Witam. Takiego przypadku nie miał chyba nikt... po przekręceniu kluczyka w stacyjce na zapłon zaświeca się kontrolka ładowania i gaśnie, po czym mruga na czerwono kontrolka oleju w odstępach 2 sekundowych, tak z 3x po czym znowu zapala się kontrolka ładowania a wraz z nią oleju i tak zostają. Próba odpalenia auta i cisza, rozrusznik ani drgnie, zero odgłosów. Czyli mamy dziwnie zachowujące się kontrolki ładowania i smarowania, brak rozruchu. Poza tym wszystko w aucie działa jak powinno. Dodam, że przy włączonym zapłonie słychać pompę wtryskową (ciche syczenie), i wszystko inne. Światła działają, radio gra... wszystko działa. Pilot w kluczyku zamyka zdalnie, więc pewnie działa też... A auto nie odpala :-( Sprawdziłem : - aku (jest 12V) - zasilanie pod maską na + (jest 12V) - pukałem w rozrusznik długą breszką (bez efektu) - odpinałem aku (bez efektu) - DIS także nie chce zaczytać modułów, przeskakuje wszystkie po kolei, brakuje też automatycznej ident. po VIN - wszystkie bezpieczniki (w schowku, w skrzynce ze sterownikiem silnika, duże nad akumulatorem) - ogranoleptycznie sprawdziłem kable na rozruszniku, wyglądają dobrze.