Cześć. Szukam pomocy na forum bo skończyły mi się pomysły. Pacjent to F25 z 2012 roku 20i 184KM z przebiegiem 217tkm, silnik N20. Trochę historii auta: -olej zmieniany od nowości co 10-15tkm - rozrząd z napędem pompy oleju i vanosem wydechowym oraz zaworem/śrubą Vanosa wymieniony przy 70tkm w ASO części OEM - druga wymiana rozrządu bez napędu pompy Febi, Vanos ssący INA bez śruby/zaworu przy 160tkm w innym serwisie. - wymienione wtryski i pompa vacum przy 180tkm - wymienione świece i cewki i 2gi wtryskiwacz przy 200tkm - a ostatnio wymienione turbosprężarka używana z przebiegiem 67tkm bez luzów, elektrozawór wastgate, elektrozawór blowoff, sonda lambda i przepustnica. Auto po rozgrzaniu faluje na wolnych obrotach. Czasami na rozgrzanym silniku ma problem z rozruchem kręci jakby nie miało kompresji. Po ostatnich wymianach skasowałem adaptacje sterownika silnika i zrobiło się jeszcze gorzej. Po uruchomieniu silnika po kilku sekundach przydławienie na obrotach i tryb awaryjny. Jak po uruchomieniu dodam gazu tak na 1500rpm i przytrzymam z 10s to nie wchodzi w awaryjny, ale i tak jedzie słabo z dołu nie ma mocy, turbo ładuje z opóźnieniem. Błędy jakie się ujawniły po skasowaniu adaptacji to 164040 wałek dolotowy i 164041 wałek wydechowy i jako reakcja na powyższe 2 błędy wyłącza turbo czyli 120408. Próbowałem ponownie kasować wszystkie adaptacje oraz tylko vanosów i dalej to samo. Przed kasowaniem adaptacji nie było tych błędów. Łańcuch rozrządu sztywniutki. Czy to możliwe że ponownie zespoły regulacyjne do wymiany? Wg czujników ciśnienia paliwa i oleju trzyma zadane, a po odpaleniu z przytrzymaniem gazu błędy nie wracają do kolejnego uruchomienia. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.