don

Mili Moi, Dawno mnie tu nie było. Lata temu miałem kilka E32, potem E39 a ostatnio E60. Teraz mam "prawie" E53 ale w skórze ... Range Rovera r. 2003 3.0 D z silnikiem M57, skrzynią i prawie całą elektorniką. Do rzeczy: Czy znacie sposób na to, aby WYPROGRAMOWAĆ sprawdzanie pewnych powtarzających się błędów aby nie drażniły na zegarach ? Ostatnio naprawiałem otwieranie klapy bagażnika. Nie działała, bo wcześniej jakieś Mirki uwaliły cały sterownik od tego. Sprytny elektryk zrobił mi to na przekaźniku, z ominięciem uszkodzonego modułu i klapa się zamyka i otwiera (dolna burta otwierana elektrycznie) światło gaśnie, centralny blokuje! Jedyny feler to komunikat na zegarach "otwarty bagażnik" który mnie irytuje. Pamiętam, że w E60 wyprogramowaniem np. sprawdzanie świateł postojowych aby nie wywalało błędu o diodach LED bez CAN. Czy na tej samej zasadzie można do zrobić tutaj ? Jak ?

Panowie, Ja mam co prawda E60 ale geometria w BMW to geometria w BMW :-) Jestem uczulony na idealny tor jazdy, zero ściągania, stabilna jazda w zakrętach oraz BRAK MYSZKOWANIA, pływania ! W zasadzie każdy samochód dla mnie pływa i po zakupie nowego długo, długo poszukuje idealnych ustawień geometrii, zawieszenia, opon i ciśnienia w nich abym był na prawdę zadowolony. Teraz jestem już prawie z małym "ale" Przód mam ustawiony na około +0,7 st zbieżnie, kąt pochylania wyszedł prawie na zero, auta nie ściąga, ładnie wchodzi i wychodzi z zakrętów Tył mam również minimalnie zbieżny +0,3 st oraz kąt pochylenia w negatywnie -2 stopie. (chwilę wcześniej miałEM -1,3 kąt pochylenia i zmiana do -2 stopni DUŻO USTABILIZOWAŁA JAZDĘ POD KĄTEM MYSZKOWANIA) Auto prowadzi się dobrze ale nie idelanie - idealnie jeste wtedy, gdy w bagażniku mam około 30 kg i pełny bak :wink: DORADZCIE: Jak skorygować ustawienia tylniej gemetrii/zbieżności abym miał prowadzenie auta bez obciążenia i z dowolną ilością paliwa w baku

Ja mam to samo (choinka na zegarach) ale TYLKO rano, po nocy. Zapalam samochód bez problemu i za jakiś 1000 metrów wywala mi WSZYSTKIE błędy wyskakują. Wyłączę silnik, włączę i jest OK (poza czujnikiem ciśnienia w oponach - on restartuje się po około 20 minutach). Ładowania wzorowe, akumulator pozornie bez zarzutu ale co ciekawe problem występuje tylko rano. Auto nocuje w garażu ... Jakieś pomysły ? Kupić w ciemno akumulator ?

Jeszcze jedno sobie przypomniałem - na przednich mcpersonach obydwie sprężyny są założone/skręcone o około 45-90 stopni względem fabrycznego gniazda. Czy to może mieć wpływ na pływanie ?

sorry, sorry - mój błąd. Moje opony to oczywiscie 225/55 R16 Dziś przeleciałem się na Śląsk po A4 i ... powyżej 150 km/h tańczy jak chce na drodze, wspomaganie prawie nie działa (servotronic), więc efekt pływania jest dużo bardziej "gumowy". Efekt jazy najłatwiej zdefiniować opisując to jakby na wielką podatność na boczne podmuchy wiatru, raz z prawej, raz z lewej ... z tym że wiatru bocznego nie było ani grama ... :-/ Opony? Zbieżność ? Co jeszcze ?

Panowie, Mam świeżo ustawioną geometrię przodu i tyłu, wszystkie parametry książkowo, auto jedzie prosto i nie ściąga w żadną stronę ale NIE JESTEM ZADOWOLONY jednak. W ruchu ulicznym i przy małych prędkościach auto "pływa", nie tylko w koleinach (co jest w miarę oczywiste) ale też na gładkiej nawierzchni. Cały czas muszę lekko (minimalnie końcem palców) kontrować prawo/lewo, auto podatne jest na poprzeczne nierówności drogi, podmuchy wiatru itp. Klasyczne myszkowanie. Gdy jadę szybciej (servotronic wyłącza stopniowo wspomaganie) - auto idzie jak przyklejone Nowe opony 16 55 205, cały zawias sztywny, przebieg 160 000, prosty, bezwypadkowy. Chcę aby moje E60 prowadziło się jak "gokard", wiem, że to zawieszenie stać na dużo więcej tylko jak to osiągnąć - doradźcie ! Może macie jakieś sprawdzone ustawienia kątów pochylenia kół co może mieć wpływ na stabilniejsze prowadzenie ? A może przeprogramowanie servotronica ?

Czym to przymaskować (ale nie na stałe) po zdjęciu haka ?

Ale ile masz % przyciemnienia ? około 70%, chyba nie więcej, nie ?

Jaką folię do tyłu doradzacie aby była wystarczająco ciemna (ale nie 100%), w miarę dobrze komponowała się z NIEprzyciemnionymi przednimi (bocznymi) szybami. Czy jasna tapicerka ma tu wg. Was jakieś znaczenie ? Chcę uzyskać ładny, równomierny, elegancki wygląd (nie gangsterski). Obecnie w czarnym Touaregu żona na 85% przyciemniania na tyle i przy czarnej tapicerce prawie nic nie widać w środku. Jednak odcięcie pomiędzy przednimi a tylnimi szybami jest mocne. To jednak SUV a nie elegancka osobówka.

:-) - na pochybel Stylistom ... eheh

A ja mam takie od wczoraj %5B640%3A427%5Dhttp%3A//www.3card.net/bmw/523/1.jpg %5B640%3A427%5Dhttp%3A//www.3card.net/bmw/523/2.jpg %5B640%3A427%5Dhttp%3A//www.3card.net/bmw/523/3.jpg %5B640%3A427%5Dhttp%3A//www.3card.net/bmw/523/4.jpg %5B640%3A427%5Dhttp%3A//www.3card.net/bmw/523/5.jpg

4 X po 150 zeta okolo + robota ... z 300 napewno

Masz racje - mam 3 atm w 255 X 50 R16 - moze są po prostu za twarde?

Mam nowe amortyzatory z tyłu - żółte - nieco za twarde (mam nadzieje ze się uleżą i będa miekszę), te 4 gumy na belce wymienialem 20 000 temu, mam też nowe sprężyny progresywne więc sam zwawias jest zasadniczo bez zarzutu. Efekt jest taki jakby lekki tył zbyt podstakiwał góra dół (nie na boki) - jak jest coś cięższego na tyle - auto jest "spokojniesze" mniej skoczne i zarazem przyjemniej sie prowadzi. Wszesniej - zamin nie dałem twardszych amortyzatorów - bujało to góra dół lewo prawo Z worek piasku sie nie obraziłem - ale szukając rozwiazania nie sztuka zając pół bagaznika duzym pakunkiem

poważnie ? długo myślałeś nad tym ?