keray69

Tak tak jest silnik m43, bo byl silnik wymieniany. Teraz siedzi silnik z 94r .sory nie uwzględniłem wam tego...

Wszystko ? tzn coś jeszcze oprócz łańcuszka i napinacza ? I jeszcze jedno pytanie: skoro hałasuje to muszę to zrobić już jak najszybciej, czy mogę z tym jeszcze trochę poczekać ?

Witam. Od pewnego czasu coś mi klekota na ciepłym silniku mniej więcej na dole silnika. Byłem u mechanika i stwierdził, że to łańcuszek rozrządu. Za samą wymiane zaśpiewał mi 200 zł czy to dobra cena czy chce mnie naciągnąć ? Co trzeba wymienić jeszcze przy wymianie rozrządu ? Jakiś napinacz czy coś jeszcze ? Mechanik mówił, że nie musze jeszcze go zmienić, że mogę tak spokojnie jeździć… Co wy na to ? Zdziwiło mnie to, bo czytałem kiedyś na forum, że zdarzało się, że łańcuszek pękał i silnik był do remontu. Wiec nie wiem czy mu w to wierzyć ?! Proszę napiszcie mi jak to wyglądało u was czy też tak hałasował i czy wymienialiście go ? i czy było to kosztowne ?

Masz racje być może uszkodził sie ten aluminiowy wielowypust kierownicy, a te opiłki metalu na tym elemencie kolumny kierowniczej to pewnie z tego. A ten wielowypust w kierownicy to można wymienić ?

Witam. Mam taki o to problem ze swoją e36. Mianowicie chodzi o to, że ostatnio ściągałem kierownice do obszycia (kierownica trójramienna bez airbagu) Po obszyciu założyłem ją spowrotem i okazało się, że jest krzywo podczas jazdy na wprost. Wiec zdemontowałem ja znowu, wyprostowałem koła i gdy chciałem założyć ją znowu, to spotkała mnie nie miła niespodzianka... Kierownica nie chciała wejść na swoje miejsce. W momencie gdy próbowałem wepchnąć ją na siłę okazało się, ze niszczę gwint zarówno w kierownicy jak i w trzpieniu na który ją się zakłada (chodzi o te ząbki) No i teraz nie wiem co mam zrobić ? Wkurzyłem się i wbiłem ją młotkiem na siłę, ale po przejechaniu paru metrów znowu zauważyłem, że jest krzywo, tym razem w inna stronę. Wiec wiem już, że muszę ją demontować znowu, tylko boje się czy tym razem w ogóle wejdzie na swoje miejsce. Co mogę zrobić z tym wytartym gwintem ? Można te coś na którym jest gwint wymienić ? Z góry dzięki za pomoc.

Dziek ten wyraźnie dochodzi z dołu właśnie z tej okolicy co te koło mniej wiecej. Kolego napisałeś też, że taki dziek może wydawać łańcuch rozrządu. To oznaczało by coś złego ?

Witam. Zakładam nowy post ponieważ przeszukałem forum i nie znalazłem odpowiedzi no moje pytania. Sprawa się rozchodzi jeśli się nie mylę o koło pasowe wału (to jest to największe koło na samym dole silnika) Problem jest w tym, że nie wiem czy w momencie gdy silnik pracuje i ono się kreci, koło to powinno też łatać na boki (wygląda jakby miało luzy. Dochodzę też do wniosku, że koło to jest też powodem takiego jakby skwierczenia, trzeszczenia (coś w rodzaju dźwięku rozgrzanego tłuszczu na patelni) Słychać jest to na postoju dopiero po przejechanych paru kilometrach. Dodam też, że dźwięk słyszalny jest tylko na wolnych obrotach, a gdy wcisnę gaz do ok. 1,5 tys obrotów słychać jest to trzeszczenie głośniej i nasila się jego częstotliwość. Czyżby jest to oznaka, że nadszedł czas wymiany tego koła ? Czy jest to kosztowne i jaka jest sama cena tego koła , bo patrzyłam na allegro to nawet go nie ma do m43 z 94r.

A który to bezpiecznik ? Bo u mnie wszystkie wydaja sie całe. Co do szyb to tak domykają się normalnie po zamknięciu drzwi. Sprawdziłem. To jednak nie osłony... Najprawdopodobniej są to sprężynki od szczek.

Witam. Wie ktoś może co mogło się stać z moim centralnym zamkiem ? Wygląda to tak: Zamykając z pilota drzwi od strony pasażera nie są ryglowane (objawia się to tym, że za pierwszym razem gdy zamykam auto odskakują wszystkie rygle. Za drugim razem zamyka wszystko oprócz drzwi pasażera. A gdy chcę otworzyć auto z pilota to za pierwszym razem otwiera i zaraz znowu zamyka .Za drugim razem otwiera, ale drzwi pasażera pozostają nienaruszone. Gdy zamykam auto z kluczyka jest tak samo. Inna sprawa jak zamykam auto z kluczyka od strony pasażera (wtedy zamyka wszystkie drzwi) Ale nie mogę już nic z tej strony otworzyć z kluczyka. Przekręcając kluczyk w tych drzwiach czuje opór i nie da się go przekręcić w pozycje otwórz. Sprawdzałem już wiązkę kabli w bagażniku i jest cała tak samo wiązka w drzwiach też cała. Sprawdzałem tez centralkę centralnego za schowkiem i żadna wtyczka nie jest wypięta, a jest ich 3. Dziwna sprawa to też to, że na te drzwi nie reaguje alarm jak je się otworzy. Natomiast na drzwiach od strony kierowcy działa normalnie. Dodam, że auto to bmw E36 coupe rok 92. Z góry dzięki za pomoc w rozwiązaniu mojego problemu.

