Witam. Od kilku dni, mam problem z niestabilna jazda bmw e60. Jakoś dziwnie mnie wozi i w koleinach i po nierównej drodze, co chwile Muszę korygować kierownica tor jazdy, staje się to uciążliwe - zero przyjemności z jady. Po wjechaniu tyłem w studzienkę mam wrażenie ze tył mi ucieka na bok, na śniegu tragedia. Strach jechać. Opony zimowe 225/16 (wcześniej na tych kołach jeździło się jak po szynach, komfort jazdy niesamowity). W lato zmieniałem przednie tuleje na wahaczach, tuleje z tylu pływające (lemforder). Jakieś 3 miesiące temu zaczęło mnie wozić, wiec każde koło pod lewarek i patrzyłem luzy, z tylu w prawym kole był spory wyczuwalny luz, wymieniłem wahacz na nowy. Zbieżność ustawiona i auto jechało jechało jak po sznurku. Od kilku dni znowu tak samo wozi jak kiedyś, patrzyłem znowu luzy z lewarka ale nie wyczuwam nic, byłem na ścieżce diagnostycznej, tam nic nie wykryli, amorki po 70% także nie wiem w czym teraz problem. Możliwe ze w drugim kole z tylu ten sam wahacz ma luzy ale ręka z lewarka nie wyczuwalny ? Miał ktoś coś takiego ?