TSolek

Trochę odgrzebuje temat ale warto, wymieniłem modul WI-WA LOW II na WI-WA II + SRA i czasówki działają dokładnie tak jak jest opisane powyżej :D

Ciekawych rzeczy sie tu można dowiedzieć :) moim skromnym zdaniem to za 250zł to sie kupuje oryginał BOSCha tylko bez napisu BMW ten sam co idzie na pierwszy montaż tylko wtyczke trzeba zarobić złączki w zestawie, tak ze wydawanie 100euto to przerost formy nad treścią. Co do postu to najlepiej było by sie zapiąć do kompa i pojeździć, zobaczyć jak sonda pracuje w czasie rzeczywistym, a dopiero potem ja ewentualnie zmienić.

w moich okolicach taka przeróbka to koszt około 600-800 zł jak dajesz swoje części, a moze nawet taniej bo miedzi nie rozciągają. Z Twojej instalacji zostaje tylko tak jak pisano wcześniej zbiornik (tu warto sprawdzić do kiedy butla ma atest), wielozawór (tu nalezy sprawdzić czy podłaczysz do niego wskazanie ilości paliwa, jak nie to albo smigasz bez wskazania albo wymieniasz go prawdopodobie z butlą bo wielozawór zawsze jest dobierany do pojemności i rodzaju butli), wlew, rurki gazowe i zawór pod maską. Cały przód do zmiany, zyskujesz tyle że już się nie musisz meczyć z papierkami GAZ-LPG masz juz wbity w dowód wiec nie potrzebujesz zadnej homologacji. Gra napewno warta świeczki, jak jeszcze tanio kupisz instalke.

Może faktycznie nie powinienem nazywać tego adaptacją przepustnicy w E36, (e46 i e39 wzwyż to juz jest adaptacja) ale komputerem można ustawić obroty biegu jałowego "bez" i "z" włączona klimą.

to tak humorystycznie na koniec w BMW najlepsze granie to silnik ;)

koledzy ustawi sie linką jakie chcesz obroty, znaczy te trochę większe niż 700 przepustnica jest na tyle uchylona ze silnik krokowy jest zamknięty i wszystko niby śmiga. Tylko tak jak ktoś juz napisał komputer uważa że ma uchyloną przepustnice, a z moich doświadczeń (miałem taka sytuacje w 325 m50b25) wynika ze auto z tak sztucznie ustawionymi obrotami, nie ma takiego startu po wciśnięciu pedału gazu jak w przypadku prawidłowej pracy silniczka krokowego. Tak jak wyżej jest napisane zaczął bym od umycia silnika krokowego i przepustnicy plus ewentualnie przepływki, potem ewentualnie wymiana silnika krokowego lub adaptacja przepustnicy ale to to juz na komputerze.

kolego lucas001 uwiez mi ze nie brakuje mi kasy na tankowanie, strasznie musisz byc dziwny oceniając mnie tak w ogóle mnie nie znając, LPG to raczej prosty rachunek ekonomiczny robiąc moja 540 jakies 140k km w dwa lata zaoszczędziłem około 60-70tys złotych. rachunek chyba dość prosty. a smrodu palonej gumy nie lubie wole oglądać inne auta w lusterku wstecznym, gazy nigdy nie czułem w aucie widocznie masz faktycznie złe doświadczenia z LPG. Powyzsze wypowiedzi nie zmieniaja faktu ze autor postu nie napisał jaką ma instalacje co moze byc bardzo istotne dla rozwiązania problemu :)

żeby pisać takie bzdury to trzeba być jakimś onanistą sprzętowym :duh: kazde auto lubi gaz tylko trzeba go z glowa założyć, BMW też. Wszystkie moje auta miały gaz a było ich 8 beemki też i nic sie nie działo świece co 30k km wymienić filtry co 10-15k km i musi działać jedynie to 540 brakowało gazu troszke przy dobrym docisnięciu, i przełaczała sie na bezyne :) . Robie ok 70k km rocznie i nie wyobrazam sobie jazdy na czystej Pb. Napisz jaka to instalacja bo wniosuke ze zwykła I moze II generacji, bo takie tez potrafili założyć (moje 325 z taka kupiłem ale szybko wymieniłem na sekwencje i zaczeło śmigać) jesli tak jest to szybko wymień zestaw pod maską na sekwencyjny i zobaczysz różnice, zwykły mikser w tych silnikach potrafi zabrać 30-40% mocy. Z moich doświadczeń wynika ze nawet najbardziej zajechane świece, padniete cewki, itp nie powodują strzelania gazu w instalacjach sekwencyjnych, w ich przypadku jedynie na za zimnym silniku potrafi kichnąć.