Witam. Mam ze swoją E36 coupe taki problem: Na nierównościach strasznie dzwonią mi osłony tarczo-bębnów z tyłu auta. Jest to dźwięk jakby „latających monet” w tylnych kołach. Na forum wyczytałem, że żeby je zdjąć trzeba się sporo namęczyć… Pisze tego posta ponieważ chciałbym dowiedzieć się czy można te osłony jakoś podokręcać nie rozbierając tych tarczo-bębnów itd. Chodzi o to: Czy jest tam dostęp (do śrub trzymających osłony) zdejmując same koła ?

A mógłbyś kolego dać linka z takimi sprężynami ? Niestety, ale się mylisz... U mnie wyraźnie [BAD] siedzi ponieważ górna cześć tylnych kół chowa się za błotnikiem.

Witam wszystkich. Mam problem ze swoim zawieszeniem w coupeji. Chodzi mianowicie o to, że [BAD] strasznie siedzi. Rozmawiałem na ten temat z mechanikiem i powiedział mi, że w tym modelu to normalne. Ja twierdze inaczej, bo nie raz widziałem w internecie jak i na żywo e36 coupe z ładnie uniesionym tyłem. I tu pojawia się moje pytanie czy ktoś z forumowiczów wie jak to zrobić (tzn. jak podnieść tył) ? Znajomy powiedział mi, że kiedyś jak miał taka beemke to dał na tył pomiędzy zwoje sprężyn jakieś gumy, które rzekomo ładnie podniosły tył. Stosował ktoś coś podobnego ? Czy istnieją jakieś inne sposoby by podnieść tył do góry i nadać autku sportowego charakteru ? Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi.

Witam wszystkich. Moje BMW to E36 Coupe z silnikiem 1.6 M43 z 94r z instalacja sekwencyjna LPG . Mam z nim taki problem, że jak odpalę auto na zimnym silniku, to troszeczkę falują obroty. Trochę poskaczą do góry i po chwili się stabilizują. (to na benzynie) Natomiast gdy chce ruszyć i wciskam gaz, auto dławi się jakby miało zgasnąć ( w tym czasie obroty falują w góre i w dół). Gdy trochę poczekam aż auto trochę się rozgrzeje (ok. 30-60 sek.) Auto normalnie rusza. I tak za każdym razem na zimnym silniku… Natomiast gdy trochę poczekam bez wciskania gazu aż auto się zagrzeje ( ok. kilku minut) Auto normalnie rusza bez dławienia się i skaczących obrotów. Podobnie jest na gazie tyle, że z tą różnicą, że obroty spadają (ale nie falują ) Po czym wracają do normy. (mowa tutaj oczywiście o zimnym silniku). Tym się za bardzo nie przejmuje ponieważ myśle , że jest to wina pewnie zbyt zimnego silnika na gaz. Najbardziej martwi mnie to co dzieje się na benzynie. Wie ktoś gdzie mogę szukać przyczyny takiego zachowania ? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

Witam. Otóż niedawno na allegro zakupiłem zestaw odseparowany na przód. Dokładnie cos takiego : http://allegro.pl/powerbass-s-5c-wyjatkowe-granie-letnia-promocja-i1857041692.html No i przyznam, że niestety ale nie nie jestem z nich mile zaskoczony. Graja całkiem, całkiem ale prawdę mówiąc miałem nadzieje, że za taka kase będą grały o niebo lepiej. W instrukcji przeczytałem, ze producent zaleca zastosowanie grubszych kabli niż są w zestawie. Jak myślicie jest jakiś sens by zmieniać te kable i dawać grubsze ? Bo gdy grają głośniej dźwięk jest już trochę nieczysty i charczą niestety… Dodam, że grają pod samym radiem bez żadnego wzmacniacza. A może istnieją jakieś inne sposoby by poprawić jakość dźwięku ? Do tego nie wiem też jak i gdzie najlepiej zamontować te syczki ? jak wy u siebie sobie z tym poradziliście ? Z góry dzięki za pomoc.

Witam. W związku z tym, że trafia mi sie okazja. Zastanawiam się nad zakupem sprzętu: Tuby blaupunkt 1200W i Wzmaka JVC GTO 2x 600 W. No i że za bardzo nie znam się na tym, chciałbym zapytać was jaki kabel (zestaw kabli) do wzmaka kupić (chodzi mi o średnice) Byłem w sklepie to gość mnie namawiał na najdroższy jaki miał. Powiedział, że do takiej mocy potrzebny jest porządny kabel aż 2 cm! Mowił też, że przez nieodpowiedni kabel można spalić wzmacniacz albo i cały samochód puścić z dymem. Czy to prawda ? Jak to z tym jest ? Do tego mógłby mi ktoś napisać jak najłatwiej przeprowadzić kabel od akumulatora do wzmacniacza ? jak macie to zrobione u siebie ? Z góry dzięki za pomoc.