Skocz do zawartości

Beherit

Zarejestrowani
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Beherit

  • Urodziny 13.03.1983

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E46 318i 2000/2001r. 118KM
    Sedan / k.czarny
  • Lokalizacja
    Puławy (woj.lubelskie)

Osiągnięcia Beherit

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. Witajcie u mnie pojawił się właśnie pierwszy raz ten błąd. Mianowicie wymieniałem moduł komfortu i znalazłem z takimi samymi oznaczeniami, numerami itp jak miałem fabryczny. Ktoś gdzieś pisał, że nie będzie trzeba kodować wtedy kluczyka - no u mnie było trzeba. Nie miałem sygnalizacji kierunkami na starym sterowniku a na tym się pojawiła przy zamykaniu auta. Alarmu też nie posiadałem fabrycznego. Także może kolega też wymieniał moduł i dopiero po czasie zauważył dany błąd. Dzisiaj podepnę jeszcze raz kompa i sprawdzę czy pojawił się po wczorajszym skasowaniu. Pozdrawiam
  2. Beherit

    Wahacze lemforder e46

    Witajcie, poniżej dla zainteresowanych wytrzymałością zestawu Meyle HD (wahacz, sworzeń, tuleje) podaje informację z mojego przypadku: BMW E46 MEYLE WAHACZE HD (Heavy Duty) wersja wzmocniona z wymiennymi sworzniami - 900zł Gwarancja 48 miesięcy (4lata ) bez limitu km (tylko MEYLE daje tak długi okres gwarancyjny) Podsumowanie: * wymiana wahacza prawego Meyle po 47 868km (przebieg) - 5 lat i 6 miesięcy Pozdrawiam
  3. Beherit

    Kostka stacyjki e46

    A to ok jeśli się potwierdzi, że to wina kostki to spróbuję sam. Tak przy okazji...byłem jakiś czas temu u pewnych fachowców, którzy zajmują się tylko E46 i wyobraź sobie co szef na to gdy go pytałem ile wymiana kostki bo pokazałem mu usterkę i mówiłem, że to może kostka. On na to: Samej kostki tu się nie wymienia, trzeba cała stacyjke wymienić itp... Dużo z tym roboty bo dodatkowo trzeba wszystkie zamki zmieniać itd...itd... Koszt: ok. 500zl z częściami. Ciekawe nie?
  4. Beherit

    Kostka stacyjki e46

    bania88 pozwolisz, że ja odgrzeje twojego kotleta : :D mam dosłownie tak samo jak ty napisałeś... W czym jest problem? Kostka? Jak z wymianą samemu? Bardzo skomplikowane? Pozdrawiam
  5. Witajcie, to i ja coś dorzucę od siebie. Mam ten model o którym piszesz. Kupiłem auto od Niemca pierwszego właściciela z przebiegiem udokumentowanym ok. 130tyś, nie wyszedł mi tanio ale za to jest naprawdę OK. Mogłem znaleźć i nawet 2-3 tyś taniej w PL ale powiem Ci szczerzę że czasem warto popatrzeć na te trochę droższe - po prostu ładne i dobre auta ludzie sobie cenią. Chociaż zdarzyło mi się raz, że 320d z 2000r za ok. 18tyś była wyciuchana. Wiadomo też, że i tak po kupnie coś tam się dokłada kasy (filtry,oleje itp, ewentualnie zawieszenie). Ogólnie szukałem 320D 99-01, jeździłem za autem chyba coś ok. 9 miesięcy, nie szukałem pilnie auta bo miałem drugie. Zdążyłem w tym czasie przeczytać tyle postów na forach o 320d że już sam nie wiedziałem co kupić ;-) wiadomo różne są opinie użytkowników i w różnym stanie są samochody. Przejeździłem ok 1500zł na takie podróże i oglądanie tych igiełek. W końcu taki spontan, że jak znajdę ładną 318i to ją kupię. I znalazłem...Ogólnie się przyjemnie jeździ. Co do spalania to jest różnie, ja jeżdżę spokojnie i się nie wygłupiam. Mieszkam w mieście ok 50tyś ludności tak wiec nie dużo, ruch raczej normalny i spokojny. Dziennie (pon.-sob.) jeżdżę średnio ok 18km z czego 4 to po mieście. Średnie spalanie jak mi wychodzi to 9-9,5 litra. W trasie mniej więcej 7-7,5 litra przy spokojnej jeździe ok. 90-110km/h a może nawet i poniżej 7 litrów czasami schodzi. Są to zbliżone informacje na zasadzie wyliczeń, niestety nie mam kompa i mi nie pokazuje ile w danym momencie spala. Spalanie sprawdzałem teraz, tak więc w zimie może być nie co wyższe. Ogólnie rocznie robię ok. 5,5-6,5tyś km. zależy oczywiście od roku. Tak więc na moją jazdę stwierdziłem, że korzystniejsze auto będzie w benzynie. Miałem wcześniej 4 lata diesla, mało mi się to opłaciło bo jednak koszty napraw były dużo wyższe niż benzyniaka i do tego zaczęły się problemy z odpalaniem przy temperaturach poniżej -5 ( 3 akumulatory miałem w tym czasie ). Ogólnie z tego wyboru jestem zadowolony, może długo nim nie jeżdżę bo ok. 2-3 miesiące ale póki co jest OK (odpukać w niemalowane) i mam nadzieję że tak zostanie. Dodam jeszcze, że to chyba też kwestia szczęścia. Raz kupisz naprawdę zadbane i dobre auto a raz kupisz po prostu paścia, nie ma co się oszukiwać. Wybór należy do Ciebie. A tak na marginesie, 118 PS w sumie mi wystarcza na styl mojej jazdy, nie jest źle...ale zawsze to będzie za mało ;-) mam ochotę na coś mocniejszego. No ale wiadomo coś kosztem czegoś (spalanie). Pozdrawiam
  6. Witam, da się to zrobić. Ja mam nie składaną tylną kanapę (oparcie) - siedzisko wyciągasz normalnie. W bagażniku wyciągnąłem ten welur z oparcia kanapy ( przykręcane trzeba uważać żeby nie powpadały te plastikowe nakrętki do środka ). Odgiąłem lewy boczek tuż przy oparciu, nie odkręcałem już całkiem, puszczałem przewód lewą stroną. I w rogu będzie widoczna taka gąbka (chyba są dwie nawet jedna wyżej i druga niżej - ja puszczałem tą co wyżej) przez którą idzie wiązka przewodów i wychodzi jak otworzysz tylne drzwi od strony kierowcy gdzieś w połowie oparcia (trzeba je odgiąć delikatnie - przy samym boku) tam będzie widać kable. Z tą gąbeczką też trzeba delikatnie to robić żeby jej nie porwać, ja to śrubokręt wcisnąłem i podważałem i wyszła jakoś. I tędy sobie przeciągasz, ja puściłem pod siedziskiem kanapy, pod dywanikami z tyłu i przez środek kabelek się wciśnie pod obudowę między fotelami. Trochę to trudno opisać bez zdjęć ale da się to zrobić. Ktoś do pomocy jest potrzebny żeby wpuścić kabel z bagażnika a ty palcami wyłapiesz go za tym oparciem w kabinie auta. Powodzenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.