Skocz do zawartości

Adrianadernew

Zarejestrowani
  • Postów

    431
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

2 obserwujących

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    BMW

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Adrianadernew

Zapalony fan marki

Zapalony fan marki (9/14)

0

Reputacja

  1. M6 była daily. Do pracy mam 2km a zbyt dużo nie podróżuję autem. Dom - praca - sklep. Średnio 10km dziennie. Obecnie z BMW to X3 F25 35i z żoną na przemian :D i Panamera 970 GTS 4.8 V8 2015 ale już mam na nią kupca ( tato :D ), gdzieś tam w garażu stoi też Rubicon 2019 którym przejeździłem całą zimę, 2 patrole GR i defender na polowania. A z planów to się przymierzam może do M5 F90 albo panamery turbo 971 albo może jakiś RS. Jakieś c63/e63 AMG 4.0 też mi chodzi po głowie. Zastanawiam się czy może by też nie spróbować M3 ale chyba nie chcę wracać do rzędówki. Coś się przestałem przywiązywać do aut, większą frajdę dają mi zmiany i nauka samochodu od początku.
  2. może Arek (Pozdrawiam jeśli tu jesteś) odwiedzi forum i doda temat :D
  3. W e92 było dużo gorzej, myślałem że to może kwestia ustawienia szyb i że w serii 6 już się trochę bardziej postarali żeby to było ogarnięte. Jest na pewno lepiej ale gdybym kupił auto z salonu za pół bani i miałoby mi coś świstać to bym się wkurzył :D
  4. auto jest w skrócie świetne a i nawet ostatnio przypadkowo poleciałem 306km/h po GPS bo się goniłem po autostradzie z Panamerą Turbo ( była bez szans ) ale na pewno nie był to max jaki może zrobić M6 bo od razu puściłem gaz gdy zobaczyłem na Yanosiku trójkę z przodu a czułem że jeszcze troche gniecie fotel. Nawet przy tej prędkości prowadzenie było bardzo przyjemne tylko coś okna mi świszczą powyżej 200 ;/ normalka? Z auta jestem bardzo zadowolony, ale zastanawiam się czy by jej nie sprzedać... i kupić coś z napędem 4x4 bo przy tej mocy napęd na tył ... no mało jest sytuacji żebym deptał podłogę bo albo miga trakcja (i nie zależne czy 50 czy 150 na blacie ) albo przy wyłączonej [BAD] się ślizga a ja za bardzo nie lubię ryzykować i latać bokami :) wiadomo czasami delikatnie się zrobi uślizg przy "bezpiecznej" prędkości ale aż tak mocno ja nie szaleję. Raz szkoda mi auta bo nigdy nie katowałem swoich sprzętów a dwa nie czuję się aż takim kozakiem żeby wszystkie winkle bokiem brać a po trzecie jak miałbym ją sprzedać za 170 tysięcy bo widzę że po tyle się pojawiły jakieś M6 to już wolę żeby u mnie została i jak kupie drugie auto to ją wyrzucę do garażu i niech stoi. ( w sumie nie wiem ile mógłbym za nią wziąć). Dźwięk jest bajką, szczególnie w trybie sport jak wkręca się na wyższe obroty lub gwałtownie odpuści gaz- brzmi jak formuła :D Mogę śmiało powiedzieć że jak dla mnie - mocy jest za dużo jak na tylko tylny napęd. Porównując do porobionej 335is - w sumie nie ma czego porównywać bo mogę śmiało stwierdzić że przy M6 czerwona strzała była mułem :D a z minusów to co raz drażni mnie ceramika na mieście. Jednego dnia cichuteńka, za tydzień pół dnia piszczy ale wystarczy trochę przyhamować mocniej kilka razy i się naprawia :D a tak apropo ceramiki - hamowanie jest niesamowite. Jedyne słuszne hamulce do takich aut. Nie ma szansy że cokolwiek zadrży i możesz hamować pół dnia do zera a wszystko jest mega sztywne i o żadnej wibracji nie ma mowy. Więc na razie tak ją trzymam dla siebie bo każdy mówi że ładna i żebym nie sprzedawał :D , zbyt wiele nie jeżdżę bo do pracy mam 2 kilometry nawet 10 tyś km nie zrobiłem, a no i rozglądam się może za jakąś G30 M550xi albo M850xi.
  5. Dawno mnie nie było :) Pod spodem szybka fotka od miejskiego paparazzi który poluje na różne auta w moim mieście więc pozwoliłem sobie zapożyczyć
  6. dzięki Sławek :D Do 335i do tej pory mam sentyment, świetne auto, mało paliło bo w trasie bez problemu na 9 litrów dało się zejść przy w miarę żwawej jeździe i przy takiej mocy. Części w porównaniu do M tanie jak barszcz. Ale już chyba nie zejdę niżej niż M, to zupełnie inna bajka, komfort jest potężny, nawet w panamerze turbo i GTS nie było tak "luksusowo". Zbyt dużo hajsu za znaczek porsche w zamian za fajne auto ale bez szału. (brakuje mi tego 4x4 i znaczka...ale nic poza tym ) No i na pewno panamerą było dużo większe zainteresowanie na drodze. Klienci pięknie zjeżdżali i wpuszczali, BMW w mentalności musi siedzieć Bastian w ortalionie i już takiej kultury nie doświadczam :P