Kolego musisz napisać co padło w twojej stacyjce. Najczęściej psuje się tylko wkładka a nie kostka czy sama obudowa, a w takim przypadku nie trzeba ściągać kierownicy, we wkładce w okolicy kluczyka jest otwór do którego wkładasz odpowiednio wygięty twardy drut przekręcasz i wyciągasz samą wkładkę wkładasz drugą i po całej zabawie, teraz zaczyna się mozolna praca bo wypada wymienić albo przerobić resztę zamków. instrukcje jak to zrobić znajdziesz na forum w googlach a na pewno to są filmy na youtube. EWS znajduje się pod schowkiem

Jeżeli masz oryginał tzn kluczyk i imo taki jak z fabryki wyszedł to w aso około 230pln i na podstawie vin po 1-2 tygodniach masz masz nowy kluczyk. To chyba najprostszy i najtańszy sposób, nie wiem jak jest z pilotem ale imo dorobić do e36 z ewsII to niezły wyczyn i mało kto to robi, sam dość długo szukałem fachowca który to zrobi i będzie działało, ale ja miałem kluczyk bez pilota, do tego już sam wymieniałem wkładki, więc aso odpadało, okazuje się to dużo trudniejsze niż w E39 czy innych modelach a o innych markach nie wspominając.

150km to typuje ze to 320 to moim zdaniem za dużo, no chyba ze depczesz, moja 318 115km pali 10l na mieście 325 paliło 15 ale dobrze deptane i zwykła instalka, e34 520 24v na sekwencji paliła 12-13 normalna jazda, ale wszystko jest możliwe 540 na mieście nie schodziła z 20 ale zato jazda była bez zbytniego deptania. pojechał bym się zapiąć do kompa sprawdził sondy i przepływomierz świece tez mają wpływ na spalnie.

Dzięki kolego dominpl o taką odpowiedź mi chodziło :) sprawdziłem już i WI WA SRA ma inną kostkę i go nie podepnę ale za to moduł WI-WA II + SRA ma identyczne gniazdo jak WI WA LOW II koszt około 30-35 zł więc spróbuje go podmienić i zobecze co będzie się działo, a może już ktoś coś takiego robił i może się podzielić doświadczeniami.

Koledzy doczytałem w końcu w e36 opcja dostępna w autach ze spryskiwaczami reflektorów :mad2: może ktoś ma taką to bym chętnie podpytał czym się różni moduł i poprosił o jego numer może da się podmienić :D bo to fajna rzecz której mi brakuje

Jaka interpunkcja koledzy instrukcji na necie jest pełno tylko poszukać, dokładnie wygląda to tak: - włączasz czasówki pozycja 1 - wyłączasz na 0 zanim przejdzie pełny przebieg - czekasz ile czasu uważasz za słuszne i włączasz na 1 czas który odczekałeś to czas zwłoki wycieraczek można czekać do 25 czy 30 sek. W e36 z 92r miałem na pewno, e34 też e39 ma już inaczej, ale instrukcja do e36 nic nie pisze że to dodatkowe wyposażenie a powyższa procedura jest opisana przy okazji opisywania działania wycieraczek tak samo w niemieckiej jak i w polskiej wersji, dlatego tak zgłębiam temat co może być u mnie nie tak. Co do elektrolitu to zdawałem sobie sprawę że nie o ten w aku. chodziło, ale i tak uważam że wymiana kondensatorów nie wiele pomoże, tak myślę że to nie będzie przyczyna, rozebrałem wszystkie moduły i żaden niema potęncjometra jak było pisane wyżej (mam 3 nowsze z przekaźnikami w obudowach i 1 starszy przekaźniki bez plastikowych obudów)

Widzisz Kolego w tym roczniku moduł WI WA LOW jest już pod schowkiem do 94 czy 95 był na słupku pod kierownicą, Jak miałem pierwsze E36 a potem E34 wystarczyło włączyć czasówki wyłaczyc przed powrotem do stanu spoczynku i ponownie włączyć ponownie do 25sek i to określało czas zwłoki a w tej to nie działa mam już 4 moduły WI WA LOW, tak jak pisałem starsze i nowsze, na wszystkich ten sam czas ok7-8 sek. nie szukałem żadnego potęcjometra, raczej go tam nie ma a z tym elektrolitem to jakaś ściema chyba co :D . Już myślałem że może w po liftowych usunęli fukncję wycieraczek czasowych, ale instrukcja dokładnie to opisuje tak samo jak ja próbuje i nic :mad2: POMOCY :)