfiguracją ze swojego E92 0907 gdzie jest MULF podmieniony na MULF2 i 644, 6FL, KMP3, nie powoduje żadnych problemów. Teraz już wiem że elektryka w moim E91 i E92 jest już zupełnie inna, ale pewnie jeździ wiele przedliftów z MULF bez TCU które nie drenują akumulatora.