Teraz nawet nie patrzę na spalanie :lol: No w porównaniu do ceny nowego to teraz są tanie :D zastanawiałem się nad M5 F90 bo strasznie fajne są z powodu 4x4 ale stwierdziłem że zbyt szybko traci na wartości. M6 F06 wydaje mi się że za 2-3 lata za dużo nie stracę przy sprzedaży. Ale z drugiej strony czy M6 F06 są aż takie tanie? Jak na 7 letnie auto właśnie sprawdziłem najtańsza F06 i to totalny golas kosztuje 194k i w sumie tylko 3 sztuki są na otomoto. W ogóle tego u nas nie ma. M5 podobnie - w chwili obecnej 2015 stoi za 225k :shock: Ogólnie zauważyłem duży wzrost cen aut używanych. Mam nadzieję że nie będzie to ten pechowy V8 o którym tak grzmią w internetach :D Przy 80k zrobię olej w skrzyni i filtr, a przy 90 zajmę się panewkami i mam nadzieję że będzie cacy bo całkiem niedawno (jakieś 15-18kkm) poprzedni właściciel zrobił spory remoncik w ASO - komplet wtrysków, koła zmiennych faz rozrządów/vanosy , cewki, świece, uszczelnienia turbin itp. Fajnie, że olej zmieniał czasami nawet co 5 tyś km, a maksymalnie 12 tyś km. PS: ostatnio ukradli mi na parkingu w centrum wawy odblask z tylnego zderzaka.... gratuluję pomysłu, koszt nowego 85zł a zderzak podziubany ale już spolerowałem i lekko podmalowałem i na szczęście śladu nie ma. chciał buchnąć spoiler tylnej klapy carbonowy bo też były ślady podważania na klapie, ale tak go do*ebałem klejem do szyb że nie było szansy tego zerwać, chyba że z całą klapą. Dobrze, że nie zainteresował się dyfuzorem tylnego zderzaka bo to akurat dosyć łatwo odkręcić. 3 śrubki, 2 kołki wybić robota 20 sekund i za 2 klocki można sprzedać. a 3 tygodnie temu ktoś życzliwy zrobił mi piękną wgniotę na tylnym słupku nad drzwiami. Dziękuję pajacowi, ewidentnie łokieto poszedł w ruch.
  7. BMK a tak z ciekawości ile Ci pali ? U mnie w trasie przy takiej "spokojnej" jeździe załóżmy do 140km/h mam okolice 12,5L. I to chyba jedyny wyznacznik, bo w mieście to trochę nieadekwatne odniesienie. Na pokojowym poruszaniu się bez korków ok. 17L Ogólnie M6/M5 chyba są dosyć paliwożerne bo w porównaniu do Panamery Turbo 4.8 w serii w trasie przy takim samym stylu jazdy miałem ok. 2 litrów mniej i tak samo po mieście -2 do 3 litrów. Podobne spalanie co panamera turbo ma panamera GTS mimo niższej mocy. Na spalaniew M6 nie marudzę, żeby nie było bo to nie jest auto do tankowania co 700 kilometrów tylko zastanawiam się czy ten program poprzedniego właściciela nie jest lipny bo może palić bez sensu więcej niż powinna przez złe wystrojenie. Tak czy siak hamownię odwiedzę i zweryfikuję mapę. A tak z ciekawości powiem, że w jeszcze poprzedniej panamerze ale w bidzie bo napęd na 4 koła ale 3.6 V6 w trasie do 140km/h paliła do 9,5 litra :D Na zbiorniku ( co prawda 100 litrowym) dało radę zrobić 1000km jak w VW 1.9TDI a jeszcze mam jedno pytanie ! czy przy maksymalnych skrętach lewo/prawo ( zawracanie) masz lekki opór na kierownicy? Tak jak by czuć lekką granicę oporu. 90 a 100% skrętu (+ około 1 metr promienia skrętu) ? Nie wiem czy magla nie wymienię na nowy jeśli nie masz czegoś takiego.
  8. z tego co widzę to różnicy prawie nie będzie na innych oponach bo u mnie to samo... zamiast się cieszyć z mocy to człowiek marudzi bo trakcje zrywa :mrgreen:
  9. Muszę sprostować swoje marudzenie odnośnie pracy silnika i skrzyni. Po przejechaniu kilkuset kilometrów auto się odmuliło i wszystko bardzo płynnie chodzi, skrzynia bardzo ładnie przepina biegi i silnik też bez zastrzeżeń. Widocznie za długo stała i konieczne było wygonienie pająków z wydechu :)
  10. BMK na jakich oponach latasz ? Hankooki nie dają rady. Mam dość migającej lampki od trakcji.
  11. rzeczywiście jest duża różnica. Jest jakieś przypuszczenie dlaczego doszło do czegoś takiego? Może po ostrym hamowaniu auto jakiś czas stało w miejscu i temperatura nie miała gdzie uciec? PS: tylko napisałem że u mnie nic nie piszczy i właśnie 20 min temu jak wracałem z pracy przy lekkim hamowaniu lewa strona zaczęła :mrgreen: ale to może przez deszcz, zrobiłem mocniejsze hamowanie i ustało
  12. haha dzięki za komplementy :D BMK dla Ciebie byłbym w stanie to powtórzyć gdyby taka chuiinia się zrobiła :P
  13. BMK a tak z ciekawości, po umyciu auta też masz przez chwilę nie piszczenie a raczej trąbienie przy hamowaniu ? :D U siebie jeszcze nie zauważyłem piszczenia, tylko właśnie świeżo po umyciu zanim woda nie wyschnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.