Problem w końcu udało się zdiagnozować i rozwiązać. Od momentu wystąpienia pierwszych objawów do momentu rozwiązania minęły... 4 miesiące. Możecie sobie tylko wyobrazić jak wkurzony może być człowiek czekając przez 4 miesiące na zdiagnozowanie problemu z autem, które ma przebieg 80000km i nie można nim jeździć. Otóż- wadliwy okazał się sterownik silnika (DDE). Ustalenie, że to właśnie on, odbyło się na zasadzie prób i błędów. Z układu paliwowego nie podmienione na inne były już chyba tylko wtryskiwacze, ale zostały za to sprawdzone i na 100% wykluczone przez mechanika zajmującego się autem. Wcześniej wymieniono/podmieniono: - zawór EGR - czujnik temperatury spalin przy EGR - czujnik ciśnienia paliwa - zawór regulacji paliwa - cała szyna Common Rail - pompa wysokiego ciśnienia - regulator ciśnienia na pompie - przepływomierz powietrza Ponad to sprawdzone zostały: kolektor, przepustnica, cały układ paliwowy "wstępny", podgrzewacz paliwa przy filtrze. Mechanik stwierdził już, że sprawdzone zostało według niego wszystko i jeżeli to nie będzie sterownik to on się chyba poddaje. Sterownik został wysłany do firmy zajmującej się ECU samochodowymi do skopiowania danych na nowy sterownik i po wstępnych oględzinach stwierdzono, że sterownik wygląda na zupełnie sprawny, sprawnie się komunikuje, nie ma żadnych widocznych uszkodzeń elektronicznych. Zaryzykowałem jednak i poprosiłem o skopiowanie danych na nowy i jak się okazało, na zmienionym sterowniku problem nie występuje już od 2 tygodni. Być może jest to wina jakiegoś procesora lub czegoś w tym stylu, który po krótkim czasie jazdy po prostu zaczyna wariować. Jeżeli ktoś miałby podobne objawy, podmiany podzespołów na inne nie pomagały i podejrzenie padłoby na sterownik to mogę polecić Serwis ECU z Poznania (ul. Templińska 65A), gdzie da się dogadać na usługę "wypożyczenia" sterownika do diagnozy i w przypadku gdyby okazało się, że to jednak nie sterownik, w przeciągu 14 dni możemy go zwrócić i za usługę udostępnienia nowej części do diagnostyki życzą sobie 500zł (z przekopiowaniem danych ze starego sterownika). Myślę że bardzo uczciwa opcja, bo nie musimy inwestować dość dużych pieniędzy nie mając pewności czy to rozwiąże problem. W związku z tym, temat uważam za zamknięty. Dzięki wszystkim którzy podpowiedzieli coś w temacie i życzę wszystkim bezawaryjnej jazdy.