Czesc, niestety w moim m47 163km padla glowna panewka. Wymienilem slupek, nie ustawialem rozrzadu i pompy poniewaz kupilem caly komplet ktory jezdzil w innym e90. Zaczynają sie schody bo nie mogę go odpalić. Z plaka zagada. Podpowiedzcie mi jak dziala pompa w baku. Czy ona po wlaczeniu zaplonu powinna pompowac paliwo na stale ? Problem polega na tym, ze paliwo wędruje z pompy w baku przez filtr z podgrzewaczem i dociera do pompy wysokiego cisnienia i dalej nie chce isc juz na wtryski. Po zdjęciu węza doprowadzającego paliwo do pompy wysokiego ciśnienia i załączeniu zapłonu z w/w węza czasem siknie paliwem na chwilke, czasem wcale. Czy tam paliwo nie powinno byc pompowane caly czas do momenty osiagniecia pewnego cisnienia? a potem pompa cr spreza na listwe i wtryski? Blędy wykasowane oprócz wiatraka chłodnicy bo nie podłączony. Podłączyłem również waz z ropa pod zasilanie pompy Cr i sprezonym powietrzem wcisnalem to paliwo przez pompe, szyne az do wtryskow zeby napelnic uklad. Po skreceniu dalej [BAD]. Pomóżcie proszę, męczę się z tym juz ktorys dzien i koncza mi sie pomysly ;/